Postów: 77 |
|
---|---|
balsora | Post #1 Ocena: 0 2014-09-26 23:37:30 (11 lat temu) |
Z nami od: 02-06-2007 |
witam,
tak sie zastanawiam na nowym autkiem, a z racji ze trasy sa po miescie rzedu 2-3 mil w jedna strone i 2-3mil spowrotem, chcialbym cos malego (mowa o brand new aucie)i tak sie zastanawiam na nowym mini one z silnikiem 1.2 ...tylko, no wlasnie facet w mini kojarzy sie czasem z... |
krakn | Post #2 Ocena: 0 2014-09-27 04:37:26 (11 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Mini, albo fiat 500. Na małe dojazdy, zwłaszcza w mieście, jest bomba.
Jeździłem jednym i drugim, mini Cooper to samochód sportowy, czy też usportowiony i niebyle co. Jeździ się tym świetnie, fajna zabawa, niezłe kopyto. Całkiem przyjemne w parkowaniu w ciasnych miejscach, technologia BMW. FIAT 500, wersja sport, która wg mnie usiłuje być podróbką mini, też nie jest źle, byłem niesamowicie zaskoczony jak ładnie to leciało 160km /h po sysylijskiej autostradzie, zarabiscie wybierało nierówności, a łączenia na na drodze, bo tam autostrady są na słupach jak byś cały czas jechał po moście, praktycznie się nie zauważało że to jest. Wewnątrz też ten duży zegar, stylizacja w stylu mini. Wbrew pozorom, mini Cooper, mimo że mały, na pewno tak samo wydłuża członka jak bmw i znacznie bardziej niż audi A4. Hahahaha mały ale wariat hahha. Więc jak szukasz zabawy i stać cię na zakup mini na dojazd do pracy to nie ma co się zastanawiać. Brać. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
andyopole | Post #3 Ocena: 0 2014-09-27 05:56:00 (11 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Gdy zobaxzylem tytul wątku na liście pomyślałem o spodniczce. JESTEM ZA. Czesciej się będą ludzie za Tobą oglądali niż za tym zelastwem z Oxfordu
![]() |
Post #4 Ocena: -1 2014-09-27 06:14:12 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #5 Ocena: 0 2014-09-27 06:37:24 (11 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
WW, ale to tak samo jak mój znajomy zafascynował się że kupi sobie ferrari, fakt stać go.
Ale przejechał się nim i był zdegustowany, twardo, głośno ... jak stwierdził, nie rozumie co w tym samochodzie jest takiego ciekawego? I dobrze ze się przejechał, bo wczęsniej kupił nówke Jepa Wranglera, zrobnił 1000 mil, i potem 3 albo 4 lata stał w garażu i poszedł z takim przebiegiem do sprzedania za grosze! Pamiętaj że Mini to przecież pojazd zrobiony do wyścigów, a ty lubisz miękkie podwozie pod swoje miękkie dupsko ![]() ![]() Tak jak mówisz, kwestia gustu i przyzwyczajenia. Mnie ostatnio smart doprowadzał do szału. Najlepiej poprosić o jazdę próbną, albo po prostu sobie wypozyczyć na dzień lub weekend, pojeździć przyzwyczaić się do układu i zobaczyć czy jest na tyle wygodny by go kupić. Wypożyczenie nie jest takie drogie, można przeżyć Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2014-09-27 06:47:12 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2014-09-27 07:09:27 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
tomaszzet | Post #8 Ocena: 0 2014-09-27 08:37:11 (11 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Dobry na miasto i na zakupy też
![]() Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
Post #9 Ocena: 0 2014-09-27 08:38:23 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
badfish | Post #10 Ocena: 0 2014-09-27 08:39:26 (11 lat temu) |
Z nami od: 04-12-2010 Skąd: Warszawa |
od paru lat do roboty jeżdżę miniakiem - nie wiedziałem, że facet w mini się z czymś kojarzy. No ale jak masz gdzieś co ludzie powiedzą to silniczek 1.6 i ponad sto koni na takie maleństwo jest wystarczające.
Niebo gwiazdziste nade mna prawo moralne we mnie
|