Str 19 z 24 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
karjo1 |
Post #1 Ocena: 0 2018-04-26 14:16:53 (7 lat temu) |
 Posty: 21214
Z nami od: 01-06-2008 |
Cytat:
2018-04-25 22:43:51, lulilu1 napisał(a):
Mamnadzieję że okaże się nieprawdą że chłopczyk nie jest karmiony- z tego co czytałam dostaje tlen i wodę- dlaczego mieliby mu odmawiać jedzenia?
Jeżeli te wszystkie plotki są prawdą jest to absolutnie szokujące,karygodne i absolutnie nie do pomyślenia w cywilizowanym spoleczeństwie.
LCP
Standarty opieki osob w stanie terminalnym (za taki zostal uznany obecny stan chlopca).
|
 
|
 |
|
|
__lenka |
Post #2 Ocena: 0 2018-04-26 17:57:42 (7 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2018-04-26 14:16:53, karjo1 napisał(a):
Cytat:
2018-04-25 22:43:51, lulilu1 napisał(a):
Mamnadzieję że okaże się nieprawdą że chłopczyk nie jest karmiony- z tego co czytałam dostaje tlen i wodę- dlaczego mieliby mu odmawiać jedzenia?
Jeżeli te wszystkie plotki są prawdą jest to absolutnie szokujące,karygodne i absolutnie nie do pomyślenia w cywilizowanym spoleczeństwie.
LCP
Standarty opieki osob w stanie terminalnym (za taki zostal uznany obecny stan chlopca).
Karjo LCP od 2014 zostało zastąpione https://www.nhs.uk/news/medical-practice/new-guidelines-on-end-of-life-care-published-by-nice/
To wytyczne dotyczące opieki dzieci 0-18 lat w stanie terminalnym: https://www.nice.org.uk/guidance/ng61/chapter/recommendations
Podawanie jedzenie i picia (w różnych formach i postaci - normalnie, w króplówkach, dojelitowo, etc.) jest podtrzymywaniem przy życiu, tak samo jak dializy, czy respirator.
Podjęto decyzję taką a nie inna i dlatego podają mu tylko wodę.
Wiem,że to trudne do zrozumienia, sama musiałam się zmierzyć z taka sytuacja kilka lat temu. Bardzo bliska mi osoba nie zgodziła się na sztuczne podtrzymywanie przy życiu. Umierała 2 tygodnie bez jedzenia i picia. Miała tylko zwilżane usta od czasu do czasu. la-terra-del-pudding
|
 
|
 |
|
karjo1 |
Post #3 Ocena: 0 2018-04-26 18:09:47 (7 lat temu) |
 Posty: 21214
Z nami od: 01-06-2008 |
Czytalam, de facto podstawowe zalozenia nie zostaly zmienione.
I nie zmienie zdania, smierc glodowa/z pragnienia jest jedna z njaokrutniejszych form usmiercania.
A UK nazywane zamoznym, cywilizowanym krajem....
W jednym z komunikatow ze szpitala przewinela sie informacja o wstrzymaniu wszelkich form podtrzymywania, wiec i wody tez.
Zwierzeta przy dobrym opiekunie maja lepiej, eutanazja bardziej humanitarna.
|
 
|
 |
|
__lenka |
Post #4 Ocena: 0 2018-04-26 18:24:00 (7 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2018-04-26 18:09:47, karjo1 napisał(a):
Czytalam, de facto podstawowe zalozenia nie zostaly zmienione.
I nie zmienie zdania, smierc glodowa/z pragnienia jest jedna z njaokrutniejszych form usmiercania.
A UK nazywane zamoznym, cywilizowanym krajem....
W jednym z komunikatow ze szpitala przewinela sie informacja o wstrzymaniu wszelkich form podtrzymywania, wiec i wody tez.
Zwierzeta przy dobrym opiekunie maja lepiej, eutanazja bardziej humanitarna.
Bo ku*wa nie ma eutanazji!!
i to nie tylko w UK! W Polsce też.
Właśnie dlatego ludzie z chorobami jak stwardnienie rozsiane, parkinson walczą o godna śmierć!
Tak nie umiera tylko ten chłopczyk, tak umiera bardzo dużo dzieci i dorosłych, ale dopóki kogoś to osobiście nie dotyczy to nie zdaje sobie sprawy.
Myślicie, że jak odłączają respirator to pyk i już się u miera.
Czasem tak, jak ma się szczęście, czasami umiera się godzinami lub nawet dniami.
Aby to było bardziej humanitarne podaje się właśnie leki sedacyjne, aby nie cierpieć.
la-terra-del-pudding
|
 
|
 |
|
karjo1 |
Post #5 Ocena: 0 2018-04-26 18:32:34 (7 lat temu) |
 Posty: 21214
Z nami od: 01-06-2008 |
Bo te leki sedacyjne sa dla swietego spokoju otoczenia. Chory jest co najwyzej ogluszony, ale niekoniecznie nie czuje bolu.
Szokujace w calej sytuacji jest to, ze mlody wychodzi na zakladnika szpitala, bez opcji wydostania go stamtad.
Wbrew pozorom w warunkach domowych bywa spokojniejsze odchodzenie, niekoniecznie trwajace tygodniami.
A humanitarna eutanazja, przy faktycznie terminalnych sytuacjach powinna byc, dla realnego dobra chorego.
[ Ostatnio edytowany przez: karjo1 26-04-2018 18:33 ]
|
 
|
 |
|
|
Adacymru |
Post #6 Ocena: 0 2018-04-26 19:17:04 (7 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Wczoraj czy przedwczoraj szpital oglosil, ze nie bedzie zadnych odnawianych komentarzy, gdzie sa nowe informacje karjo?
Ada
|
 
|
 |
|
lulilu1 |
Post #7 Ocena: 0 2018-04-26 19:24:33 (7 lat temu) |
 Posty: 767
Z nami od: 03-09-2016 Skąd: Wales |
https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/alfie-evans-na-co-choruje-chłopiec-o-którym-mówi-cały-świat-wyjaśniamy/ar-AAwmnqY?ocid=spartanntp
Trochę wyjaśnione co właciwie się z nim dzieje i jak wygląda jego stan.
Zgadzam się i nigdy nie zrozumiem, dlaczego dorosłemu człowiekowi odmawia się prawa do zakończenia swojego życia w sposób humanitarny w określonych sytuacjach.
Tutaj jednakże temat nie ma zastosowania.
Z artykułu wynika że chłopczyk jest nieodwracalnie i smiertelnie chory- wynika również że nie odczuwa bólu- bo nie odczuwa już nic.
Skoro nie ma już nic do stracenia, a dziecko nie cierpi nie rozumiemtego uporu trzymania go na Wyspach.
Teraz w sprawę zaangażował się Rutkowski- aż strach się bać co z tego wyniknie...
|
 
|
 |
|
karjo1 |
Post #8 Ocena: 0 2018-04-26 19:31:52 (7 lat temu) |
 Posty: 21214
Z nami od: 01-06-2008 |
Cytat:
2018-04-26 19:17:04, Adacymru napisał(a):
Wczoraj czy przedwczoraj szpital oglosil, ze nie bedzie zadnych odnawianych komentarzy, gdzie sa nowe informacje karjo?
Nie pisze, ze jest to informacja z ostatniej chwili.
Szpital podjal decyzje o odlaczeniu od aparatury i wdrozeniu opieki paliatywnej, co jest rownoznaczne z pewnymi zasadami, wspomnianymi w LCP.
I nie rozumiem dwoistosci wyjasnien, z jednej strony dziecko nie ma czucia, jest w stanie wegetatywnym, z drugiej: przedluzanie (a wlasciwie wykorzystanie czasu, jaki pozostal) dostarczac ma cierpien dziecku.
To w koncu jak to jest?
PS. Wprawdzie info z ogolnych wiadomosci, ale sam wydzwiek tez daje troche do myslenia:
opinia[ Ostatnio edytowany przez: karjo1 26-04-2018 20:00 ]
|
 
|
 |
|
Adacymru |
Post #9 Ocena: +1 2018-04-26 20:11:47 (7 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Ojciec dziecka sam potwierdzal, ze podaja dziecku wode i tlen, ktorego nota bene mowil dziecko nie uzywa wiele (nie znam sie ile potrzeba na dobe), dlatego pytam gdzie byla informacja ze szpitala, ze wody nie podaja.
Ada
|
 
|
 |
|
karjo1 |
Post #10 Ocena: 0 2018-04-26 20:38:11 (7 lat temu) |
 Posty: 21214
Z nami od: 01-06-2008 |
Ojciec wspomina, iz dziecko wymaga jako jedynego wspomagania, stosunkowo niewielkiej dobowo dawki tlenu.
Byc moze udalo sie rodzicom wymusic jakas forme wsparcia organizmu, przynajmniej plyny.
Trudno oczekiwac chyba, by szpital glosno i wyraznie zapowiedzial, ze w ramach dobra dziecka zaglodza i zasusza je?
Za to jest to ukryte w okresleniu 'opieka paliatywna', w schemacie zaakceptowanym oficjalnie przez NHS.
cyt.'If a child or young person is dying, encourage and support them to drink if they want to and are able.'
'However, some people may not want to drink in the last days of their life, and swallowing may become difficult. Their doctor might suggest giving them fluids through a drip or tube. This might make them more comfortable, but for a person who is already at the end of their life, it won't necessarily help them live longer, and it might not be the best option for everyone.'
|
 
|
 |
|