2019-01-31 05:41:04, Robertos37 napisał(a): Nie no 30 marca bedzie koniec swiata,no przeciez brytoli sa jak stwirca nieba I ziemi-przepraszam lecz nie dla mnie,chcieli brexit to go maja,to wszystko
Delikatna korekta - nie "brytole" chcieli brexitu, tylko Anglia I Walia.
Szkocja - 62% za pozostaniem w EU
Irlandia Polnocna - 56 % za
Pozdrawiam
A ja z tym trzymam, kto co w czas uchwyci - reszta mnie meczy.
2019-01-31 12:18:39, Konto usunięte napisał(a): 1. Kawczyński ma polskie obywatelstwo i nie zrzekł się, ani nie wystąpił o odebranie.
To znaczy, że nie jest Brytyjczykiem czy że jest Polakiem brytyjskiego pochodzenia?
Bo jak Stasiu wykłócał sie sam ze sobą, która nacja w UK jest najbardziej kryminogenna to uświadamiał innych, że jak Pakistańczyk dostał brytyjski paszport to jest brytyjczykiem i tak jest klasyfikowany a Polacy bez to wciąż tylko Polacy.
ONZ interpretuje UK jako sovereign country a 4 kraje maja status krajow zwiazkowych/stanow. Troche podobnie do USA. Dlatego glosowanie bylo decyzja jednorodnego organizmu panstwowego a nie indywidualnych krajow zwiazkowych. Szkoci mieli szanse pozostac w UE gdyby wczesniej chcieli niepodleglosci. A ze nie chcieli - to musza follow the rules a nie - my nie chcielismy.
I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..
Nie zgadzam sie z Twoim tokiem myslenia Zygmunt i “korekta”.
Po pierwsze kraj glosowal jako calosc I nie ma znaczenia gdzie bylo wiecej za a gdzie przeciw. Jest jedno UK I tego sie trzymajmy.
Po drugie gdyby Szkocja nie miala 38% przeciw wyjsciu tylko jednolicie za pozostaniem to pewnie brexitu by nie bylo wiec w zestawieniu do calosci tez “nawalili”.
Po trzecie gdyby nawet tacy parlamentarzysci mieli jaja I glowe do podpisania ciekawych umow poza UE to brexit bylby spelnieniem marzen o bogactwie UK.
Niestety jak ogladam na zywo debaty w TV to widze garstke kumatych ludzi I cale stado “soltysow” pieprzacych straszne bzdury, bez logicznego toku myslenia.
Po prostu glupkow.
Flexible oznacza z tym wypadku, ze szkoly moga sie nie martwic "zdrowym jedzeniem", maja dac dzieciom do jedzenia to co im sie uda zorganizowac. Gdzies czytalam artykul, ze UK od mniej wiecej wlasnie Marca nastepuje martwy sezon. Przez 3, 4 miesiace nie ma wlasciwie lokalnych warzyw i owocow, nie wspominajac o tym, ze bedzie rowniez problem z miesem. W tym kraju juz w tej chwili (bez twardego Brexitu) dla 500 000 dzieci szkolny posilek to jedyne zrodlo zdrowego pozywienia. Mnie osobiscie jest ciezko sobie wyobrazic, ze rzad jakiekolwiek cywilizowanego kraju, w czasie pokoju i prosperity moglby narazic wlasnych obywateli na racjonowanie zywnosci!
Była mowa, że jest ,,British MP born in Poland" i zasiadając w parlamencie brytyjskim reprezentuje brytyjczyków ze Shropshire a nie Polaków w UK będących przeciwko Brexitowi. Posiada brytyjskie obywatelstwo i nic z tym nie zrobisz.
Wyżej już nie podskoczysz więc po jakiego wujka się tu męczysz?
I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..
Bercow namieszal troche wlasnie....
Mozliwe ze nie bedzie trzeciego podejscia dla MV
Chyba,ze Parlanent "rozejdzie sie" na 3 dni, inicjujac tym samym nowa sesje..... gry I zabawy dla tych mocno siedzacuch w 17-wiecznym ustawodastwie..... absolutny cyrk
W Wielkiej Brytanii nie ma konstytucji, a więc działa ogół aktów prawnych, które jeśli nie zostały zmienione, to pozostają w mocy.
Stąd akty dotyczące parlamentu z XVII wieku są może szokujące ze względu na rozpiętość czasową, ale są obowiązujące. Jako kolejny zauważę, że poddawanie po raz trzeci pod głosowanie tego samego projektu, który dwukrotnie przepadł jest demokratyczne, ale zorganizowanie drugiego referendum w sprawie najwyższej wagi dla Wielkiej Brytanii - już nie.
Tymczasem może część Brytyjczyków zrozumiała w jaki kanał zostali wpuszczeni, jako wyborcy, przez polityków, którzy rozgrywają swoje interesy i pozycję polityczną... .