Str 158 z 169 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
kksiezniczka |
Post #1 Ocena: 0 2025-02-02 11:11:04 (3 miesiące temu) |
 Posty: 11833
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Jeszcze mięso idzie zamrozić, to przy większej promocji zawsze kupuję i mrożę. Ja nie jem, ale mam dwóch męskich mięsożerców w domu, co potrafią zjeść
Ale te owoce i warzywa… wczoraj np pomarańcze były za pół ceny. Wzięłam 5 paczek, bo przecież nie da rady tego schować i przechować niestety. Parę dni temu ogórki z żółtymi naklejkami: też nie wezmę na zapas.
Ciężkie życie jak człowiek je jak królik
Za to pieczarki, które udało się taniej kupić usmażyłam, zamroziłam i jak znalazł są, bo stary na keto diecie (znowu hehe), to mu się przydadzą. ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
 
|
 |
|
|
rafald |
Post #2 Ocena: 0 2025-02-02 11:13:44 (3 miesiące temu) |
 Posty: 2254
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Zauważyliście, że w zależności od lokalizacji sklepu ceny produktów są takie same, ale wszelkiego rodzaju promocje już nie?
Np. mamy w pobliżu 2 lidle i ten “na wydupkach” zazwyczaj ma zniżki na pieczywo, a ten “w centrum” już nie.
|
 
|
 |
|
ZlotaPerla2 |
Post #3 Ocena: 0 2025-02-02 12:35:43 (3 miesiące temu) |
 Posty: 4128
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Ja akurat nie kupuję w Lidlu ale za to byłam za dolarami na poczcie - moja lokalna osiedlowa poczta 100USD/89f Tesco club card price 100/ 84f
a kupiłam na poczcie w centrum 100/ 82  Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
 
|
 |
|
galadriel |
Post #4 Ocena: 0 2025-02-02 12:57:41 (3 miesiące temu) |
 Posty: 15715
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Lidl to moj ulubiony sklep:D ceny na pieczywo spadaja wieczorem. Choc wieczorem to juz za duzo nie ma w piekarni, Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
 
|
 |
|
Turefu |
Post #5 Ocena: 0 2025-02-02 14:31:05 (3 miesiące temu) |
 Posty: 4372
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Właśnie wróciliśmy z tygodniowych zakupów. Zapłaciliśmy £120, w tym £16 za nowy termos i £12.5 za moje jegginsy. Posiłki zaplanowane na tydzień. Dzisiaj wieczorem curry a jutro toasties.
|
 
|
 
|
|
|
Maat17 |
Post #6 Ocena: 0 2025-02-02 16:54:08 (3 miesiące temu) |
 Posty: 6723
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Dawno w Lidl’s nie bylam, dobrych kilka miesiecy, ale wczoraj przyszedl kupon na 5£ z 25, to moze pojde.Wazny na dwa tygodnie.
Pieczywa nie kupuje, zawsze duzo w wolnotariacie jest, dla polowka pszyniose. Mleka caly rok 24 nie kupilam. Ziemniaki, cytryny nie kupuje, bo przyniose, salaty tez przyniose.
W zamrazarce dwie szuflady miesa I w dwie berries… truskawki, maliny, borowki .
30 grudnia shopping card wygladal tak.
Zaplacilam niecale 40 za samo mieso, kuponami/vouchers z Asda reward.
[ Ostatnio edytowany przez: Maat17 02-02-2025 17:27 ]
|
 
|
 |
|
rafald |
Post #7 Ocena: 0 2025-02-02 17:04:34 (3 miesiące temu) |
 Posty: 2254
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
A ja wczoraj uczciwie znalazłem piwo! O! 😀
|
 
|
 |
|
andyopole |
Post #8 Ocena: 0 2025-02-02 17:27:55 (3 miesiące temu) |
 Posty: 13535
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat:
2025-02-02 12:35:43, ZlotaPerla2 napisał(a):
Ja akurat nie kupuję w Lidlu ale za to byłam za dolarami na poczcie - moja lokalna osiedlowa poczta 100USD/89f Tesco club card price 100/ 84f
a kupiłam na poczcie w centrum 100/ 82
Na łapówkę czy do Hameryki się wybierasz?
|
 
|
 
|
|
Maat17 |
Post #9 Ocena: 0 2025-02-02 17:34:55 (3 miesiące temu) |
 Posty: 6723
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Mi wystarczy na 2/3 miesiace. Do Costco mam jechac gdzies w kwietniu albo maju. Polowek zawsze cos dokupuje dla sie is. Nikt nie gloduje.
Na alcohol kasy nie dam, wina sa jeszcze z tamtego roku, jakies dzak danielsy sie paletaja.
|
 
|
 |
|
dominikana36 |
Post #10 Ocena: 0 2025-02-02 17:45:13 (3 miesiące temu) |
 Posty: 3404
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Ja przestalam juz robic zakupy w Lidl jakis czas temu. Cenowo wychodzi to samo co Tesco z Club Card a wybor i jakos produktow marna, przynajmniej u mnie. Mieso tylko chlop je, kupujemy albo w polskim sklepie albo w halal, tylko trzeba 25 mil jechac.
Owoce i warzywa to roznie, okropne tu sa , szczegolnie pora jesienno-zimowa. Lepsze jablka czy pomidory w polskich sklepach mozna trafic ale przeciez zapasu z tego nie zrobie a tam raz na 3-4 tyg jezdzimy.
Wczoraj ziemniaki parowalam- 3x bo mimo, ze nie w wodzie to 2x mialam krochmal w parowniku. Ja nawey nie wiedzialam, ze ziemniak sam w sobie tyle wody moze miec. Albo twarde albo na wodnista papke sie rozpadaly.
|
 
|
 |
|