|
Postów: 8 |
|
|---|---|
| mat8621 | Post #1 Ocena: 0 2019-06-09 13:33:41 (5 lat temu) |
 Posty: 402 
Z nami od: 21-12-2013 Skąd: Bristol |
Witam. Czy ktos nauczylby mnie grac bez ryzyka u bukmacherow, ewentualnie moze jakid filmik podeslac jak zaczac?
|
|
|
|
| tom77 | Post #2 Ocena: 0 2019-06-09 13:58:01 (5 lat temu) |
Posty: 17 Z nami od: 05-10-2013 |
Ryzyko jest zawsze I to nie przypadek, że 98% osób uprawiających hazard więcej traci niż wygrywa. No chyba, ze chodzi Ci o tzw. Sure bet. W tym przypadku musisz byc szybki i mieć konta u wszystkich buków. Wygoogluj sure bet. Jest mnóstwo informacji.
|
|
|
|
| Emeryt56 | Post #3 Ocena: 0 2019-06-09 14:15:24 (5 lat temu) |
Posty: 1660
Z nami od: 15-01-2018 Skąd: Montreal (Bristol) |
Cytat: 2019-06-09 13:33:41, mat8621 napisał(a): Witam. Czy ktos nauczylby mnie grac bez ryzyka u bukmacherow, ewentualnie moze jakid filmik podeslac jak zaczac? "Grać"? Masz na myśli giełdę ? czy innego rodzaju zakłady ? Nie istnieje "gra " bez ryzyka. jeśli chodzi o spekulowanie na giełdzie to ciężki kawałek chleba. Trzeba poznać spółki, śledzić wiadomości ich dotyczące , tendencje światowe, nauczyć się analiz itd. Bywają tz "guru" co szukają innych spekulatrów z kapitałem aby utworzyć nie formalną grupę w celu nakręcania upatrzonej spółki i wciągnąć tz "leszczy", do tego jakieś nie formalne pozytywne plotki na wyspecjalizowanych forach . Jak już się dobrze rozkręci i jeszcze jest "volum" to "guru daje swoim sygnał : wychodzimy itd. Takie działania są karalne. |
|
|
|
| rafal80 | Post #4 Ocena: 0 2019-06-09 15:21:12 (5 lat temu) |
Posty: 809
Z nami od: 26-05-2009 Skąd: Londyn |
Cytat: 2019-06-09 13:33:41, mat8621 napisał(a): Witam. Czy ktos nauczylby mnie grac bez ryzyka u bukmacherow, ewentualnie moze jakid filmik podeslac jak zaczac? Odradzam. Zresztą biorąc pod uwagę "odds" jakie dają bukmacherzy to koszt gry jest wyższy niż np na Forex (tego też nie polecam). Generalnie są dwie rzeczy, których osoby próbujące szczęścia w tego typu rzeczach zdają się nie rozumieć: 1. Ignorowanie poziomu profesjonalizmu jaki mają ludzie zajmujący się tym zawodowo (mam na myśli bukmacherów a nie innych graczy). 2. Nierozumienie statystyki, a w szczególności czym jest "statistical significance". Niektórym pójdzie dobrze kilka zakładów (lub komuś kogo znają) i już wydaje im się, że to jest wynik dogłębnej analizy i wiedzy. W rzeczywistości jest to przypadek. Raz na jakiś czas na pewno ktoś może mieś spore zyski z zakładów przez długi czas - ale to wciąż jest przypadek. Można to porównać do gry w totolotka z tym, że w totolotku chodzi o jednorazowe zdarzenie a w zakładach o wielokrotne - ale ostatecznie efekt jest ten sam, wszystko sprowadza się do statystyki i szczęścia. Czy słyszeliście żeby kogoś kto wygrał w totolotka nazwano geniuszem i wielkim znawcą tej gry? No właśnie. Jedyna opcja żeby ograć bukmachera to posiadanie wewnętrznych (nielegalnych!) informacji na temat danego zakładu. |
|
|
|
| tom77 | Post #5 Ocena: 0 2019-06-09 15:31:18 (5 lat temu) |
Posty: 17 Z nami od: 05-10-2013 |
Porównanie bukmacherki do totolotka to bzdura jakiej dawno nie widziałem. Tak samo jak twierdzenie, ze "Jedyna opcja żeby ograć bukmachera to posiadanie wewnętrznych (nielegalnych!) informacji". Typowe gadanie kogoś, kto nie ma pojęcia, ale musi zabrać głos w temacie.
Jest mnóstwo zmiennych/informacji, których nie ma przy grach losowych, pomagających ocenić lub bardziej prawdopodobne rozwiązanie. U buków też pracują ludzie którzy się mylą (I to dość często). Zła wycena zdarzenia przez buka to jeden z lepszych sposobów na obstawianie. I nie chodzi o to żeby wygrać każdy postawiony zakład. |
|
|
|
| |
|
| rafal80 | Post #6 Ocena: 0 2019-06-09 15:52:42 (5 lat temu) |
Posty: 809
Z nami od: 26-05-2009 Skąd: Londyn |
Cytat: 2019-06-09 15:31:18, tom77 napisał(a): Porównanie bukmacherki do totolotka to bzdura jakiej dawno nie widziałem. Tak samo jak twierdzenie, ze "Jedyna opcja żeby ograć bukmachera to posiadanie wewnętrznych (nielegalnych!) informacji". Typowe gadanie kogoś, kto nie ma pojęcia, ale musi zabrać głos w temacie. Jest mnóstwo zmiennych/informacji, których nie ma przy grach losowych, pomagających ocenić lub bardziej prawdopodobne rozwiązanie. U buków też pracują ludzie którzy się mylą (I to dość często). Zła wycena zdarzenia przez buka to jeden z lepszych sposobów na obstawianie. I nie chodzi o to żeby wygrać każdy postawiony zakład. Fakt, totolotek jest czystą grą losową, zakłady i Forex nie. Ale wcale nie znaczy to, że można w nich uzyskać przewidywalny stały dochód przewyższający koszty gry. Jeśli by tak było to byłbyś teraz zawodowym graczem popijającym drinka na plaży na Hawajach, obstawiając zakłady z laptopem na kolanach. Przecież jak się wie jak ograć bukmacherów to uzyskanie wysokich dochodów to tylko kwestia zwiększenia stawek, no nie? (oczywiście nie mam tutaj na myśli obstawiania wszystkiego na jeden zakład). Coś mi się zdaje, że to nie ja jestem tym co dużo gada a mało robi. |
|
|
|
| tom77 | Post #7 Ocena: 0 2019-06-09 16:40:35 (5 lat temu) |
Posty: 17 Z nami od: 05-10-2013 |
Bankroll i bankroll management jest odpowiedzią. Żeby z tego żyć musiałbym mieć bankroll około 25 tyś funtów. Nigdy takiego nie będę mieć i nawet nie chcę mieć. Obstawianie traktuję jako rozrywkę przy której dobrze się bawię, za stawki których mi nie szkoda (ewentualnie) stracić.
Wolę dużo mówić i mało robić, ale odzywać się tylko w tematach o których mam jakiekolwiek pojęcie. Czego niestety o Tobie nie da się powiedzieć. |
|
|
|
| stanislawski | Post #8 Ocena: 0 2019-06-09 17:08:45 (5 lat temu) |
 Posty: 7976
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
W zakładach piłkarskich da się wygrywać. Nie będą to kwoty taki jak w totalizatorze, ale będą. Mam kilku znajomych, którzy mają z tego jakby drugą pensję.
Można też np. stawiać duże stawki na pewniaków. Ile razy Barcelona przegrywa u siebie w sezonie? Więc stawiamy na wszytskie mecze, nie przejmując się pojedynczymi wpadkami i mamy z tego mały procent (dlatego trzeba duż stawiać, aby coś z tego mieć). Ale wyższy niż w banku. To najprostszy przykład. |
|
|
|
| housemsq | Post #9 Ocena: 0 2019-06-10 00:37:36 (5 lat temu) |
 Posty: 113
Z nami od: 01-03-2013 Skąd: Chester |
Oczywiscie, ze da sie grac u bukmacherow bez ryzyka. Proponuje wygooglowac "Matched Betting". Jest to w pelni legalne. Trzeba zaznaczyc, ze nie jest to metoda, ktora przyniesie tysiace zysku w krotkim czasie. Jesli ktos jest cierpliwy, to mysle, ze okolo £500-£1000 w pol roku mozna zarobic. Pytanie, czy sie komus chce w to bawic dla takiej kwoty.
[ Ostatnio edytowany przez: housemsq 10-06-2019 00:41 ] |
|
|
|
|
Wczytuję dane...