Str 3 z 6 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
karjo1 |
Post #1 Ocena: 0 2018-04-11 17:40:59 (6 lat temu) |
Posty: 20541
Z nami od: 01-06-2008 |
Cytat:
2018-04-11 15:36:42, NightFury napisał(a):
Cytat:
2018-04-11 11:57:01, karjo1 napisał(a):
Problem chyba raczej w tym, ze dominuja prace za NMW, koszty nieruchomosci nizsze, ale i stawki proporcjonalne.
Niekoniecznie. Sa takie prace ale sa tez i te lepiej płatne.
Nie napisalam, ze nie ma. Jedynie to, ze masa ofert jest w granicach NMW, czy ponizej (mimo, ze oficjalnie nielegalna).
Ot specyfika Polnocy.
Chociaz moze i warto pomieszkac, wykorzystac baze wypadowa, kupic dom, jako ewentualna inwestycje, z czasem upewnic sie, co do decyzji .
|
|
|
|
|
NightFury |
Post #2 Ocena: 0 2018-04-11 17:48:47 (6 lat temu) |
Posty: 1311
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
W Leeds pewnie tez. Możliwości, jak wszędzie, sa. Tylko trzeba je znaleźć. Jeśli autor ma fach w ręku to tez nie będzie szukał NMW tylko czegoś innego.
Północ nie jest zła 😀 Music leads me through my life
|
|
|
|
karjo1 |
Post #3 Ocena: 0 2018-04-11 17:55:23 (6 lat temu) |
Posty: 20541
Z nami od: 01-06-2008 |
Jest zuaaaaa, i w ogole bleeee.
|
|
|
|
NightFury |
Post #4 Ocena: 0 2018-04-11 17:56:59 (6 lat temu) |
Posty: 1311
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
😜 Music leads me through my life
|
|
|
|
Melanija |
Post #5 Ocena: 0 2018-04-11 20:07:42 (6 lat temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2018-04-11 17:02:05, cris82 napisał(a):
chociaz ja przeprowadzilem sie z bristolu zeby bylo ciekawie sentyment do miejsca z ktorego mialem mase dobrych wspompnien wygral
jak namowilem kumpla zeby sie tu przeprowadzil z britolu to po przyjezdzie powiedzial k...a gdzie ja jestem...
Cris, my z Weston Super Mare przez Bicester docelowo do Corby i to byl SZOK przez WIELKIE SSSS - ja sie rownie podobnie wyrazilam po przyjexdzie do Corby jak twoj kolega, tylko bardziej ukwiecona polszczyzna Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja.
|
|
|
|
|
4ary |
Post #6 Ocena: 0 2018-04-11 20:34:04 (6 lat temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Midlands polecam! Oczywicie miejsce dobrać sobie od indywidualnych potrzeb. Ja życia w tutejszych większych miastach nie trawię więc wybrałem małe miasteczko. I tak robi wiele osób bo nowe osiedla powstają na każdym wolnym placu. Wszystko co potrzeba jest w zasiegu dojazdu samochodem bez gigantycznych wiekomiejskich korków. A co najważniejsze dla mnie oprócz okolicznych parków i scieżek rowerowych do Peak District 1h jazdy, do północnej Walii 2h. W okolice gdzie grupa 303 skrzydła rozkłada będzie z 1,5h jak dla ciebie. To pierwszy dzien reszty mojego zycia
|
|
|
|
cyp3k |
Post #7 Ocena: 0 2018-04-12 08:49:41 (6 lat temu) |
Posty: 105
Z nami od: 01-01-1970 Skąd: Rochester |
4Ary o to wlasnie mi chodzilo. Krotko rzeczowo i na temat.
Dzisiaj wpadla jeszcze jedna oferta - akurat z Nottingham ale mialem okazje pomieszkac tam przez krotka chwile i... mam mieszane uczucia. Tak czy inaczej, bede szukal czegos zdala od wielkomiejskich korkow i przeludnionych marketow a z widokiem na jakis idylliczny pagorek i w zasiegu 2h od najwiekszych atrakcji tej czesci Anglii czyli Peak i Snowdoni.
Po prostu zaczac zyc troche inaczej niz spedzajac 3.5h dziennie na dojazdach do pracy, cale tygodnie w biurze a w weekend nudzac sie w domu.
Dzieki za opinie ! [ Ostatnio edytowany przez: cyp3k 12-04-2018 08:50 ]
|
|
|
|
littleflower |
Post #8 Ocena: 0 2018-04-12 09:14:36 (6 lat temu) |
Posty: 7681
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Ja mieszkam w Birmingham , fakt in zapyzialej z daleka od swiata dzielnicy bez pubow I meczetow, I nie narzrkam. Ale ja uwielbiam duze miasta I jak bym tylko mogla to w centrum Nowego Jorku bym mieszkala.
Po prostu co kto lubi- I jak dlugo moja dzielnica bedzie bezpieczna - ja sie nie wyprowadzam "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
|
|
|
cyp3k |
Post #9 Ocena: 0 2018-04-12 09:58:13 (6 lat temu) |
Posty: 105
Z nami od: 01-01-1970 Skąd: Rochester |
No wlasnie, a jak to jest z tym Birmingowem ? Slyszalem bardzo skrajne opinie.
Czy mieszkajac po za Birmingham, wpadajac w weekend do centrum na zakupy czy do restauracji, trzeba uwazac zeby nie dostac butelka w glowe czy byc popychanym przez innych nieprzyjemnych przybyszow ?
|
|
|
|
jeremyfisher |
Post #10 Ocena: 0 2018-04-12 10:16:23 (6 lat temu) |
Posty: 14
Z nami od: 28-03-2018 Skąd: Birmingham |
Historie z Birmingham sa przesadzone, ale to tez zalezy gdzie sie jest, Edgebaston, Harborne, czy Jewellery Quarter to spokojniejsze okolice bo jest tam tez kasa, ale juz np Lozells czy Aston to ogolna opinia jest taka ze te czesci lepiej omijac. Z drugiej strony podobne negatywne opinie slyszalem o West Bromwich, ale niedawno rozmawialem z Polakiem co tam mieszka i jemu akurat bardzo sie tam podoba, wiec to tez wszystko zalezy jeszcze jaka czesc tej "niebiezpieczej" dzielnicy.
Samo centrum jest ok, codziennie przez nie przechodze i nie spotkala mnie zadna nieprzyjemna sytuacja. Sa co jakis czas sytuacje jak to w duzych miastach.
Dla mnie bardziej problemem jest ilosc ludzi w centrach handlowych w weekend, czasem ciezko az przejsc.
|
|
|
|