Str 4 z 4 |
|
|---|---|
| kasia44 | Post #1 Ocena: 0 2014-04-03 16:49:00 (11 lat temu) |
 Posty: 42 
Z nami od: 06-09-2011 Skąd: plymouth |
zapomnialam nadmienic ze mandat kosztowal mnie 90f za dwie lyse opony oraz 135f za jednodniowy kurs ostroznej jazdy ktory niweluje punkty raz na trzy lata
|
|
|
|
| LUCKYBUSTER | Post #2 Ocena: 0 2014-04-16 12:38:35 (11 lat temu) |
Posty: 36 
Z nami od: 06-01-2009 Skąd: xxxxxx |
Witam .
Zaraz minie 2 miesiace bez decyzji i dostalem taka odpoweidz.. As to you concerns that this accident happened two months ago as there is personal injury connected with the claim unfortunately this has to be investigated and can take months to resolve Czyzby grali na zwloke?Angol w pracy stwierrdzil ze taka sprawa moze trwac i 2 lata. Kurde!!! To nie katastrofa promu kosmicznego Chellenger ani nie wypadek samolotu nad Lockerbie !!!! Co wy o tym sadzicie ? Postraszyc ich ze skoro maja problem to moze spotkamy sie w sadzie ? Wydaje mi sie ze za to ze sie upieram przy swojej niewinnosci to dostaje 'po tylku'  ( zrezygnowany .
Dzieki za porady i pozdrawiam Tomek |
|
|
|
| karjo1 | Post #3 Ocena: 0 2014-04-16 12:45:04 (11 lat temu) |
 Posty: 21315
Z nami od: 01-06-2008 |
Nic to nie da, bo ktos zglosil problemy zdrowotne.
Postepowanie ubezpieczeniowe mozna zakonczyc dopiero, gdy beda znane koszty tych problemow (gdy dojdzie do okreslenia ubytku zdrowia, czasu na rehabilitacje itp.). |
|
|
|
| LUCKYBUSTER | Post #4 Ocena: 0 2014-04-16 12:54:33 (11 lat temu) |
Posty: 36
Z nami od: 06-01-2009 Skąd: xxxxxx |
Hej .
To moze najpierw niech orzekna kto zawinil.? |
|
|
|
| Richmond | Post #5 Ocena: 0 2014-04-16 13:03:54 (11 lat temu) |
 Posty: 29578
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
W sadzie i tak mozesz skonczyc i bedzie 50/50, pare miesiecy/lat minie, a zona bedzie znizki w plecy, jesli nie ma miala ochrony znizek.
Ta panna walnela w Ciebie? To jak to jest, ze ja boli kark, a nie Was? Ona wykorzystuje system i robi z siebie ofiare. Carpe diem.
|
|
|
|
| |
|
| LUCKYBUSTER | Post #6 Ocena: 0 2014-04-19 09:27:51 (11 lat temu) |
Posty: 36
Z nami od: 06-01-2009 Skąd: xxxxxx |
Cytat: 2014-04-16 13:03:54, Richmond napisał(a): W sadzie i tak mozesz skonczyc i bedzie 50/50, pare miesiecy/lat minie, a zona bedzie znizki w plecy, jesli nie ma miala ochrony znizek. Ta panna walnela w Ciebie? To jak to jest, ze ja boli kark, a nie Was? Ona wykorzystuje system i robi z siebie ofiare. Witaj . Tak jak pisałem na początku. Laska przed rondem jechała za nami dość blisko (złamana zasada 2sekund-highway code 126) Wjazd na rondo dość szerokie bez pasa rozdzialajacego i znaków poziomych na jezdni czyli teoretycznie może stać tam jedno auto. Żona zatrzymuje sie na wjezdzie ,sprawdza prawa strone-nic nie jechało ( ja tez zerkam bo sie ucze na prawko i lubie wiedziec co sie dzieje na drodze wiec stad wiem ze bylo pusto a wczesniej laska byla blisko z tylu bo zerknałem w boczne lusterko pasazera i w to ktore jest nad siedzeniem -w dniu wypadku popoludniem zdalem teorie 
Zona rusza do wyjazdu na wprost czyli drugi zjazd .nie mamy migacza bo mozna go wlaczyc dopiero za pierwszym zjazdem . jestesmy w polowie pierszego zjazdu i bum...laska ktora byla za nami uderza w bok bo jak sie tlumaczyla myslala ze skrecamy w pierwszy zjazd . My bez migacza w pierwszy zjazd? Wychodzi na to ze wyprzedzala na rondzie Nas wyrzucilo na kraweznik i w slup . Przy tej predkosci to raczej ja ze starym urazem kregoslupa powinienem miec obrazenia ... Laska -cwaniara typowa ..... a ja glupi ,uczciwy i wiatr w oczy . Pozdrawiam |
|
|
|
| LUCKYBUSTER | Post #7 Ocena: 0 2014-04-21 15:18:45 (11 lat temu) |
Posty: 36
Z nami od: 06-01-2009 Skąd: xxxxxx |
Witam ponownie.
Jeszcze pytanie . Czy wziecie lub realizacja czeku z ubezpieczalni za szkode na starym aucie jest rózwnoznaczna z zaakceptowaniem warunków ubezpieczalni w sprawie winy (np 50/50) ? Dziękuje Tomek |
|
|
|
| LUCKYBUSTER | Post #8 Ocena: 0 2014-06-05 09:28:26 (11 lat temu) |
Posty: 36
Z nami od: 06-01-2009 Skąd: xxxxxx |
up....
|
|
|
|
| LUCKYBUSTER | Post #9 Ocena: 0 2014-09-10 18:38:59 (11 lat temu) |
Posty: 36
Z nami od: 06-01-2009 Skąd: xxxxxx |
Witam
Kilka razy moja ubezpieczalnia mnie "zbyla" Dzis dzwonilem do ubezpieczalni dgrugiej strony kolizji i .... nikt sie z nimi nie kontaktował z mojej ubezpieczalni ! Moze mi ktos jakos wytlumaczyc ten "ruch"? W jej ubezpieczalni nie ma zgloszonej zadnej szkody a takze ma czyste papiery . nie kumam.. Pozdrawiam i dziekuje za ew podpowiedzi . Tomek |
|
|
|
Wczytuję dane...