Widzieliście już?

Ja nie widzialam ale niektorzy znajomi na Facebooku tak mnie faszeruja zapowiedziami ze juz nabieram uczucia przesytu. Kocham co poniektorych antyklerykalow ale uwazam ze niewiele religii jest promowanych z taka werwa jak antyklerykalizm.

Choc moze mam jakas nietypowa perspektywe

a nie widzialem i nie mam ogolnie zamiaru ale widze ze niezla afera sie robi kolo tego filmu i pierwsza mysl ktora mi przyszla do glowy ze to pewnie film smarzowskiego zawsze robi takie mga przerysowane produkcje zeby na miescie mowili duzo nie wazne co ale wazne ze mowia

pamietam ze jak bylem kiedys w kinie to lecial trailer "pod mocnym aniolem" wszyscy na sali pekali ze smiechu pewnie 90% osob pomyslalo ze to komedia ja podobnie bo nie znalem rezysera

dzwonia do mnie znajomi 2 tygodnie pozniej ze ida na film do kina zebym sie zabral z nimi mowie ze mi sie nie chce jakas glupia polska komedia jak zwykle a oni ze nie mea wypas film bo czytali recenzje dalem sie namowic
20 minut i wyszlismy z kina na imipreze jak ktos lubi ta glebie mysli rezysera przerzucona na ekran na ktorym wulgaryzmy rzyganie i doopczenie bedzie sie przewijalo przez caly film to domyslam sie ze kler tez mu sie spodoba

W miejscowym kinie dopiero 11/10,poczekam, obejrze,bede ocenial,a na razie cieszy mnie ten skowyt i zgrzytanie zebow.
Krzysiu,ty to strasznie delikatny jestes.

Ja Kleru jeszcze nie widziałam i szczerze to nie wiem czy mam ochotę po obejrzeniu zwiastunów rysuje się obraz bardzo stronniczego filmu
I o ile trudno raczej pokazać alkoholizm (Pod mocnym Aniołem to raczej dramat lub czarna komedia, a nie zwyczajna komedia) bez rzygania, bluzów i ogólnie patologii, o tyle jak się robi film o patologii w Kościele to powinien się nazywać kler-patologia, a nie poprostu kler, bo tytuł sugeruje, że jest to film o przekroju duchownych, a nim nie jest

[ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 26-09-2018 21:02 ]

A mnie sie koncepcja podoba. Komunisci robili to samo, starali sie jak mogli a potem zabijajac paru ksiezy z Popieluszka na czele osiagneli efekt odwrotny.

Napewno obejrzę.
Jak każdy trudny film poczeka na ten moment, kiedy będę miała dość wewnętrznej siły, by zmierzyć się z rzeczywistością.
Tak, rzeczywistością.
Złe rzeczy dzieją się na całym świecie, w różnych grupach społecznych.
Kiedy byłam mała wierzyłam w świętego Mikołaja oraz w "symbolikę" dobra i zła (anioł, biel, serce etc. = dobro; diabeł, czerń, grom etc. = zło).
Teraz wiem, że nie ma reguły, świat nie jest czarno-biały, jest natomiast pełen zła, wrogości i zakłamania.

Nie widziałam reklam ani recenzji Kleru, nie chcę być zmanipulowana już na początku. Chcę mieć własne zdanie.
Że w klerykalnym społeczeństwie źle się dzieje, nie jest tajemnicą. Gwałty, pedofilia, podwójne życie, alkoholizm, hazard, rozwiazłość...
Tak te wszystkie złe rzeczy, dzieją się wszędzie, nie ma żadnego podziału na ludzi i kler... Kler to ludzie: dobrzy i źli, zdrowi i chorzy, mądrzy i głupi, piękni i brzydcy, honorowi i moralnie upadli etc.

Największym błędem kościoła jest gloryfikowanie księży, zakonnic, mnichów itp. (czyli kleru właśnie).
Ksiądz, to przede wszystkim powinien być zawód.
Ci którzy naprawdę mają powołanie bez problemu odnaleźli by się w głoszeniu słowa Bożego, pomocy potrzebującym, wspieraniu... Zresztą wielu ludzi to robi a z kościołem mają tyle wspólnego, że cenią architekturę. 😜


Ktoś napisał, że reżyser przerysowuje.
Wie o tym, bo obejrzał 20 minut "Pod mocnym aniołem". Hahaha.
O tak, temat jest trudny i umieć to pokazać, zagrać jest nielada sztuką.
Drogi Ktosiu, alkoholizm to nie jest trwający dwa tygodnie all exclusive na Ibizie.
Oczywiście nie każdy jest w stanie to obejrzeć (podobnie jak nie każdy może być ratownikiem medycznym), ale dla takich ludzi kręci się "Kac Vegas" (czy jakoś tak).

Najtrudniejszy jak dotąd film jaki widziałam to "Pies pogryzł psa" jakieś 25 lat temu. Film można było zobaczyć na DKF, w Polsce chyba tylko jedną kopię mieli.

Z Polskiego dobrego kina polecam mniej nagłośniany "Dom zły".

Myślisz, że znów zabiją?
Z drugiej strony - pedofili, czy w sukience, czy bez - wieszałbym na latarni.

[ Ostatnio edytowany przez: stanislawski 27-09-2018 09:33 ]

dokladnie swiat nie jest czarno bialy dlatego nie warto traktowac tego filmu jak najswietszej prawdy a ze takie rzeczy sie dzieje to wiadomo
w sieci mozna bylo znalezc rozna historie o pielegniarkach ktore fotografowaly sie z wczesniakami w kieszeni swoich fartuchow i inne patologie typu uzywanie pawulonu przez medykow "niosacych pomoc" ale jakos nie ma takiej mody na hejtowanie sluzby zdrowia 24/h
moze kosciol ma swoje ciemne strony i obecie jest zle zarzadzany ale ewoluowal i cywilizowal spoleczenstwa pierwsze dokumenty potepiajace niewolnictwo w czasach kiedy hiszpanscy konkwistadorzy podbijali aztekow majow czy inkow wyszly wlasnie z watykanu
swietnir mowil ostatnio o tym krzysztof karon to sa malo znane fakty ktorych warto posluchac

"Gwałty, pedofilia, podwójne życie, alkoholizm, hazard, rozwiazłość... "

takie rzeczy moga sie dziac za rogiem u twojego sasiada ale nikt normalny nie podwaza sensu tworzenia rodziny

Znałem i znam osobiście paru księży z twz. "świecznika". Tischnera, Stryczka, Sowę, Jancarza - jednego z kapelanów Solidarności.
Nie wiem, czy trafiłem na taki moment w ich historii, czy akurat taki wybór zły - ale sami fajni faceci. Natomiast wiem, że wariotów tam nie brakuje. Ludzi chciwych, złych. Może nawet niewierzących w Boga. To w ogóle świetne miejsce dla dewiantów. I dla tumanów, których się jakoś przepchnie. Czy słyszeliście o księdzu. który by nie zdał w seminarium i został odrzucony z tej drogi zawodowej?

[ Ostatnio edytowany przez: stanislawski 27-09-2018 10:11 ]