Str 5 z 10 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
NightFury |
Post #1 Ocena: 0 2017-07-25 16:53:03 (8 lat temu) |
 Posty: 1311
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
1. Mam fiola na punkcie dlugopisow i pior. Kupuje je namietnie. Rozne i przerozniste a im dziwniejsze tym lepsze. Mam taka kolekcje ze mnie samej sie odechciewa. Wyrzucac zuzytych nie wolno pod grozba ran gryzionych. Cena...nie zawsze gra role #guilty
2. Kolekcjonuje rowniez kubki. Nie szklanki ale kubki. Roznego ksztaltu i rozmiaru. Przy czym te "modne" i "popularne" natychmiast mnie odrzucaja. Stluczony kubek odbija sie na pozyciu malzenskim...mniej lub bardziej..
3. Jak wywieszam pranie kolor spinaczy na jednej lince musi byc taki sam. Mam dwie linki wiec na jednej jest jeden kolor a na drugiej drugi. Nie moga sie mieszac...jeden spinacz innego koloru mnie drazni nawet jak akurat na niego nie patrze. Ale w mojej glowie tkwi i uwiera...nie zdzierze, pojde i przewiesze. Maz nauczyl sie ze nie moze ich przepinac pod grozba trucizny w nastepnym posilku.
4. Lubie zapach nowych dywanow i drewna.
5. Wprost uwielbiam organizowac papierki, dokumenty i wszelkiego typu swistki. Da mi ktos papierki z XVIII i XIX wieku i ja bardzo chetnie sie w nich zanurze, ogarne i uporzadkuje czerpiac z tego wielka przyjemnosc.
Dziwnie ale dla mnie normalnie  Music leads me through my life
|
 
|
 |
|
|
jolantina |
Post #2 Ocena: 0 2017-07-25 19:11:20 (8 lat temu) |
 Posty: 3961
Z nami od: 17-11-2008 Skąd: Hogwart |
nadszedł u mnie czas analizy porównawczej zebranego materiału:
Efa
Dziele dom z dziwnymi stworzeniami i razem robimy czasem jakieś śmieszne rzeczy - wypisz wymaluj moja rodzinka
Gal
niby jestem duchem opiekunczym, a jednoczesnie wojowikiem
Lucy_J
Kocham Harrego, ale filmy. Ogladam ZAWSZE jak leca w tv. Co prawda to samo mam z Kronikami Riddicka i Hellboy 2 .
espe-7
5 lat do liceum i 2 lata do pracy dojeżdżałam prawie wyłącznie autostopem. To, ze nic mi się nie stało zawdzięczam sama nie wiem czemu tam w gorze albo dole
malinowka
" Jakimś cudem przyciągam wariatów, zboczeńców i inne indywidua. " nic dodać nic ująć.
GiantGoram
Utknęłam na etapie lat 80tych muzyki i słucham ciężkiej muzyki.
lulilu1
z datami mam identycznie. Wypełnianie papierów przeze mnie trwa wieki i kosztuje życie ze 3 drzewa
ludzik50
nie lubię liczb nieparzystych, np jeśli w przepisie są 3 jaja daje 2 lub 4  itp
kasiacherry
nienawidzę zakupów, nie robię makijażu,
gosian
"Płaczę niemalże na wszystkim co leci w tv.wystarczy, że zobaczę że ktoś płacze. I tak. ..."porodówka","wybacz mi" itp...nie wspomnę o przeróżnych melodramatach czy dramatach.tona chusteczek idzie w ruch. A jak widzę, że dzieciom robi się krzywdę, to tkwi mi to w głowie długimi miesiącami i wciąż powraca w głowie."
"lista zakupów. ...robię skrupulatnie przez kilka dni, dopisuje codziennie, żeby czegoś nie zapomnieć a jak jestem w markecie to się okazuje, że została w domu."
I po ostatnim punkcie NightFury mam wielka ochotę pokazać jej swoje sterty papierów bez ladu i składu, mam tego około tony na oko ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) Diabla oszukac nie grzech
|
 
|
 |
|
Richmond |
Post #3 Ocena: 0 2017-07-25 19:22:45 (8 lat temu) |
 Posty: 29549
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
NightFury, tez zbieralam kubki, ale przestalam albo raczej drastycznie ograniczylam, bo kolekcja sie rozrosla. Ja zbieralam glownie z podrozy, ale mam tez rozne "firmowe", teraz juz historyczne. Staram sie uzywac ich rotacyjnie, zeby nie sluzyly tylko do ozdoby. Zawsze to jakies przypomnienie miejsca czy osoby. Teraz mam na biurku kubek z owcami z lotniska w Dublinie i drugi z owcami ze stacji Aral w Wawie.
Jak jezdze do kolezanki, to zawsze robi mi herbate w moim kubku, ktory kiedys jej pozyczylam jak startowala w UK i jakos dziwnie nigdy do mnie nie wrocil, a tak po latach glupio prosic o zwrot.
Z rzeczy, ktore zwykle wywoluja zdziwienie u wiekszosci populacji to:
1. Nie obchodze swiat, zadnych.
2. Pije szampana bez okazji.
3. Nie mam TV, nie ogladam TV. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
EFKAKONEFKA33 |
Post #4 Ocena: 0 2017-07-25 19:29:42 (8 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2017-07-25 13:18:12, cris82 napisał(a):
Ja bym sie np nie zwiazal z kobieta ktora ma drugi palec po duzym u stopy dluzszy od duzego caly czas by mi to siedzialo w glowie : /
Ciekawe ile kobiet z ciekawosci poszlo ogladac teraz swoje stopy
Cytat:
2017-07-25 16:53:03, NightFury napisał(a):
2. Kolekcjonuje rowniez kubki.
3. Jak wywieszam pranie kolor spinaczy na jednej lince musi byc taki sam. Mam dwie linki wiec na jednej jest jeden kolor a na drugiej drugi. Nie moga sie mieszac...jeden spinacz innego koloru mnie drazni nawet jak akurat na niego nie patrze. Ale w mojej glowie tkwi i uwiera...nie zdzierze, pojde i przewiesze. Maz nauczyl sie ze nie moze ich przepinac pod grozba trucizny w nastepnym posilku.
4. Lubie zapach nowych dywanow i drewna.
5. Wprost uwielbiam organizowac papierki, dokumenty i wszelkiego typu swistki. Da mi ktos papierki z XVIII i XIX wieku i ja bardzo chetnie sie w nich zanurze, ogarne i uporzadkuje czerpiac z tego wielka przyjemnosc.
Dziwnie ale dla mnie normalnie
Chyba znalazlam siostrzana dusze ha ha
Kubki juz nie wiem gdzie upychac
Wlasnie zapach dywanow ...nie sadzilam ze to dziwactwo
Z praniem niekoniecznie spinacze ale skarpetki musza byc powieszone parami , koszulki wisza z koszulkami ,spodnie ze spodniami.Wszystko kolorystycznie od najjasniejszego do najciemniejszego .Najmniejsze do najwiekszego itp . Reczniki osobno .Jak ktos mi powiesi inaczej to nie moge zasnac i musze isc poprzewieszac po swojemu. W szafkach tez musi byc poukadane pod linijke i kolorami
Looo Jesooo papierki ...ja ciagle cos zapisuje. Nosze caly stos papierzyskow ktore mi sa niezbedne do egzystencji . Dokumnety w domu lubie miec uporzadkowane z rozdzieleniem na dzialy i kazdy znich posegregowany wedlug daty
Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
 
|
 |
|
jolantina |
Post #5 Ocena: 0 2017-07-25 19:40:49 (8 lat temu) |
 Posty: 3961
Z nami od: 17-11-2008 Skąd: Hogwart |
W szafkach tez musi byc poukadane pod linijke i kolorami to juz Ewa i NightFury sa w planie do porwania przeze mnie.  Diabla oszukac nie grzech
|
 
|
 |
|
|
Lucy_J |
Post #6 Ocena: 0 2017-07-25 20:51:34 (8 lat temu) |
 Posty: 1199
Z nami od: 16-11-2012 Skąd: Hawarden |
Cytat:
2017-07-25 16:53:03, NightFury napisał(a):
5. Wprost uwielbiam organizowac papierki, dokumenty i wszelkiego typu swistki. Da mi ktos papierki z XVIII i XIX wieku i ja bardzo chetnie sie w nich zanurze, ogarne i uporzadkuje czerpiac z tego wielka przyjemnosc.
Dziwnie ale dla mnie normalnie
Jezu tak! ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) Im wiekszy burdel tym lepiej dla mnie. Jak zamieszkalam razem z moim tubylcem to bylam wniebowzieta ze moge mu 'posprzatac' ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
Richmond
1. Nie obchodze swiat, zadnych - ja obchodze tylko brytyjskie Boze Narodzenie a Wielkanocy nie ani niczego innego
2. Pije szampana bez okazji - ja rowniez, ale nie moge zbyt wiele bo mam za duza zgage pozniej ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) [ Ostatnio edytowany przez: Lucy_J 25-07-2017 20:54 ]
|
 
|
 |
|
NightFury |
Post #7 Ocena: 0 2017-07-25 22:33:58 (8 lat temu) |
 Posty: 1311
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Cytat:
2017-07-25 19:29:42, EFKAKONEFKA33 napisał(a):
Cytat:
2017-07-25 13:18:12, cris82 napisał(a):
Ja bym sie np nie zwiazal z kobieta ktora ma drugi palec po duzym u stopy dluzszy od duzego caly czas by mi to siedzialo w glowie : /
Ciekawe ile kobiet z ciekawosci poszlo ogladac teraz swoje stopy
Cytat:
2017-07-25 16:53:03, NightFury napisał(a):
2. Kolekcjonuje rowniez kubki.
3. Jak wywieszam pranie kolor spinaczy na jednej lince musi byc taki sam. Mam dwie linki wiec na jednej jest jeden kolor a na drugiej drugi. Nie moga sie mieszac...jeden spinacz innego koloru mnie drazni nawet jak akurat na niego nie patrze. Ale w mojej glowie tkwi i uwiera...nie zdzierze, pojde i przewiesze. Maz nauczyl sie ze nie moze ich przepinac pod grozba trucizny w nastepnym posilku.
4. Lubie zapach nowych dywanow i drewna.
5. Wprost uwielbiam organizowac papierki, dokumenty i wszelkiego typu swistki. Da mi ktos papierki z XVIII i XIX wieku i ja bardzo chetnie sie w nich zanurze, ogarne i uporzadkuje czerpiac z tego wielka przyjemnosc.
Dziwnie ale dla mnie normalnie
Chyba znalazlam siostrzana dusze ha ha
Kubki juz nie wiem gdzie upychac
Wlasnie zapach dywanow ...nie sadzilam ze to dziwactwo
Z praniem niekoniecznie spinacze ale skarpetki musza byc powieszone parami , koszulki wisza z koszulkami ,spodnie ze spodniami.Wszystko kolorystycznie od najjasniejszego do najciemniejszego .Najmniejsze do najwiekszego itp . Reczniki osobno .Jak ktos mi powiesi inaczej to nie moge zasnac i musze isc poprzewieszac po swojemu. W szafkach tez musi byc poukadane pod linijke i kolorami
Looo Jesooo papierki ...ja ciagle cos zapisuje. Nosze caly stos papierzyskow ktore mi sa niezbedne do egzystencji . Dokumnety w domu lubie miec uporzadkowane z rozdzieleniem na dzialy i kazdy znich posegregowany wedlug daty
A nie. Mnie koszulki z koszulami rozmiarowo i kolorystycznie nie pociągają. Mogą sobie wisieć różnie. Ale spinacze maja być jednego koloru i juz. W szafach jest inaczej. Rzeczywiście spodnie do spodni, koszulki z koszulkami itd.
Nie ma czegoś takiego jak brak miejsca na kubki  po grzyba człowiekowi filiżanki i szklanki? Tylko zajmują miejsce kubkom...
Dywany...hmmm...mogę leżeć i wąchać. W drewnie mogłabym sie tarzać ale przerażają mnie drzazgi...
A jeszcze jedno....książki ustawiam rozmiarami. Na jednej Polce jeden rozmiar na innej drugi. Książek sie broń Boże nie wyrzuca, nie pożycza, nie oddaje do charity shops... ten kto tak postępuje nie zasługuje na dotykanie jakiejkolwiek książki. Książka to przyjaciel a przyjaciół sie nie pożycza, oddaje itd...przywlokłam z Polski cała swoją bibliotekę. Pal licho ciuchy...książki wysyłałam w paczkach. Mam na nie osobny pokój do którego sie beze mnie nie wchodzi. ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) Music leads me through my life
|
 
|
 |
|
ZlotaBabka |
Post #8 Ocena: 0 2017-07-25 23:15:34 (8 lat temu) |
 Posty: 123
Z nami od: 25-07-2017 Skąd: West Yorkshire |
1.Jako mala dziewczynka wysmarowalam cala sciane swoim g ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) , mama mnie zostawila pod opieka sasiadki i poszla kupywac "franie"
2.mam fiola na punkcie palcow i paznokci ,nie daj boze , ze u kogos zobacze brudne to pozygam sie
3.nie zdalam matury z ruska,nie poszlam na poprawke bo bylam wsciekla, ze taki leser co nie chodzila na lekcje i miala same paly , zdala a ja nie,notabene reszte przedmiotow zaliczylam na 4
4.jako stara baba urodzilam prawie 3 mies temu slicznego chlopczyka,zdrowego .wszyscy w pracy "byli pod wrazeniem" mojej decyzji,czytaj obsmarowywali mi d😜
5.uwielbiam swieta, uwielbiam przygotowania do nich, juz na kilka miesiecy przed planuje co komu kupie na swieta w prezencie, juz miesiac przed planuje menu Uwaga moderatora: Treść edytowana. AGALON.
|
 
|
 
|
|
radzik77 |
Post #9 Ocena: 0 2017-07-25 23:21:35 (8 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
1. Jestem żonaty po raz drugi i jak pierwsze małżeństwo było jak tysiące innych, tak drugie nie przestaje mnie zadziwiać. Znamy sie 10 lat i nigdy sie jeszcze nie kłóciliśmy. Ba, focha nawet nie było.
2. Nigdy nie wzielem w pracy chorobowego. Nawet jednego dnia. Po wypadku na rowerze (sobota), przyszedłem do pracy w poniedziałek i kontynuowałem aż do planowanego zabiegu, który sie odbył po 3 tyg. Miałem złamana kość policzkową z przemieszczeniem i zdeformowana lewa strone twarzy. Po zabiegu złożenia czaszki na śruby (sobota), w pracy byłem naturalnie w poniedziałek
3. Wszelkie urazy, blizny i zabiegi mialem jak dotychczas tylko po lewej stronie ciała. 5 blizn po poważnych urazach, w tym dwa zabiegi w pełnej narkozie.
4. Gdy podróżuje autem (długie dystanse), dla zabicia czasu, często snuje w głowie rozmaite scenariusze co by było gdym wygrał w totka. Udziału w loterii nie biorę i nie zamierzam
5. Uwielbiam gotować, sprzątać i robić zakupy. Jesli chodzi o ciuchy to rzadko znajde cos co mi odpowiada, ale po sklepach moge łazić cały dzien.
|
 
|
 |
|
andyopole |
Post #10 Ocena: 0 2017-07-26 03:27:19 (8 lat temu) |
 Posty: 13543
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Jedno z moich wariactw polega na tym że nie przepuszcze niedomknietej szafie czy szufladzie. Wszystko musi być zamkniete dokładnie. Z tego powodu wkurzają mnie na drogach samochody z drzwiami zamkniętymi tylko na pierwszy klik. Przecież to cholernie szumi.
Jak już byłem dużym chłopcem Mama wyjaśniła mi prawdopodobną przyczynę mojego wariactwa. Była świeżą malzonka mlodego wiejskiego nauczyciela. W każdej wsi istnieje urząd tzw. wiejskiego glupka, prawie wszędzie się trafi ktoś niepelnosprytny. Tam też był taki, gdy zobaczył że jakiś gospodarz pojechał końmi w pole zostawiając otwarta bramę, natychmiast ja zamykał. Moja Mama chodziła w ciąży że mna i orzekla że ani chybi, musiała się zapatrzec.
Ooo, drugie mi się przypomniało. Gdy tu leżalem w szpitalu, po ciężkiej operacji przywieźli mnie do pokoju żebym doszedł do siebie. Gdy otworzyłem oczy, dojrzałem na ścianie krzywo wiszący zegar. Żadna nursa nie chciała go poprawić bo albo za mala, albo olala a użycie prostego narzędzia przekraczała ich możliwości percepcyjne. Gdy po kilku dniach doszedłem do siebie i mogłem zwlec się z łóżka pierwsza rzecz, która zrobiłem było wyprostowanie zegara. Rehabilitacja pooperacyjna uległa znacznemu przyspieszeniu...
|
 
|
 
|
|