MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

następna strona » | ostatnia »

Strona 1 z 2 - [ przejdź do strony: 1 | 2 ] - Skocz do strony

Postów: 13

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

niebieskieucho

Post #1 Ocena: 0

2018-01-18 12:58:34 (6 lat temu)

niebieskieucho

Posty: 2443

Mężczyzna

Z nami od: 24-11-2008

Skąd: Folkestone

Znowu przyszla zla wiadomosc. Tym razem dla wegetarian i nie tylko. Uwazam, ze warto sie z nia zapoznac, bo to czym (wydawaloby sie bezpieczne) produkty sa traktowane, przechodzi wszelkie wyobrazenie. Oczywiscie nie ma nic zlego w przedluzaniu swiezosci produktom rolnym pod warunkiem, ze nie sa szkodliwe. No cóz,wszelkie szatanskie pomysly rodza sie w Ameryce.
Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer Skype

Adacymru

Post #2 Ocena: 0

2018-02-15 13:19:26 (6 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Dzisiaj zachcialo mi sie pomidorow na sniadanie, skorke chcialam obrac i zauwazylam cos wystajacego z pomidora, rozerwalam i oto, jakie cuda w nim zastalam:

Obrazek

Na zewnatrz niby twardy i jeszcze dlugo moglby polezec, a w srodku kielki juz sie nie miescily. Z ciekawosci rozcielam kilka innych ... i to samo zastalam. Zasadze te kielki, zobaczymy co wyrosnie z nich *DONT_KNOW*
Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

EFKAKONEFKA33

Post #3 Ocena: 0

2018-02-15 13:39:39 (6 lat temu)

EFKAKONEFKA33

Posty: n/a

Konto usunięte

Wygląda jak Obcy :-]
Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

andyopole

Post #4 Ocena: 0

2018-02-15 14:23:03 (6 lat temu)

andyopole

Posty: 12806

Mężczyzna

Z nami od: 20-09-2008

Skąd: Oregon

Cytat:

2018-02-15 13:19:26, Adacymru napisał(a):
Dzisiaj zachcialo mi sie pomidorow na sniadanie, skorke chcialam obrac i zauwazylam cos wystajacego z pomidora, rozerwalam i oto, jakie cuda w nim zastalam:

Obrazek

Na zewnatrz niby twardy i jeszcze dlugo moglby polezec, a w srodku kielki juz sie nie miescily. Z ciekawosci rozcielam kilka innych ... i to samo zastalam. Zasadze te kielki, zobaczymy co wyrosnie z nich *DONT_KNOW*


Takie sa efekty dlugich terminow przydatnosci uzyskiwanych chemicznie. Natury nie da sie powstrzymac. Wszystko na ziemi jest zaprogramowane do rozmnazania.
Ja, który wyroslem wyłącznie na domowych pomidorach, po paru latach przerwy, w ubiegłym roku znów mogłem zrezygnować z kupowania ich w sklepie. Miałem mnóstwo pięknych, smacznych, pachnących pomidorów. Niestety, sezon się skończył, kupiłem znów kilka w sklepie. Zrobiłem to raz przez zimę, zjadłem czyją trzy, resztę wrzuciłem, czegoś o smaku płyty południowej mój organizm nie chciał już tolerować.
W latach minionych czesto trafiłem na podobne okazy w pomidorach superhiper marketowych.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

dominikana36

Post #5 Ocena: 0

2018-02-15 20:54:59 (6 lat temu)

dominikana36

Posty: 3057

Kobieta

Z nami od: 21-03-2016

Skąd: Quinton

Kilka lat temu kupilam grejpfruty, jeden sie ostal zapomniany, pojechalam na wakacje, wracam po 3 tyg a on dalej jak nowy :) To to zrobilam experyment: trudno uwierzyc ale trzymalam go rok, po roku rozkroilam i dalej byl jak nowy- nie wyschniety, nie zaplesnialy, tylko bez zapachu :( jesc nie probowalam. Od tamtej pory nie kupuje grejpfrutow :/.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Adacymru

Post #6 Ocena: 0

2018-02-15 21:53:24 (6 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Posadzilam ten wynalazek w ziemi i postawilam w kuchni na oknie. Zobaczymy jakie beda efekty.

Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

andyopole

Post #7 Ocena: 0

2018-02-16 00:59:36 (6 lat temu)

andyopole

Posty: 12806

Mężczyzna

Z nami od: 20-09-2008

Skąd: Oregon

Cytat:

2018-02-15 20:54:59, dominikana36 napisał(a):
Kilka lat temu kupilam grejpfruty, jeden sie ostal zapomniany, pojechalam na wakacje, wracam po 3 tyg a on dalej jak nowy :) To to zrobilam experyment: trudno uwierzyc ale trzymalam go rok, po roku rozkroilam i dalej byl jak nowy- nie wyschniety, nie zaplesnialy, tylko bez zapachu :( jesc nie probowalam. Od tamtej pory nie kupuje grejpfrutow :/.


Moi znajomi zjeżdżali z USA do Polski na stałe. Resztki campingowego dobytku dali koledze, jakieś składane krzesełka itp. Kolega ciepnął te klamoty w garażu i jadąc na pierwszy camping pod koniec maja wziął coś z tych rzeczy. Dopiero w lesie znaleźli tam pomidora. Znajomi wyjechali jesienią a ostatni raz mogli używać tych klamotow na początku września. Pomidor wyglądał funkiel nówka, pomimo tego ze u kolegi garaz jest ogrzewany.
Pytanie kontrolne: czym ten pomidor był nafaszerowany?*YAHOO*

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

zosiasamosia

Post #8 Ocena: 0

2018-02-16 07:38:43 (6 lat temu)

zosiasamosia

Posty: n/a

Konto usunięte

Fakt, że owoc może poleżeć kilka miesięcy nie jest znowu taki dziwny.

Pomidory zrywane z krzaków, starannie układane w altanie na działce jedliśmy jeszcze w lutym.
Ziemniaki i jabłka przechowywane w piwnicy tejże altany wystarczały do wiosny.

Wszystko własnoręcznie siane, rozsadzane, przycinanie, nawożone naturalnie.


A kiełkujący pomidor był niewłaściwe przechowywany, jest niesmaczny i nie powinien być dopuszczony do sprzedaży.
Oczywiście mógł być naszpikowany jakimiś świństwami, ale wcale nie musiał.

Ada, jestem ciekawa rozwoju sytuacji.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

zosiasamosia

Post #9 Ocena: 0

2018-02-16 08:46:44 (6 lat temu)

zosiasamosia

Posty: n/a

Konto usunięte

Przypomniało mi się, że oglądałam ostatnio program kulinarny, w którym była mowa o nawlekaniu pomidorów na sznurek (jak czosnek czy cebulę) i wieszaniu ich, dzięki czemu długo utrzymywały świeżość i soczystość (do kilku miesięcy).
Oczywiście chodziło o specjalną odmianę pomidorów, ale to chyba oczywiste.
Chodzi mi o nawiązanie do długości przechowywania owoców i tego, że ich długa żywotność, nie musi oznaczać, że są "chemiczne".

[ Ostatnio edytowany przez: zosiasamosia 16-02-2018 08:48 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Adacymru

Post #10 Ocena: 0

2018-02-16 10:47:32 (6 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

My tez przechowywalismy jarzyny w piwnicy do wiosny a wszystko bylo jak najbardziej organicznie chodowane (u nas nawet plynu do naczyn sie nie uzywalo zeby gleby nie zasmiecac.

Ten pomidor byl twardy jak zielone sa i ja zawsze trzymam pomidory na blacie, bo z lodowki sa bez smaku. On musial byc popedzony jakimis srodkami. Jakbym go powiesil na sznurku to pewnie mialabym kosz ozdobny na wiosne z niego. 😆
Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 1 z 2 - [ przejdź do strony: 1 | 2 ] - Skocz do strony

następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,