Str 10 z 38 |
|
---|---|
Gwontownik | Post #1 Ocena: 0 2020-12-06 18:20:21 (5 lat temu) |
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Niemcy do tego stopnia czuwają nad swoimi biznesami, że swego największemi wydobywczy RUHRGAS E-ON pozwolili na kooperację z firmą Gazprom z wrogiego kraju. Nie chce mi się szukać jaki jest stosunek własnościowy ale kilka lat temu widziałem artykuł o podległości biznesowej Niemca.
Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
daavid | Post #2 Ocena: 0 2020-12-06 19:53:47 (5 lat temu) |
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
Putinowi zależy na UE która jest słaba, nie decyzyjna i wewnętrznie skłócona.
Oczywiście, że Niemcy zabezpieczają swoje interesy. Do swojej produkcji potrzebują taniego gazu. Jednak ten temat nie ma nic wspólnego z brexitem. Ten jest klęską na całej linii. Już utraconych zostało wiele biznesów. Być może Niemcom jest to tak naprawdę na rękę. |
Jurny_Jurek | Post #3 Ocena: 0 2020-12-06 19:53:51 (5 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2016 Skąd: Faggot |
I wspieranie putina i ruskich objętych embargo jest w porządku i zgodne z unijnymi zasadami, które ustalają niemce. I by zarzucić zasłone dymna niemieckie polskojezyczne media co troche oskarżaja kogos o "putinizm" by taki david się nie kapnął.
Guzik mu tam zależy - ekonomicznie i tak nie ma szans. Pływa bo niemcy gaz kupuja a zależy mu na rozbiciu nato i wyciagnieciu z niej Turcji. ue militarnie to żaden przeciwnik, kilka francuskich rakiet balistycznych go nie odstraszy. [ Ostatnio edytowany przez: Jurny_Jurek 06-12-2020 19:56 ] I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..
|
Gwontownik | Post #4 Ocena: 0 2020-12-06 20:24:09 (5 lat temu) |
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
rosyjskie inwestycje w Europie
Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
Kanonier30 | Post #5 Ocena: 0 2020-12-07 15:09:11 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Panowie, ale rzecz dotyczy Brexitu tylko częściowo. Ot, dotyczy większości krajów europejskich - mam na myśli rosyjski kapitał. Tak samo Wielkiej Brytanii.
Niemcy rozdają karty w Unii Europejskiej, bo są najsilniejszym ekonomicznie graczem. Mają największą grupę parlamentarną w PE ze względu na liczbę ludności. Natomiast żadne zapisy Traktatów nie określają Niemiec, jako państwa szczególnego. To bezczynność i słabość pozostałych, z wyjątkiem Francji, czynią z np z kanclerz Merkel - polityka nr 1 w Europie. Wyjście Wielkiej Brytanii jest na pewno dużym sukcesem niemieckim. To wokół Wielkiej Brytanii mogły organizować się inne państwa Unii, które widziały rozwój Europy nieco inaczej od Berlina. Brytyjczycy wychodzą, a straci cała Europa. W tym samo Zjednoczone Królestwo. PS. Już wiele razy zastanawiałem się jakie - w rzeczywistości - pieniądze z Rosji poszły w inicjatywy typu Leve EU, albo Brexit Party. Może Nigel Farage powinien być mocniej prześwietlony, co i tak nie zmienia faktu, że angielskie społeczeństwo dało się urobić idiotycznym hasłom Brexitu... [ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 07-12-2020 15:15 ] |
|
|
Gwontownik | Post #6 Ocena: 0 2020-12-07 16:18:02 (5 lat temu) |
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Cytat: 2020-12-07 15:09:11, Kanonier30 napisał(a): Panowie, ale rzecz dotyczy Brexitu tylko częściowo. Ot, dotyczy większości krajów europejskich - mam na myśli rosyjski kapitał. Tak samo Wielkiej Brytanii. Niemcy rozdają karty w Unii Europejskiej, bo są najsilniejszym ekonomicznie graczem. Mają największą grupę parlamentarną w PE ze względu na liczbę ludności. Natomiast żadne zapisy Traktatów nie określają Niemiec, jako państwa szczególnego. To bezczynność i słabość pozostałych, z wyjątkiem Francji, czynią z np z kanclerz Merkel - polityka nr 1 w Europie. Wyjście Wielkiej Brytanii jest na pewno dużym sukcesem niemieckim. To wokół Wielkiej Brytanii mogły organizować się inne państwa Unii, które widziały rozwój Europy nieco inaczej od Berlina. Brytyjczycy wychodzą, a straci cała Europa. W tym samo Zjednoczone Królestwo. PS. Już wiele razy zastanawiałem się jakie - w rzeczywistości - pieniądze z Rosji poszły w inicjatywy typu Leve EU, albo Brexit Party. Może Nigel Farage powinien być mocniej prześwietlony, co i tak nie zmienia faktu, że angielskie społeczeństwo dało się urobić idiotycznym hasłom Brexitu... [ Ostatnio edytowany przez: <i>Kanonier30</i> 07-12-2020 15:15 ] Dlatego wszyscy muszą grać jak Niemiec chce, a kiedy ktoś ma własne zdanie to okazuje się unijnym wrogiem. Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
cris82 | Post #7 Ocena: 0 2020-12-07 16:21:19 (5 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
duzo osob tu pisze ze nic z obietnic brexitowcow sie nie spelnilo
naprawde jest tu ktos na tyle naiwny ze w wierzy ze trigerem przy urnach wyborczych byla kasa na nhs? myslalem ze juz dawno to ustalilismy na forum...tubylcom ciazy swobodny przeplyw ludzi to byl jedyny najwazniejszy powod za opuszczeniem unii przeciez sam o tym pisales kanonier czy sie spelni czas pokaze [ Ostatnio edytowany przez: cris82 07-12-2020 16:33 ] |
Kanonier30 | Post #8 Ocena: 0 2020-12-07 16:30:16 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Przepraszam, ale nie będę edytował postu powyżej. Mam taką uwagę na temat negocjacji handlowych, a w rzeczy samej co do słynnego DEAL or NO DEAL - pomiędzy Wielką Brytanią i Unią Europejską.
Z punktu widzenia Brytyjczyków rzecz jest w miarę prosta, gdyby doszło do porozumienia pomiędzy negocjatorami. Izba Gmin przyklepie prawo jeszcze przed Nowym Rokiem. Natomiast w wypadku Unii Europejskiej, to jest hucpa. Ewentualną umowę musi zatwierdzić / przegłosować Parlament Europejski... oraz 27 parlamentów państw członkowskich. To jest oczywiste, że nie ma fizycznie możliwości, aby parlamenty wszystkich państw członkowskich umowę o handlu z Wielką Brytanią ratyfikowały. Weźmy, jako przykład, że w Polsce po przegłosowaniu przez Sejm i Senat umowy - dokument musi być wydrukowany w Dzienniku Urzędowym/Dzienniku Ustaw. Inaczej nie jest obowiązującym prawem. W jaki sposób więc Unia, a właściwie Komisja Europejska, ma zamiar obejść ogłaszanie prawa, to jest już rzecz techniczna. Można wprowadzić protokół dodatkowy na zasadzie prowizorium itd. Jednak de facto, to rozmowy powinny zostać zakończone już w październiku. Tak, aby ścieżka legislacyjna w Unii mogła być zachowana. Kontynuacja dalsza tych negocjacji na linii Frost-Michel Barnier, to jest dramatyczne ustępstwo na rzecz Wielkiej Brytanii. ![]() 27 rządów państw członkowskich zgodziło się, aby rozmowy trwały do Sylwestra. Tak, aby Brytyjczycy ugrali swoje. Uważam, że to jest obraza dla społeczeństw poszczególnych państw w Unii. Wybaczcie, że używam takiego górnolotnego słownictwa, ale czy tak nie jest? Nie ma znaczenie zdanie poszczególnych państw, jeżeli Frost i Barnier się dogadają. Te rozmowy nocne na linii Johnson - von der Leyen to też jest farsa. Przewodnicząca Komisji nie jest szefem rządu, aby ustalać jakiekolwiek kwestie z PM. Wstyd i na pohybel, jak kiedyś mawiano. Wielka Brytania narzuciła zakończenie okresu przejściowego 31 grudnia, a cała Europa z wywieszonym jęzorem stara się, aby spełnić żądanie Borisa. Dlaczego? Chcieli wyjść (Brits) na warunkach WTO, to niech będzie i zakończyć tę szopkę, jak najszybciej. Oby. ![]() PS. @cris82 'tubylcom ciazy swobodny przeplyw ludzi to byl jedyny najwazniejszy powod za opuszczeniem unii przeciez sam o tym pisales kanonier ' Zgadza się i podtrzymuję zdanie cris. O rosyjskich pieniądzach wspomnieli Koledzy powyżej, a dodałem od siebie kilka zdań. Tubylcom ciąży przepływ osób, ale kampania na rzecz wyjścia i 'bicie piany' przez wiele lat...to wszystko kosztowało. Temat był 'bity' w telewizji, w prasie, w sieci...I nie sądzę, że obciążał kieszeń Nigela. [ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 07-12-2020 16:43 ] |
cris82 | Post #9 Ocena: 0 2020-12-07 18:07:02 (5 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
daze do tego ze wbrew temu co tu sie pisze priorytetowy postulat moze zostanie spelniony : P mniejsza o cene...
|
Kanonier30 | Post #10 Ocena: +1 2020-12-07 18:53:11 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
@cris ... ale na pewno ten postulat już został spełniony. Migracja z Unii do Wielkiej Brytanii spadła drastycznie - przepraszam, ale nie chce mis się szukać wykresów i danych ONS.
Zamiast tej - niechcianej migracji z Europy - będą mieli trwający bez zmian przypływ imigracji z Azji (Indie, Pakistan) i Afryki. Słowem, miast integrującej się i kulturowo bliskiej imigracji europejskiej, mają Trzeci Świat. O czym zresztą mowa, ani były szef Home Office - Javid, ani obecna sekretarz stanu - Patel - nie są Brytyjczykami, jeżeli chodzi o narodowość. Pierwszy, to Pakistańczyk, a druga - z rodziny ugandyjskich Hindusów. Zarządzający polityką imigracyjną Gov uk. W pewnym sensie to tłumaczy niechęć Home Office do Europejczyków z Unii. Cyt. Both are of south-Asian descent and children of immigrants; Javid is the son of a Pakistani bus driver and Patel has Ugandan-Indian heritage. ![]() Źródło: Huffpost [ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 07-12-2020 19:02 ] |