
Str 4 z 7 |
|
---|---|
Richmond | Post #1 Ocena: 0 2017-08-25 09:41:32 (8 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Hull i Doncaster raczej nie sa polecane
![]() Carpe diem.
|
Kanonier30 | Post #2 Ocena: 0 2017-08-25 18:20:27 (8 lat temu) |
Konto usunięte |
Ogladalem wiele lat temu film sensacyjny, zreszta chyba brytyjskiej produkcji. Anglicy (szara strefa) mieszkajacy w Hiszpani, ale robiacy interesy na calym swiecie:
"Anglia? To kloaka Europy"... Wystarczy, jako podsumowanie. Cyt: "Mam wrazenie ( czytajac twoje posty) ze masz poczatki depresji. Narzekasz na wszystko wokol i jestes wiecznie niezadowolony. Jest tak wiele grup wsparcia w UK ktore chetnie pomagaja. A wracajac do tematu absolutnie nie zgadzam sie z twoimi pogladami. Dla mnie UK to kraj ogromnych mozliwosci , mozna spelniac sie zawodowo ( nie ma ograniczen) a ,, pieniadze rosna na drzewie tylko trzeba umiec je zrywac,,.Poza tym ludzie bardzo uprzejmi,usmiechnieci, przyjacielscy. Pogoda idealna ( mieszkam nad morzem),nie widze minusow zycia w UK. Mam wszystko czego mi potrzeba" Szczerze wspolczuje ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 25-08-2017 18:23 ] |
Embit83 | Post #3 Ocena: 0 2017-08-26 11:28:36 (8 lat temu) |
Z nami od: 26-01-2012 Skąd: Londyn |
Jeśli nie Anglia to ... POLSKA
![]() ![]() P.S. Rozmawiałem wczoraj ze znajomym. Opowiadał mi o Angliku z Peterborough, z którym współpracował. Anglik przy okazji pobytu w Polsce (niestety miejsca i celu nie znam) był nią podobno tak zauroczony, że planuje przeprowadzkę z całą rodziną. Być może to tylko gadanie a może nie. Polska nie jest taka zła jak się niektórym na forum wydaje. |
Post #4 Ocena: 0 2017-08-26 11:40:50 (8 lat temu) |
|
Konto usunięte |
Cytat: 2017-08-26 11:28:36, Embit83 napisał(a): Anglik przy okazji pobytu w Polsce (niestety miejsca i celu nie znam) był nią podobno tak zauroczony, że planuje przeprowadzkę z całą rodziną. Angielscy kumple mojego kuzyna pytali go o warunki zycia w Polsce bo zastanawiali sie nad szukaniem tam pracy ze wzgledu na kobiety w Polsce. Ale po wypytaniu o ceny i zarobki jakby sie rozmyslili. ![]() Natomiast znam Brytyjczykow mieszkajacych w Polsce i chwalacych sobie Polske. Wszyscy pracuja (np zdalnie) dla brytyjskich firm albo sa samozatrudnieni jednak. Jeżeli zależy Ci na stworzeniu jedynej w swoim rodzaju atmosfery a także niezapomnianym doświadczeniu dla Ciebie a, także Twoich gości, zobacz stronę internetową l. muzyka na wese
|
Kusiniak | Post #5 Ocena: 0 2017-08-26 13:14:40 (8 lat temu) |
Z nami od: 11-08-2014 Skąd: Chichester |
To przewrotnie zapytam, po przeczytaniu Waszych opinii na temat zycia obecnie w Anglii (z ktorymi w wiekszosci sie zgadzam niestety)...jesli nie Anglia, to ktory kraj obecnie?
Takie jest wlasciwie glowne pytanie w tym temacie, a na ktore chyba ciezko o odpowiedz teraz. Pomyslalem na spokojnie nad innymi krajami EU i ciezko o odpowiedz. Takie czasy? |
|
|
Wielim | Post #6 Ocena: 0 2017-08-26 13:33:46 (8 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Jezeli nie Anglia , to Polska , jezeli ma to byc jednak zagranica to albo Irlandia albo Szkocja mimo ze jest w UK to jednak nie Anglia . Nie wyobrazam sobie natomiast zycia w Niemczech , mimo ze mieszka tam moj brat i siostra (jednak przez rozne zawilosci rodzinne nigdy nie bylismy jakos zzyci) to nie dalbym rady mieszkac tam . Nie lubie Niemocow jako narodu i jako ludzi , poza tym duzo tam teraz imigrantow ktorych traktuja duzo lepiej niz Polakow ktorym wydluzano czas "otwartej furtki" do max 7 lat podczas gdy darmozjadow przyjmuja odrazu . oprocz tego multum tam cwaniaczkow-pseudoniemcow , mam na mysli tych smiesznych folksdojczow mowiacych "u nas w niemczech" , majacych sie za Niemcow a na Polakow patrza jak na smieci , poza tym ogrom Cyganow .
Natepna Francja , praktycznie juz pierwszy muzulmanski kraj w Europie zachodniej , i ich tepe spoleczenstwo ktoremu naplujesz w twarz a oni mysla ze deszcz pada , kiedys to bylo mocarstwo ale wszystko zmienilo sie gdy Hitler zdobyl ich w kilka dni , a ludzie i politycy tam mieszkajacy sa gorsi niz PiS x10 do kwadratu . Hiszpania - nie ma tam co szukac pracy skoro sami Hiszpanie uciekaja do UK , poza tym jak dla mnie za goraco , zwlaszcza na poludniu , dla mnie angielska londynska pogoda jest idealna . Wlochy to samo , tylko ze tam bedzie juz coraz gorzej . Holandia - czytalem z ciekawosci na polskich forach o Holandii , ponoc Holendrzy sa bardziej falszywi niz Anglicy , tez jezeli chodzi o prace to nie bardzo jest tam co szukac , prace bez kwalifikacji obstawione przed Polakow , Rumunow i ich znajomych i rodziny na nastepne stulecie . Polak dla Polaka za granica wilkiem tam ponoc jest to spotegowane do potegi entej |
Post #7 Ocena: 0 2017-08-26 14:20:18 (8 lat temu) |
|
Konto usunięte |
Cytat: 2017-08-26 13:14:40, Kusiniak napisał(a): To przewrotnie zapytam, po przeczytaniu Waszych opinii na temat zycia obecnie w Anglii (z ktorymi w wiekszosci sie zgadzam niestety)...jesli nie Anglia, to ktory kraj obecnie? Takie jest wlasciwie glowne pytanie w tym temacie, a na ktore chyba ciezko o odpowiedz teraz. Pomyslalem na spokojnie nad innymi krajami EU i ciezko o odpowiedz. Takie czasy? Jesli nie Anglia to dla mnie Polska albo inny kraj anglojezyczny z powodow jezykowych. A jesli jeszcze gdzie indziej to Hiszpania bo wydaje mi sie ze nie jest to jezyk trudny. Bedac we Francji nie rozumialam nawet ile mam zaplacic w sklepie i pozostawalo albo patrzec na kase albo podawac wiekszy banknot tudziez otwarta portmonetke sprzedawcy, jak starsza pani. Podziwiam ludzi ktorzy funkcjonuja za granica bez jezyka - ja czulabym sie chyba troche ... bezbronna w pewnym sensie. Poza tym to gdziekolwiek moglabym mieszkac w Europie - i wolalabym kraj z opieka socjalna oczywiscie, zamiast jakiegos biednego bez stalych zasilkow... Tak na wszelki wypadek. Jesli chodzi o mentalnosc, wierze ze wszedzie jest troche podobnie. No, moze wolalabym kraj gdzie jeszcze ludzie chodza do kosciolow czasem, i gdzie nie zalegalizowano prostytucji. Kiedys w rodzinie temat zszedl na prostytucje wlasnie i kuzynka ze Szwajcarii mowi ze u nich prostytutki obslugiwane sa przez profesjonalnych ksiegowych. Ach, no wiec wolalabym nie w kraju takim jak Holandia, aczkolwiek tez daloby rade - po prostu staralabym sie przeniesc na wies. Wszedzie mozna znalezc szczescie, nosi sie je zwykle w sobie. ![]() Jeżeli zależy Ci na stworzeniu jedynej w swoim rodzaju atmosfery a także niezapomnianym doświadczeniu dla Ciebie a, także Twoich gości, zobacz stronę internetową l. muzyka na wese
|
NieCzarnyKot | Post #8 Ocena: 0 2017-08-26 14:52:11 (8 lat temu) |
Z nami od: 05-08-2013 Skąd: bucks |
Ja rozwazam kiedys tam przeprowadzke do Niemiec, jako ze znam jezyk biegle. Problemem byloby chyba tylko slownictwo moje zawodowe, ktorego nie znam w ogole, a jest trudne, bo wiekszosc slow sami powymyslalali, nie ze lacina czy cos
![]() Innych krajow niestety ze wzgledu na brak znaomosci jezyka nie biore pod uwage, a w Polsce w moim zawodzie zarabia sie malo a pracuje duzo :/ Moze jak bede miala wiecej doswiadczenia i duze oszczednosci to wroce do Pl... Chociaz ktoro wie, zobaczymy jak sie Brexit potoczy "Niech na Ziemi będzie przyjemnie, niech to się zacznie ode mnie."
|
MajaCardiff33 | Post #9 Ocena: 0 2017-08-26 15:21:21 (8 lat temu) |
Z nami od: 12-06-2017 Skąd: Cardiff |
Ja mysle,ze ciagle Polska...jednak pod warunkiem,ze udaloby mi sie pracowac w wolnym zawodzie i miec jakies zabezpieczenie finasowe i kapital ( dzialki, mieszkania,itd). Jesli nie Polska....kiedys mylalam o Francji ( znam francuski),ale w tym momencie Francja staje sie dla mnie krajem islamskim i w dodatku ma tak marionetkowych politykow ( jak Marcon - marionetka Rothschildow, tudziez podobni) wiec niestety i Francja jest na ''nie''. Bardzo podobalo mi sie natomiast w Hiszpanii. Tylko znowu jest ten problem z jezykiem, no i praca.Ale gdybym miala prace zdalna lub kapital, z ktorego moglabym sobie spokojnie zyc to wybor pomiedzy Polska a Hiszpania byloby trudny. Moze pol roku w Polsce, pol w Hiszpanii. A moze jeszcze cos innego. Pomarzyc-fajna sprawa
|
Wielim | Post #10 Ocena: 0 2017-08-27 08:09:28 (8 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Tak jak pisałem , do Włoch nie ma co jechać , ubogacona kulturalnie Europa ...
|