Jak Cię o obraził, to czego masz nie złożyć oficjalnej skargi?
No tak zwyzywal mnie od prickow, wankerow, itp
Str 2 z 3 |
|
|---|---|
| mat8621 | Post #1 Ocena: 0 2020-01-19 20:03:56 (4 lata temu) |
 Posty: 402 
Z nami od: 21-12-2013 Skąd: Bristol |
Jak Cię o obraził, to czego masz nie złożyć oficjalnej skargi?
No tak zwyzywal mnie od prickow, wankerow, itp |
|
|
|
| mat8621 | Post #2 Ocena: 0 2020-01-19 20:05:03 (4 lata temu) |
Posty: 402
Z nami od: 21-12-2013 Skąd: Bristol |
Cytat: 2020-01-19 20:01:27, Emeryt56 napisał(a): Ja bym nie odpuścił bo inaczej daje to przyzwolenie do dalszego "poniżania">. Tez tak nysle ze trzeba takie zachowanie tepic |
|
|
|
| Wielim | Post #3 Ocena: 0 2020-01-19 20:39:42 (4 lata temu) |
 Posty: 7568
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Myślę żeby dać spokój . Zwykle wyzwiska mało znaczące , nie obraził Cię ze względu na narodowość , po co robić z tego wielkie halo
|
|
|
|
| Misia13 | Post #4 Ocena: 0 2020-01-19 20:42:30 (4 lata temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2020-01-19 20:39:42, Wielim napisał(a): Myślę żeby dać spokój . Zwykle wyzwiska mało znaczące , nie obraził Cię ze względu na narodowość , po co robić z tego wielkie halo Moze byc gorzej... |
|
|
|
| elemelek | Post #5 Ocena: 0 2020-01-20 11:14:38 (4 lata temu) |
 Posty: 1029
Z nami od: 30-09-2010 Skąd: UK |
No najlepiej, schylić głowę w dół...
I potem nas tak traktują, bo wiedzą, że nic z tym nie zrobimy. Tacy są anglicy, wrogo nastawieni do Polaków, wyśmiewają się z nas. Dlaczego nie mają problemu do Hindusow, Afrykanczykow? Bo sie boją.. zaraz ich zgloszą, a nas tak mogą traktować? Ja bym tego nie zostawił. |
|
|
|
| |
|
| andypolo | Post #6 Ocena: 0 2020-01-20 12:12:54 (4 lata temu) |
 Posty: 2980
Z nami od: 27-03-2010 Skąd: C-L-S |
Z tego co napisałeś to dość błacha sprawa. Ty popełniłeś mały błąd, on miał zły dzień. Jednak na tyle był inteligentny by cię przeprosić. Dobrze, że zgłosiłeś do menadżera, to powinno ostudzić jego zapędy.
Ja bym odpóścił i powiedział mu, żeby panował nad swoimi emocjami, bo następnym razem jak tak się zachowa (nie koniecznie do ciebie) może to dla niego skończyć się inaczej. Bardzo ważne jak mu to powiesz. I czy na osobności, czy w obecności innych (sam musisz ocenić jak to zrobić). Możesz jeszcze zyskać w oczach jego (jeśli na tyle jest inteligentny) i innych. [ Ostatnio edytowany przez: andypolo 20-01-2020 12:22 ] |
|
|
|
| Crunchlee | Post #7 Ocena: 0 2020-01-21 07:35:56 (4 lata temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2020-01-20 12:12:54, andypolo napisał(a): Z tego co napisałeś to dość błacha sprawa. Ty popełniłeś mały błąd, on miał zły dzień. Jednak na tyle był inteligentny by cię przeprosić. Dobrze, że zgłosiłeś do menadżera, to powinno ostudzić jego zapędy. Ja bym odpóścił i powiedział mu, żeby panował nad swoimi emocjami, bo następnym razem jak tak się zachowa (nie koniecznie do ciebie) może to dla niego skończyć się inaczej. Bardzo ważne jak mu to powiesz. I czy na osobności, czy w obecności innych (sam musisz ocenić jak to zrobić). Możesz jeszcze zyskać w oczach jego (jeśli na tyle jest inteligentny) i innych. Jak czytam takie rady to mi ręce opadają. Koleś go publicznie wyzwał i upokorzył, groził mu a tu rada typu "przeproś go i wszystko jest ok". "bo następnym razem jak tak się zachowa (nie koniecznie do ciebie) może to dla niego skończyć się inaczej"-teraz Ty będziesz groził mu? "Możesz jeszcze zyskać w oczach jego"-super pomysł, szukać sobie znajomych w osobie oprawcy. Do założyciela tematu- To co zrobił "angol" pewnie nie jest to jego pierwszy raz. Może być natomiast ostatni w tym miejscu pracy. Miałem podobną sytuacje i wiem, że nie warto się w takiej sytuacji rozczulać nad "tubylcem". Trochę szacunku dla samego siebie, a nie skulić ogon i udawać, że deszcz pada. [ Ostatnio edytowany przez: Crunchlee 21-01-2020 07:48 ] UWAGA: autor postu zastrzega sobie prawo do zmiany punktu widzenia w dowolnym momencie. Wyrażona opinia jest aktualna tylko w chwili jej pisania.
|
|
|
|
| Wielim | Post #8 Ocena: 0 2020-01-21 10:23:18 (4 lata temu) |
Posty: 7568
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Crunchlee pomyliłeś chyba pojęcia , założyciel tematu pisał o Angliku a Ty piszesz o obywatelu Angolii , a później napisałeś, że nie ma co się rozczulać nad "tubylcem" hmmm zgubiłem się , bo co jak co "Angol" nie jest tubylcem tylko gościem tak samo jak Polak , fakt może przebywa w UK dłużej ,ale jest obywatelem Angolii , nawet jak ma brytyjski paszport to może być Brytyjczykiem angolskiego pochodzenia
|
|
|
|
| ZosiaS | Post #9 Ocena: 0 2020-01-22 08:48:51 (4 lata temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2020-01-20 12:12:54, andypolo napisał(a): Z tego co napisałeś to dość błacha sprawa. Ty popełniłeś mały błąd, on miał zły dzień. Jednak na tyle był inteligentny by cię przeprosić. Dobrze, że zgłosiłeś do menadżera, to powinno ostudzić jego zapędy. Ja bym odpóścił i powiedział mu, żeby panował nad swoimi emocjami, bo następnym razem jak tak się zachowa (nie koniecznie do ciebie) może to dla niego skończyć się inaczej. Bardzo ważne jak mu to powiesz. I czy na osobności, czy w obecności innych (sam musisz ocenić jak to zrobić). Możesz jeszcze zyskać w oczach jego (jeśli na tyle jest inteligentny) i innych. [ Ostatnio edytowany przez: <i>andypolo</i> 20-01-2020 12:22 ] Inteligencja nie ma tu nic do rzeczy, ale z ogólnym założeniem się zgadzam. Czasem lepszą lekcją jest danie drugiej szansy bez wyciągania konsekwencji. Jednak sam musisz ocenić czy ten człowiek wyciągnie z tego wnioski i już nie zachowa się w tak karygodny i lekceważący sposób w stosunku do drugiej osoby. Nic nie usprawiedliwia sposobu w jaki się zachował, żaden zły dzień itp., ale fakt, że przeprosił i przyznał się do wybuchu agresji przed przełożonym jest dowodem na to, że zdaje sobie sprawę z tego co zrobił. I tu nasuwa się pytanie, czy to jego kolejne wykroczenie i boi się utraty pracy, a może nawet poważniejszych konsekwencji, czy wydarzyło się to pierwszy raz, a on stracił kontrolę na skutek osobistych problemów. Na recydywistę złożyłabym skargę, w innym wypadku dogadałabym się i zapomniała o sprawie. Cytat: 2020-01-21 10:23:18, Wielim napisał(a): Crunchlee pomyliłeś chyba pojęcia , założyciel tematu pisał o Angliku a Ty piszesz o obywatelu Angolii , a później napisałeś, że nie ma co się rozczulać nad "tubylcem" hmmm zgubiłem się , bo co jak co "Angol" nie jest tubylcem tylko gościem tak samo jak Polak , fakt może przebywa w UK dłużej ,ale jest obywatelem Angolii , nawet jak ma brytyjski paszport to może być Brytyjczykiem angolskiego pochodzenia Gwoli ścisłości: Angol, obraźliwie o Angliku Angola, państwo w Afryce Angolczyk, obywatel Angoli Wielim chyba coś pomyliłeś. |
|
|
|
| Wielim | Post #10 Ocena: 0 2020-01-22 09:58:01 (4 lata temu) |
Posty: 7568
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Zosia chyba nie zrozumiałaś sarkazmu...
|
|
|
|
Wczytuję dane...