Str 2 z 3 |
|
---|---|
niebieskieucho | Post #1 Ocena: 0 2020-03-29 21:29:28 (4 lata temu) |
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Co robi Gorzelnia Turew
Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
violettaphotogr | Post #2 Ocena: 0 2020-03-29 21:35:11 (4 lata temu) |
Z nami od: 21-01-2014 Skąd: ... |
Niebieskieucho, sledze Twoje wpisy od pewnego czasu.
Czarna magia i alkohole. Alkohole i czarna magia. Czasem poezja. Mam pewne wnioski... [ Ostatnio edytowany przez: violettaphotography 29-03-2020 21:38 ] #Violujemy
|
niebieskieucho | Post #3 Ocena: 0 2020-03-30 13:13:48 (4 lata temu) |
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Cytat: 2020-03-29 21:35:11, violettaphotography napisał(a): Niebieskieucho, sledze Twoje wpisy od pewnego czasu. Czarna magia i alkohole. Alkohole i czarna magia. Czasem poezja. Mam pewne wnioski... Ha ha. A jakie to wnioski? O alkoholach z rzadka. Wiekszosc moich wpisów jest zupelnie o czym innym. Film pouczajacy, bo ta gorzelnia to cudo zabytek. A o czarnej magii cóz ja takiego pisze? Zechciej mnie uswiadomic. -- I had a dream that was over the Moon, but when I woke up I was still down to Earth Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
niebieskieucho | Post #4 Ocena: 0 2020-04-15 18:54:02 (4 lata temu) |
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Nowa aplikacja, czyli tap - Find Water Anywhere poprowadzi do wody. Dobrze, ze siec gestnieje, bo kilkugodzinny marsz do niej móglby byc zniechecajacym czynnikiem.
Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
andyopole | Post #5 Ocena: 0 2020-04-16 02:49:58 (4 lata temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2020-03-29 21:35:11, violettaphotography napisał(a): Niebieskieucho, sledze Twoje wpisy od pewnego czasu. Czarna magia i alkohole. Alkohole i czarna magia. Czasem poezja. Mam pewne wnioski... [ Ostatnio edytowany przez: <i>violettaphotography</i> 29-03-2020 21:38 ] Może powrót na Kaiser Strasse do Frankurtu/M jakoś mógłby pomóc, odstresować? |
|
|
niebieskieucho | Post #6 Ocena: 0 2020-04-16 19:09:44 (4 lata temu) |
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Cytat: 2020-04-16 02:49:58, andyopole napisał(a): Może powrót na Kaiser Strasse do Frankurtu/M jakoś mógłby pomóc, odstresować? A po co az tam? (pisze sie lacznie, tj. Kaiserstraße). Przeciez te same uslugi oferowane sa na miejscu. Jednym z elementów depopki bedzie zatruwanie wody wodociagowej, która juz nie nalezy do czystych. W Stanach Spierniczonych, truja juz od dawna. Ale sryt tam. Nie trzeba bedzie myc rak woda. Juz sa do tego celu hydrozele, zobacz wideo. Addendum: https://globalhealing.com/natural-health/12-toxins-in-your-drinking-water/ [ Ostatnio edytowany przez: niebieskieucho 16-04-2020 19:13 ] Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
niebieskieucho | Post #7 Ocena: 0 2021-03-08 12:30:21 (3 lata temu) |
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Do moich codziennych napojów (oprócz piwa, które jest jedynym slodkim, jaki toleruje), należą:
- kawa (bez mleka i slodziwa) - herbata - " - - yerba mate - " - - kakao - " - Z ciekawosci, a nie dla celów (rzekomo?) odchudzeniowych, kupilem sobie na eBayu kawe zielona, bo ciekaw bylem jej smaku i tu chcialbym sie z Wami nim podzielic. Otóz nie nalezy on do cieKawych. Kolor równiez nie fascynuje. W smaku przypomina surowe ziarenka sezamu, a kolorek jest mleczno zielonKawy. Trza to zutylizowac, moze sie przyzwyczaje? Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
niebieskieucho | Post #8 Ocena: 0 2021-03-16 13:01:34 (3 lata temu) |
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
A tu mamy cos równiez o "Cacy" Coli (na wodzie wodociagowej) i zaletach jej dodatków w kreowaniu chorób.
Good luck & God look https://www.bitchute.com/video/IHMML5aQgnUP/ Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
niebieskieucho | Post #9 Ocena: 0 2021-03-26 09:05:50 (3 lata temu) |
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Teraz zajmę się kapselkami butelkowymi. Jest to bez wątpienia jeden z elementów depopki. Dla przykladu podam kilka stron:
https://www.toxicfreefood.org/bottle-cap-drive/ bmoore@ourhealthyfuture.org - - - - - https://defendourhealth.org/campaigns/safe-food/toxic-bottle-caps/ - - - - - https://saferchemicals.org/2020/09/02/people-powered-science-send-your-bottle-caps-for-toxics-testing/ i polecę liczbami na wyściółkach wzmiankowanych kapasli piwnych - czy to oznacza gradację ftalatów/innych toksyn? Nie wiem - ale dobrze byłoby to sprawdzić, bo w dzisiejszych czasach każdy produkt spożywczy ma swoją platformę truciową: Czech - 00 Bishops Finger (moje ulubione) - kształtuje się różnie, z ostatnich odczytów - 5, 12, 20, 21 (widoczna eskalacja) Cinco Estrellas Mahou - 22 (nowość) McEvan's Champion - 24! (kara za wysoki procent alkoholu?) Innych nie analizowałem. Sprawa warta diagnozy. -- Drninki biri, gudi biri? Mi tu. [ Ostatnio edytowany przez: niebieskieucho 26-03-2021 09:07 ] Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
niebieskieucho | Post #10 Ocena: 0 2022-11-20 21:41:31 (rok temu) |
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Dziś naszła mnie ochota na anyżówkę, po natknięciu się w szafce na anyżowe "róże". Dorzuciłem nasion anyżowych i po zmieleniu wszystkiego w młynku do kawy, podgotowałem ten przemiał w odrobinie wody. Po ostygnięciu i przepuszczeniu przez drobne sitko zmieszałem ten wywar z czystą gorzałką. Kolor nie zachwycił (mętny i brazowawy), ale smak nieziemski. Jednym słowem, gęba w siódmym niebie.
Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|