Samochod sobie właśnie zmienił, swój stary sprzedał, a ten nie jestem pewna czy ma w ogóle ubezpieczony;/ No generalnie koleś jest tragiczny, ale już postanowione, że jak wraca z wakacji to się wyprowadza

Krakn robisz duże błędy w pisowni miejsc w Londynie. Ktoś nieobeznany nigdy nie skapnie co gdzie jest

Jesli do drzwi zapuka komornik z nakazem (High Court Order) to ma prawo wejść do środka bez niczyjej zgody. Nie zabierze nic co nalezy do Was ale musicie pokazac mu dowod zakupu. Cokolwiek Wasze nie jest,moze zostac zabrane.

Czy jest ubezpieczony zprawdzisz na checkmid.

Niestety obawiam się, że nie mamy paragonów na cześć naszego sprzętu:/ co do samochodu sprawdzę jutro czy jest ubezpieczony

kto trzyma rachunki jak nie potrzebuje tego do rozliczenia podatku.

jak wynajmuje pokoj to wpuscicie ich do jego pokoju i niech biora co chca, bo chyba jego tv nie stoi w waszej sypialni

Podłącze się pod temat, czy coś się zmieniło dot prawa z komornikiem?

Jeżeli ktoś jest na umowie ale już wyprowadził się i zostali na mieszkaniu inni lokatorzy? Przychodzą listy o zadłużeniu na lakatora który wyjechał, kazał list otworzyć i mu wysyłać, stąd wiemy że ma długi.

[ Ostatnio edytowany przez: biscuits 15-05-2021 17:32 ]

Moze to tylko moja opinia ale ja zmienilabym umowe wynajmu.

Moja porada jest taka, aby całą korespondencję na osoby, który już nie mieszkają itd. odsyłać do nadawcy. Na kopercie oznaczyć RTS i wrzucić do skrzynki pocztowej, z zaznaczeniem adresu zwrotnego.
Największym błędem w takiej sytuacji jest otwieranie cudzej korespondencji lub wyrzucanie. Spotykane też pozostawienie obok naszych drzwi, skrzynki pocztowej z dopiskiem dla listonosza .... Uwaga, bo listonosz tak pozostawionej korespondencji nie odniesie! Wy, jako zainteresowani, macie obowiązek zwrócić listy. Odesłać, bez kosztów. Zaniechanie tak prostej czynności może doprowadzić w przyszłości do przykrych sytuacji lub stresu.
Chyba jasnym jest, aby pod żadnym pozorem nie odbierać listów rejestrowanych, poleconych... .

Nastąpi wówczas domniemane dostarczenie listu, co w przyszłej windykacji lub egzekucji będzie miało znaczenie: list dotarł do odbiorcy. Dłużnik był więc poinformowany o zadłużeniu, możliwości spłaty i konsekwencjach prawnych. Późniejsze tłumaczenia wobec egzekutorów sądowych, komorników, że 'taki czy taka osoba już tu ie mieszka' nie będą miały znaczenia. Komornik ma za zadanie ściągnąć dług, należność i to zrobi.

Warto jednak mieć na uwadze jakiego rodzaju jest to zadłużenie. Jeżeli materią jest kredyt konsumencki, to stosuje się nieco inne przepisy, niż w wypadku zadłużenia z powodu długów podatkowych. Można o tym przekonać się bez otwierania poczty. Wiele powie oznaczony na kopercie adres zwrotny, z kodem pocztowym.

PS.

Jeżeli, jak w wypadku opisanym powyżej, dłużnik życzy sobie otwierania i przesyłania do niego, to po prostu odmówić. Jest prosta i dostępna opcja przekierowania poczty w Royal Mail, która jest dostępna również w wypadku przesłania listu do innego kraju. Jest to odpłatne, ale to już zmartwienie dłużnika. Inaczej będziecie traktowani, jako będący współodpowiedzialni za dług. Jest taka prawnicza formuła... 'działając wspólnie i w porozumieniu' ...

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 15-05-2021 18:23 ]