Str 34 z 38 |
|
---|---|
Misia13 | Post #1 Ocena: 0 2021-01-15 23:33:45 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Albo jak w Japoni.
|
tesstickle | Post #2 Ocena: 0 2021-01-16 16:13:02 (5 lat temu) |
Z nami od: 19-01-2020 Skąd: Dolna szuflada |
Źródło: bbc. com, "Brexit leaves Spain's Costa Brits facing dilemmas", Gavin Lee.
Nowy rok przyniósł burze na hiszpańskim Costa del Sol - słoneczne wybrzeże Andaluzji smagane jest deszczem i wiatrem. Nie na to pisały się tysiące brytyjskich emigrantów, które zdecydowały się tu zamieszkać. Reklama Od kiedy weszła w życie umowa handlowa UE z Wielką Brytanią, podróż do Hiszpanii jest dużo bardziej skomplikowana. Od 1 stycznia Zjednoczone Królestwo uznawane jest przez Wspólnotę za państwo trzecie; nie jest już w "klubie UE". W związku z tym Brytyjczycy, którzy już tu są - lub ci, którzy planują przenieść się do Hiszpanii w niedalekiej przyszłości - muszą dostosować się do nowych przepisów po Brexicie. Zmiana statusu Brytyjscy turyści, w tym osoby, które mają drugie domy w kraju, ale nie zarejestrowali swojego pobytu w Hiszpanii, nie mogą już żonglować między krajami, kiedy chcą. Mogą spędzić tutaj do trzech miesięcy z każdych sześciu. Jeśli chcą mieszkać w Hiszpanii, muszą udowodnić też, że na ich konto wpływa co najmniej 2 000 funtów (2 223 euro; 2 705 dolarów) miesięcznie. Dla rodziny będzie to znacznie więcej. Mąż, żona czy dziecko - trzeba wykazać, że na każdą z tych osób ma się dodatkowe 500 funtów miesięcznie, co - np. w przypadku czteroosobowej rodziny - daje minimum 42 000 funtów rocznie. W ciągu ostatnich kilku tygodni - zanim zmieniły się zasady pobytu - nastąpił szalony okres dostosowań i zmian, kiedy ludzie opuszczali Hiszpanię na stałe i byli zastępowani przez innych. "Nasze firmy przeprowadzkowe nigdy nie miały więcej pracy. Każda z nich przyznała, że nie spotkała się z taką sytuacją" - zdradza Michel Euesden z Rochdale. W Fuengiroli prowadzi "Euro Weekly", gazetę z wiadomościami dla mieszkających tu Brytyjczyków. "Pierwszy raz od 25 lat patrzyliśmy, jak w pełni zarezerwowane firmy przeprowadzkowe kursują w obie strony. Zabierają z powrotem do Wielkiej Brytanii osoby starsze i Brytyjczyków, którzy przez jakiś czas nie mieli pracy z powodu sytuacji związanej z Covid-19. A następnie wracają z młodszym pokoleniem, które dysponuje dochodem. Wszystko staje na głowie" - zaznacza Euesden. Na ostatnią chwilę Wieloletnie przyjaciółki Jan Miller i Sonia Martin były wśród tych osób, które niemal w ostatniej chwili opuściły Wielką Brytanią, żeby zarejestrować się jako mieszkańcy Hiszpanii, zanim nowe zasady weszły w życie. Była to dla nich trzydniowa świąteczna odyseja kamperem z Warrington w Cheshire do Malagi. Teraz wspólnie mieszkają w małym domku w górach, razem ze swoimi partnerami, trzema psami i trzema kotami. "Rozmawialiśmy o tym od lat" - przyznaje Jan. "Mieliśmy dość rutyny. Ta sama podróż do pracy, te same rzeczy w pracy, chcieliśmy czegoś innego. A zmiany w zasadach Brexitu sprawiły, że w końcu zdecydowaliśmy się na przeprowadzkę" - dodaje. "Z tego, co słyszałam, będzie teraz znacznie trudniej… jeśli chodzi o dochody. Musisz mieć więcej w banku, jeśli chcesz tu mieszkać na stałe" - martwi się Brytyjka. Uziemione "jaskółki" Tymczasem Eric Anderson utknął w Wielkiej Brytanii. 71-letni były stoczniowiec z Newcastle należy do grupy tak zwanych "jaskółek" - tysięcy ludzi z drugimi domami w Hiszpanii, którzy spędzają zimę w słońcu, a latem wracają do Wielkiej Brytanii. Jednak przez ograniczenia związane z Covid-19 mężczyzna nie może teraz wylecieć z UK. Kiedy to już będzie możliwe, jego czas w hiszpańskim domu będzie ograniczony. "Czuję się bardzo zawiedziony. Płaciliśmy kredyt hipoteczny przez 20 lat, aby mieć wakacyjny dom i miejsce na zimową emeryturę. Jesteśmy teraz ograniczeni do 90 dni pobytu i to nie tylko w Hiszpanii, ale gdziekolwiek w Europie" - żali się Eric. "Jest wielu zwykłych brytyjskich pracowników, którzy zrobili dokładnie to, co ja. Nie sądzę, by ktokolwiek spodziewał się, że tak nagle zostaniemy pozostawieni sami sobie na pastwę losu" - podkreśla 71-letni emeryt z Newcastle. Hiszpańskie kurorty, jak Fuengirola, od lat starają się, aby Brytyjczycy czuli się tu jak w domu. (Fot. Getty Images) Problemy imigracyjne w Wielkiej Brytanii Tracy Turnero Sheehan opuściła angielskie Hereford 16 lat temu. Zamieszkała w położonym na wzgórzu miasteczku Marchena, znanym z muzyki flamenco i uprawy oliwek. W Hiszpanii prowadzi szkołę języka angielskiego. Przy kawie wyznaje, że jej życie bardzo skomplikowało się w wyniku nowych zasad. "Mój mąż Enrique jest Hiszpanem, syn Santiago jest Hiszpanem i Brytyjczykiem. Gdybyśmy kiedykolwiek chcieli wrócić do Wielkiej Brytanii jako rodzina, powiedzmy za pięć lat, wyobrażam sobie, że Santi mógłby dostać brytyjski paszport" - analizuje Tracy. "Ale Enrique musiałby dostosować się do minimalnego dochodu lub systemu opartego na punktach. A to sprawia, że ponowne zamieszkanie w Wielkiej Brytanii jest prawie niemożliwe. Szczerze mówiąc, czuję się trochę zapomniana" - żali się. Brytyjczycy byli kiedyś największymi nabywcami nieruchomości na tym wybrzeżu. Ale tak już nigdy nie będzie. (Fot. Getty Images) Piękny sen czy koszmar? Według oficjalnych danych, w Hiszpanii jest zarejestrowanych ponad 360 000 obywateli Wielkiej Brytanii. Jednak Michel Euesden z "Euro Weekly" przewiduje, że Hiszpanię czeka radykalna zmiana w dynamice populacji. "Jesteśmy tu postrzegani jako społeczność emigrantów-seniorów w wieku 50+. W zeszłym roku to się zmieniło - średni wiek wynosił 45 lat. Gdy przyjedziesz do nas za 12 miesięcy, będzie to prawdopodobnie 35 lat" - uważa Euesden. "Jeśli masz 70-80 lat i nie rozumiesz nowych zasad, nowych dokumentów, wymogu zamiany prawa jazdy lub, na przykład, zachorujesz - to co wtedy zrobisz? Wiele z tych osób wróci do kraju, w którym mówią w twoim języku. Nie masz już tego, co najlepsze z obu światów, a ludzie nie mogą polegać na mówieniu tylko po angielsku" - ocenia założycielka gazety dla hiszpańskich Brytyjczyków. "Seniorzy zostaną zastąpieni młodszymi pokoleniem, które będzie stać na to, by tu żyć" - dodaje. Burzowa pogoda w końcu minęła. Tak samo jak era łatwych podróży do Hiszpanii. Agenci nieruchomości podkreślają, że Brytyjczycy byli kiedyś największymi nabywcami nieruchomości na tym wybrzeżu. Ale tak już nie będzie. Nigdy więcej. Efekt Brexitu już zaczął zmieniać tutejszą populację i zmieniać plany wielu Brytyjczyków, którzy chcą mieszkać za granicą. Źródło: bbc. com, "Brexit leaves Spain's Costa Brits facing dilemmas", Gavin Lee. - Jurandzie, powiedziałeś, żebym wydał wszystkie pieniądze, bo umrę w maju. A mamy wrzesień.
- Ale pieniądze wydałeś?
- Tak
- Czasem moje przepowiednie sprawdzają się tylko w połowie
|
Kanonier30 | Post #3 Ocena: 0 2021-01-25 21:55:32 (4 lata temu) |
Konto usunięte |
Temat troszkę przycichł z racji dominujących tematów Covid19, pandemii i szczepionek. Tymczasem więc wpływ Brexitu na codzienne życie po obu stronach Kanału nie jest odczuwalny. Zapewne dopiero po zniesieniu powszechnych ograniczeń w podróżowaniu, w wymianie towarowej, usługach finansowych, to czynnik wejścia Wielkiej Brytanii w sferę zupełnie od Europy oddzielną, będzie coraz bardziej powszechny i namacalny... .
Na bieżąco... 'Mastercard will increase fees more than fivefold when a British shopper uses a debit or credit card to buy from an EU-based company, sparking alarm among companies that rely on online payments and concern among MPs over higher consumer prices. ![]() Mastercard and Visa levy an “interchange” fee on behalf of banks for every debit or credit card payment that uses their networks. The EU introduced a cap in 2015 after concerns the hidden fees were leading to hundreds of millions of euros in costs for companies and higher prices for consumers. But Mastercard has told merchants that the cap no longer applies to some transactions post-Brexit, because payments between the UK and European Economic Area are now deemed “inter-regional”. Financial Times [ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 25-01-2021 22:00 ] |
andypolo | Post #4 Ocena: 0 2021-01-27 19:06:42 (4 lata temu) |
Z nami od: 27-03-2010 Skąd: C-L-S |
Powtórka z historii. Rząd brytyjski opłaci podróż i da 2000 funtów, każdemu Polakowi, który zdecyduje się wrócić do Polski. 😁
Tak już było po zakończeniu WW2. The Guardian Dobra wiadomość dla tych co planują powrót do Polski. [ Ostatnio edytowany przez: andypolo 27-01-2021 19:08 ] |
SweetLiar | Post #5 Ocena: 0 2021-01-27 19:20:50 (4 lata temu) |
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Nie wiem czy wiecie, ale karty CSCS nie ma już możliwości zdawać m.in po polsku. Z tego co wiem cześć opisowa jest wyzwaniem nawet dla osób znających angielski. Więc nie był bez racji ten kto wieszczył, że nikt nie będzie nas wyganiał dosłownie, wystarczy że odpowiednio uprzykrzą życie/pracę.
Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
Gwontownik | Post #6 Ocena: 0 2021-01-27 19:57:24 (4 lata temu) |
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Wspaniałomyślni. Pomogą wszystkim chętnym. A co się stanie jeśli nie będzie chętnych albo wyjadą już wszyscy ochotnicy na 2 k???
Czarno to widzę zwłaszcza, że cała idea jest ubrana zbyt duża ilość pięknych słówek. We wszystkich doniesieniach prac rządu i wprowadzanych ustawach dziennikarze zaznaczają "quietly". Dziwny sposób rządzenia. [ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 27-01-2021 20:45 ] Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
cris82 | Post #7 Ocena: 0 2021-01-27 20:04:31 (4 lata temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
Cytat: 2021-01-27 19:20:50, SweetLiar napisał(a): Nie wiem czy wiecie, ale karty CSCS nie ma już możliwości zdawać m.in po polsku. Z tego co wiem cześć opisowa jest wyzwaniem nawet dla osób znających angielski. Więc nie był bez racji ten kto wieszczył, że nikt nie będzie nas wyganiał dosłownie, wystarczy że odpowiednio uprzykrzą życie/pracę. w 2013 wyrobilem sobie ta karte nawrt nie wiedzialem ze mozna bylo po polsku zdawac lol ![]() |
dominikana36 | Post #8 Ocena: 0 2021-01-27 20:08:45 (4 lata temu) |
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Znam dziesiatki osob, kt tu zrobily CSCS w ciagu ostatnich 10 lat, sporej czesci z nich ang jest delikatniew mowiac podstawowy do dzis, zadna nie zdawala po polsku a i ja sama dzis sie dowiedzialam , ze mozna bylo
![]() |
karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2021-01-27 20:57:10 (4 lata temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Cytat: 2021-01-27 19:06:42, andypolo napisał(a): Powtórka z historii. Rząd brytyjski opłaci podróż i da 2000 funtów, każdemu Polakowi, który zdecyduje się wrócić do Polski. 😁 Tak już było po zakończeniu WW2. The Guardian Dobra wiadomość dla tych co planują powrót do Polski. [ Ostatnio edytowany przez: <i>andypolo</i> 27-01-2021 19:08 ] Jest pare wymogow do spelnienia i moze sie okazac, ze wcale nie tak latwo zdobyc 'dotacje'. |
dominikana36 | Post #10 Ocena: 0 2021-01-27 21:05:05 (4 lata temu) |
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Bo to bzdura, po prostu PL zostala dolaczona do programu, kt obejmuje mase krajow trzecich- dotyczy to osob , kt i tak zostalyby deportowane bo wg obecnego prawa nie moga udowodnic leglnosci swojego pobytu. Koszty deportacji sa znacznie wyzsze niz te 2tys funtow i tyle.
|