Str 10 z 20 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
stanislawski |
Post #1 Ocena: 0 2018-01-29 12:17:26 (7 lat temu) |
 Posty: 7978
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Efka - I'm a dreamer too (a Ozzy ma w moim domu specjalną atencję) .
Ale nawet Ozzy brał się za siebie, kiedy widział, że jego zachowanie szkodzi rodzinie. I w końcu tyle lat żyje.
A ci państwo powinni zostać obezwładnieni i przesłani do Kobierzyna (można wpisać w Google, jak nie nie znasz).
Ja też mam pasji wiele: rock'n'roll, futbol, dupy, alkohol (jakoś narkotyki mi nie pasują..., sorry), góry i morze etc. etc.
Ale trzeba kiedyś wziąć na wstrzymanie.
Albo zostać samym i nie krzywdzić innych.
[ Ostatnio edytowany przez: stanislawski 29-01-2018 12:29 ]
|
 
|
 
|
|
|
kik1976 |
Post #2 Ocena: 0 2018-01-29 14:11:52 (7 lat temu) |
 Posty: 6561
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
stanislawski... ty masz hobby....pasja to cos, czemu czasem poswieca sie zycie...jak np kukuczka...dlatego pewnie nigdy ich nei zrozumeisz... Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
 
|
 |
|
lulilu1 |
Post #3 Ocena: 0 2018-01-29 14:14:15 (7 lat temu) |
 Posty: 767
Z nami od: 03-09-2016 Skąd: Wales |
Obawiam się że futbol, dupy i alkohol to jednak nie taki sam "rodzaj pasji"...
Rzecz jednakowoż w tym- że człowiek ma prawo wyboru- zarówno pasji życiowej jak i partnera życiowego i ojca swoich dzieci.
Nie można oczekiwać że człowiek magicznie się zmieni po ożenku czy w momencie narodzin dzieci.
Są plany wznowienia akcji ratunkowej...
O to to - hobby- zabrakło mi tego słowa na określenie zainteresowań kolegi  [ Ostatnio edytowany przez: lulilu1 29-01-2018 14:15 ]
|
 
|
 |
|
cris82 |
Post #4 Ocena: 0 2018-01-29 14:28:39 (7 lat temu) |
 Posty: 10563
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
Cytat:
2018-01-29 14:11:52, kik1976 napisał(a):
stanislawski... ty masz hobby....pasja to cos, czemu czasem poswieca sie zycie...jak np kukuczka...dlatego pewnie nigdy ich nei zrozumeisz...
casanova mialby inne zdanie na ten temat jezeli pasja moze byc gotowanie to dlaczego nie moze nia byc regularne podrywanie kobiet wiadomo jakie emocje temu towarzysza
|
 
|
 |
|
EFKAKONEFKA33 |
Post #5 Ocena: 0 2018-01-29 14:31:39 (7 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2018-01-29 12:17:26, stanislawski napisał(a):
Ja też mam pasji wiele: .. dupy, alkohol ...
Ale trzeba kiedyś wziąć na wstrzymanie.
Albo zostać samym i nie krzywdzić innych.
[ Ostatnio edytowany przez: <i>stanislawski</i> 29-01-2018 12:29 ]
Urzekła mnie Twoja historia .Rozumiem,ze Twoje hobby ...mam na myśli dupy... nie krzywdzi innych (zony na ten przyklad )  Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
 
|
 |
|
|
kik1976 |
Post #6 Ocena: 0 2018-01-29 14:35:48 (7 lat temu) |
 Posty: 6561
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
Cytat:
2018-01-29 14:28:39, cris82 napisał(a):
Cytat:
2018-01-29 14:11:52, kik1976 napisał(a):
stanislawski... ty masz hobby....pasja to cos, czemu czasem poswieca sie zycie...jak np kukuczka...dlatego pewnie nigdy ich nei zrozumeisz...
casanova mialby inne zdanie na ten temat jezeli pasja moze byc gotowanie to dlaczego nie moze nia byc regularne podrywanie kobiet wiadomo jakie emocje temu towarzysza
rozumiem, ale stanislawski, to nie kasanowa  Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
 
|
 |
|
cris82 |
Post #7 Ocena: 0 2018-01-29 14:52:41 (7 lat temu) |
 Posty: 10563
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
Cytat:
2018-01-29 14:35:48, kik1976 napisał(a):
Cytat:
2018-01-29 14:28:39, cris82 napisał(a):
Cytat:
2018-01-29 14:11:52, kik1976 napisał(a):
stanislawski... ty masz hobby....pasja to cos, czemu czasem poswieca sie zycie...jak np kukuczka...dlatego pewnie nigdy ich nei zrozumeisz...
casanova mialby inne zdanie na ten temat jezeli pasja moze byc gotowanie to dlaczego nie moze nia byc regularne podrywanie kobiet wiadomo jakie emocje temu towarzysza
rozumiem, ale stanislawski, to nie kasanowa
co nie zmienia faktu ze wyrywanie doopeczek i sam flirt dla niego moze byc pasja wieksza niz lazenie po skalach w zime pasje sa rozne kto tego nie rozumie widocznie nie mial nigdy zadnej
|
 
|
 |
|
nEUROn |
Post #8 Ocena: 0 2018-01-29 15:02:20 (7 lat temu) |
 Posty: 3102
Z nami od: 09-10-2015 Skąd: UK |
Ciekawy komentarz:
"Kiedy Hillary i Tesing wchodzili na Mont Everest mieli butle tlenowe, bo wtedy ludziom chodziło o pokonanie góry, a nie siebie samego. Nikomu nawet do głowy nie przychodziło zdobywanie 7-8 tysięczników bez butli. Dziś wszystkie góry zostaly już zdobyte. Łażenie po Himalajach stało się tak modne, że przy odpowiedniej gotówce na Mont Everest może wejść dosłownie KAŻDY . Jak zaplacisz, to Szerpowie Cię tam nawet wniosą. Oczywiście z tlenem. No, ale dla "zawodowców" używanie tlenu to obciach.
Jeszcze kilkanaście lat temu zabierano je jako "koło ratunkowe", ale tego zaniechano. Powyżej 5000 m zaczynają się ekstremalne warunki, a powyżej 7500 - strefa śmierci. W momencie wejścia do strefy śmierci zaczyna się powolne umieranie. Najmocniejszy himalaista może w tej strefie przeżyć góra 3 doby. I nie ma znaczenia, czy spokojnie leży, czy cokolwiek robi. Po wejściu do strefy śmierci ma 2 dni na wejście na szczyt i zejście poza strefę. Dlatego ROZSĄDNY himalaista, który wie, że zbyt dużo czasu zajęło mu wejście WRACA choćby był 20 m od szczytu, bo wie że jak tam wejdzie, to NA PEWNO NIE WRÓCI ŻYWY !!! Tam nie ma miejsca na "jakoś to będzie" bo to "jakoś" to jest PEWNA ŚMIERĆ. Mało kto tak potrafi po latach przygotowań, gdy szczyt jest na wyciągnięcie ręki. W strefie śmierci nie da się więc przeczekać zmęczenia, odpocząć. Licznik bije nieubłaganie, bo organizm otrzymuje tam 1/3 zapotrzebowania na tlen. Skutkiem niedotlenienia jest obrzęk płuc i mózgu. Obrzęknięty mózg
"rozsadza" czaszkę powodując bóle i zawroty głowy oraz zaburzenia równowagi, a woda w pęcherzykach płucnych dodatkowo utrudnia wchłanianie tlenu co potęguje niedotlenienie i pogarsza ogólną sprawność i funkcjonowanie. Himalaista ma duże trudności z oceną sytuacji i odszukaniem drogi do bazy podczas powrotu ze szczytu. Jest narażony na potknięcia, co zwiększa ryzyko wypadku, np. wpadnięcia w szczelinę. Te dolegliwości, choć każdego w różnym stopniu, dotykają WSZYSTKICH. Nie można więc liczyć, że mniej chory pomoże bardziej choremu, bo każdy tam sie kwalifikuje na OIOM. Jednak chęć pokonania góry bywa silniejsza, a szczyt o krok. Tyle że ten krok robi się tam czasem pół godziny..."
|
 
|
 |
|
Jurny_Jurek |
Post #9 Ocena: 0 2018-01-29 15:25:33 (7 lat temu) |
 Posty: 6620
Z nami od: 28-06-2016 Skąd: Faggot |
,,"Chylę czoło przed odwagą 4 polskich bohaterów, którzy wyruszyli na ratunek Elizabeth Revol i Tomkowi Mackiewiczowi na Nanga Parbat" - napisał w niedzielę na Twitterze ambasador Francji Pierre Lévy.''
Was moze bohaterem nazwac szef w pracy za ekstra wykonanie normy albo partnerka zyciowa, oniemiala z wrazenia, gdy maczo-boahter wroci nawalony ,,z dup''. I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..
|
 
|
 |
|
lulilu1 |
Post #10 Ocena: 0 2018-01-29 15:28:21 (7 lat temu) |
 Posty: 767
Z nami od: 03-09-2016 Skąd: Wales |
"casanova mialby inne zdanie na ten temat jezeli pasja moze byc gotowanie to dlaczego nie moze nia byc regularne podrywanie kobiet wiadomo jakie emocje temu towarzysza "
No ok Krzysiu czy raczej Crisu- to dla ciebie to samo, w sumie mnie to nie dziwi - tylko co z tego? Jakieś wnioski z tego płyną czy po prostu dzielisz się swoją mądrością?
[ Ostatnio edytowany przez: lulilu1 29-01-2018 15:29 ]
|
 
|
 |
|