PS.
Żałuję, że na Forum nie wypowiadają się Użytkownicy, którzy mieszkają od lat w Belfaście - w Irlandii Północnej. Dlaczego? Otóż, o ile mamy wątpliwości co do różnych codziennych problemów, jakie przyniesie Brexit (Umowa o Wyjściu) w Anglii, w Walii czy Szkocji, to naprawdę zadziwiająca jest sytuacja Irlandii Północnej.
Postanowiłem zajrzeć do tekstu
Umowy o Wyjściu i Protokołu na temat Irlandii i Irlandii Północnej. Chciałem sam przeanalizować zapisy, bo informacji bieżących w sieci praktycznie nie ma. Wystarczy wpisać hasło -
Irlandia Północna po Brexicie 2021 lub podobne. Wyniki, to ogólne wytyczne do całości UK lub newsy sprzed kilku czy kilkunastu miesięcy.
Pustka.
Czytam ten Protokół (foto fragmentu powyżej;
z adresem internetowym) i od razu widzę, że to dzieło polityków, co to chcieliby
'zjeść ciastko i mieć ciastko'. Lanie wody i przywoływanie sprzecznych zapisów prawa brytyjskiego i dyrektyw unijnych. Niby Irlandia Północna nadal jest integralną częścią UK i prawa celnego, podatkowego - a jednocześnie stosuje regulacje EU...
O ile w kwestii przepływu towaru jest pewna spójność, że kontrolną linią jest niejako Morze Irlandzkie i kontrole należą do portów, to s sytuacji przepływu osób nie ma żadnej jasności. Z Protokołu wynika, że należy utrzymać swobodny przepływ osób, zakaz dyskryminacji np przy zatrudnieniu ze względu na pochodzenie narodowościowe (dyrektywa unijna). Z drugiej strony całość UK zamyka i kończy swobodny przepływ osób z EU...jednak jakichkolwiek kontroli granicznych pomiędzu Republiką a Irlandią Północną nie ma. W portach wprowadza się tylko kontrole celne - istotne dla firm zwłaszcza...
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby - pragnąc ominąć różne trudności Brexitu - wykorzystać więc 'furtkę irlandzką'. Weźmy przewóz zwierząt domowych, gdy trzeba mieć ponownie sterty dokumentów w Dover czy Folkestone.
Przeprawiamy się ze zwierzakiem ze Szkocji do Belfastu, ot w ramach wycieczki. Potem jedziemy do Rosslare i bezpośrednio na prom do Francji. Przybywamy z Irlandii, a więc z kraju EU do Francji, kraju EU. Kłopotów, oprócz nadłożenia drogi, znacznie mniej.
Przykład wpadł mi do głowy ad hoc. Może jestem w błędzie i w portach nad Morzem Irlandzkim będą kontrole np weterynaryjne zwierząt domowych. Jednak o ile wiem, to strona brytyjska nie ma takich przygotowań wdrożonych.
Przy zachowaniu swobody przepływu osób na terenie Irlandii - jako wyspy - nie bardzo rozumiem implementowanie systemu punktowego przy zatrudnianiu osób z Unii...np przez pracodawcę w Belfaście. Dla mnie jest to sprzeczność w Protokole, która nigdzie nie jest wyjaśniona.
-----
Powyżej (foto) mam aplikować o status, a jednocześnie w Protokole stoi wpisane, że obowiązują:
—
Dyrektywa Rady 2000/43/WE z dnia 29 czerwca 2000 r. wprowadzająca w życie zasadę równego traktowania osób bez względu na pochodzenie rasowe lub etniczne
—
Dyrektywa Rady 2000/78/WE z dnia 27 listopada 2000 r. ustanawiająca ogólne warunki ramowe równego traktowania w zakresie zatrudnienia i pracy
-----
Ot, stąd warto byłoby usłyszeć, jak rzecz się ma z punktu widzenia mieszkańców Irlandii Północnej. Może mają bardziej racjonalne i pełne informacje od tych, z jakich mogą korzystać osoby spoza terytorialnego stosowania Protokołu. Aktu prawnego, który ma wejść w życie od 1 stycznia i to bez względu na ewentualne porozumienie w sprawie umowy o wolnym handlu UK-EU. Bez względu na ewentualny krach negocjacji EU-UK.
Jeśli ktoś ma lepsze informacje, albo potrafi lepiej zobrazować status Irlandii Północnej po 1 stycznia, to proszę o kilka zdań. Prawna strona tego Protokołu jest dla mnie naprawdę interesująca.
[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 01-12-2020 15:19 ]