U mnie lunch to tez koszt okolo 20 i to funta. Kupisz kawalek ryby, frydki, jakies koslo i cos do picia I jest 20.
Pizza, sos, cos do picia tez 20.
Sam napoj 4/5 funta, nawet za wode licza.
Str 96.5 z 169 |
|
|---|---|
| Maat17 | Post #1 Ocena: 0 2023-02-17 06:29:57 (2 lata temu) |
 Posty: 6870 
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
U mnie lunch to tez koszt okolo 20 i to funta. Kupisz kawalek ryby, frydki, jakies koslo i cos do picia I jest 20.
Pizza, sos, cos do picia tez 20. Sam napoj 4/5 funta, nawet za wode licza. |
|
|
|
| andyopole | Post #2 Ocena: 0 2023-02-17 06:33:57 (2 lata temu) |
 Posty: 13665 
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2023-02-17 06:29:57, Maat17 napisał(a): U mnie lunch to tez koszt okolo 20 i to funta. Kupisz kawalek ryby, frydki, jakies koslo i cos do picia I jest 20. Pizza, sos, cos do picia tez 20. Sam napoj 4/5 funta, nawet za wode licza. To co się dzieje z cenami na Hawaii jest bezwzględnym wykorzystaniem "renty monopolistycznej". Tam wszystko trzeba przywieźć, brak konkurencji. |
|
|
|
| Richmond | Post #3 Ocena: 0 2023-02-17 07:51:46 (2 lata temu) |
 Posty: 29611
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
U mnie w UK lunche są znacznie tańsze. Ostatnio zapłaciłam 24 funty za dwie osoby w knajpie, a można było taniej, biorąc dania z menu lunchowego, wtedy jest chyba 16 za dwa.
P.S. gruszki z Morrisons lepsze, niż te amerykańskie  Carpe diem.
|
|
|
|
| rafald | Post #4 Ocena: 0 2023-02-17 12:12:19 (2 lata temu) |
Posty: 2585
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
£46.51 w polskim sklepie - chleb, mąka, trochę wędlin i pączki sztuk 8. Aaaa i jeszcze drożdże.
Bardzo dobry deal na pączki - £1.39, czyli tyle co yumnuts w M&S, a tak na oko ze dwa razy większe. |
|
|
|
| jolantina | Post #5 Ocena: 0 2023-02-17 12:44:26 (2 lata temu) |
 Posty: 3966
Z nami od: 17-11-2008 Skąd: Hogwart |
Grudnia nie podliczalam, bo to pelno extra wydatkow, za styczen poszlo lekko ponad 1000, rodzina 5
 iesek, tym razem kontrolnie nie korzystalam z zapasow.
Mieso jakies prawie codziennie, niestety zrezygnowalam z kaczki, ktoras do tej pory byla jednym z glownych mies goszczacym na stole, za to kupuje wiecej indyka. Warzywa w sporej czesci organiczne (przynamniej mam taka nadzieje). Diabla oszukac nie grzech
|
|
|
|
| |
|
| Maat17 | Post #6 Ocena: 0 2023-02-18 00:34:42 (2 lata temu) |
Posty: 6870
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Cytat: 2023-02-17 12:12:19, rafald napisał(a): Bardzo dobry deal na pączki - £1.39, czyli tyle co yumnuts w M&S, a tak na oko ze dwa razy większe. Ani tu ani tu bym nie dala. Nie na moje zarobki. Kupuje tyko wtedy takie slodkosci, gdy uda mi sie za wiecej jak 75% off. Hmm. 1.39x8= 12.12 wolalabym kawalek sernika z makiem. |
|
|
|
| kksiezniczka | Post #7 Ocena: 0 2023-02-18 01:32:30 (2 lata temu) |
 Posty: 12157
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
To tez zależy co kto lubi jeść i robić i za co płaci. Ja np za cholerę nie kupię „kupnego” ciasta. A już w ogóle sernika albo szarlotki. Sernik to mega łatwe i szybkie ciacho, a szarlotkę piekłam z Babcia i jakoś ten przepis „na oko” utkwił mi w głowie. No i jabłka nigdy w zyciu nie te kupne gotowe. Tak samo niejadalne jak mak z puszki.
...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
|
| andyopole | Post #8 Ocena: 0 2023-02-18 02:54:24 (2 lata temu) |
Posty: 13665
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2023-02-18 01:32:30, kksiezniczka napisał(a): To tez zależy co kto lubi jeść i robić i za co płaci. Ja np za cholerę nie kupię „kupnego” ciasta. A już w ogóle sernika albo szarlotki. Sernik to mega łatwe i szybkie ciacho, a szarlotkę piekłam z Babcia i jakoś ten przepis „na oko” utkwił mi w głowie. No i jabłka nigdy w zyciu nie te kupne gotowe. Tak samo niejadalne jak mak z puszki. Czy pozwolisz że podpiszę się pod Twoim tekstem "oboma ręcyma"? |
|
|
|
| kksiezniczka | Post #9 Ocena: 0 2023-02-18 10:58:49 (2 lata temu) |
Posty: 12157
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Cytat: 2023-02-18 02:54:24, andyopole napisał(a): Cytat: 2023-02-18 01:32:30, kksiezniczka napisał(a): To tez zależy co kto lubi jeść i robić i za co płaci. Ja np za cholerę nie kupię „kupnego” ciasta. A już w ogóle sernika albo szarlotki. Sernik to mega łatwe i szybkie ciacho, a szarlotkę piekłam z Babcia i jakoś ten przepis „na oko” utkwił mi w głowie. No i jabłka nigdy w zyciu nie te kupne gotowe. Tak samo niejadalne jak mak z puszki. Czy pozwolisz że podpiszę się pod Twoim tekstem "oboma ręcyma"? Oczywiście, ze pozwolę ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
|
| rafald | Post #10 Ocena: 0 2023-02-18 23:53:20 (2 lata temu) |
Posty: 2585
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Cytat: 2023-02-18 00:34:42, Maat17 napisał(a): Ani tu ani tu bym nie dala. Nie na moje zarobki. Kupuje tyko wtedy takie slodkosci, gdy uda mi sie za wiecej jak 75% off. Hmm. 1.39x8= 12.12 wolalabym kawalek sernika z makiem. Eee tam, trzeba żreć, póki nie zabraniają ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") W końcu Tłusty Piątek raz w roku.
|
|
|
|
Wczytuję dane...