
Zawsze mnie zastanawialo dlaczego mezczyzna moze wiecej ? Czemu jemu uchodza pewne zachowania ? Dlaczego jak mezczyzna beka, sika pod plotem czy lezy nawalony na przystanku to nikogo az tak to nie razi jak raziloby, gdyby to chodzilo o kobiete ? Dlaczego mezczyzna moze przespac sie z niezliczona iloscia kobiet i przez to awansuje prawie do rangi bohatera narodowego bo taki z niego super casanowa i ogier ? Kobieta natomiast spiaca z dokladnie ta sama iloscia mezczyzn wyzywana jest od pan lekkich obyczajow i sie na niej psy wiesza.
Kobiecie podobno nie wypada klnac jak szewc , upic sie , otwarcie podrywac faceta i proponowac mu pojscia do lozka, siadac w rozkroku , za glosno smiac ...i ta liste co wypada a czego nie, mozna by wydluzyc w nieskonczonosc.
Do pierwszej lekcji mamy
Dołącza się tata
Słyszę z lewej, z prawej
Bądź taka, nie bądź taka
Lawina ruszyła
Szkoła dom i praca
Zakazy nakazy
Bądź taka, nie bądź taka
Maszyna wychowawcza
Z uporem maniaka
Wystukuje rytmicznie
Bądź taka, nie bądź taka
Podobno nie wypada ...a moze jednak ? Co wypada kobiecie Waszym zdaniem? A moze juz wszystko wypada i nic nie razi ?