Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
Str 133.1 z 169 |
|
|---|---|
| ZlotaPerla2 | Post #1 Ocena: 0 2023-12-22 12:44:02 (rok temu) |
 Posty: 4176 
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Japlacilam za 20 uszek recznie robionych lokalnie 7 funtow. Sklepowe sa bleee, wole sama zrobic jak juz, a od tej kucharki pyszne pierogi itp.
Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
|
|
|
| Richmond | Post #2 Ocena: 0 2024-01-02 12:13:22 (rok temu) |
 Posty: 29549
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Grudzien:
Supermarkety: £399 Costco £360 Pub £22.17 tylko jedzenie, ktos zaplacil za moje piwo, nie wiem kto i dlaczego stawial. Okazja miesiaca byl losos z Sainsburego (750g), blednie przeceniony z £17.50 na £2, zamiast £12. Kupilam 4 sztuki, tyle ile bylo na polce w sklepie. Potem blad poprawili. Dostalam cashback z karty £89.18, ale to znaczy, ze przepuscilam przez te karte £17800 w ciagu roku, co nie jest dobra wiadomoscia, zwlaszcza, ze jest to moja karta nr3, glownie na wydatki zagraniczne. W tygodniu znowu wybieram sie do Costco, bo nie mam papieru kuchennego i trzeba zatankowac smoka. Bede przejezdzala kolo sklepu ze stacja benzynowa. Z tego co widze, to roznica miedzy cena benzyny w Costco i Sainsburym/Tesco w Crawley jest okolo 6p, wiec niewielka, ale bedzie £8.40 na baku. A u mnie w okolicy jest 10p roznicy do tych tanich stacji i 16p do Costco (£22.4 na banku). Nie wspomne o Shellu, ktory ma cene wyzsza o kolejne 5p. Carpe diem.
|
|
|
|
| dominikana36 | Post #3 Ocena: 0 2024-01-02 15:20:47 (rok temu) |
 Posty: 3405
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Jedyna rzecz, ktora pozytywnie zaskoczyla po powrocie to zatankowanie samochodu kolo domu za 1.329f za litr paliwa (i to Shell jest, ten zawsze z jakiegos powodu tani, tanszy od supermarketow). Ale faktycznie rozbieznosci cenowe potezne, nawet 15p.
Tez dostalam cash back i sie zalamalam, bo to moja osobista karta. Ja nie potrafie zliczyc naszych wydatkow "na zycie" ze wzgledu na LTD meza, gdzie wszystko co sie da (i nie da  ) ladujemy w koszta. Musze przyznac , ze nasz ksiegowy jest bardzo kreatywny.
|
|
|
|
| andyopole | Post #4 Ocena: 0 2024-01-02 17:13:04 (rok temu) |
 Posty: 13543 
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Pomiedzy swietami bylem w COSTCO na zakupach i tam zatankowalem $3.69/gallon, zawsze COSTCO u nas najtansze w miescie. A dzis, jadac do pracy na "mojej" stacji byla cena $3.19/gal. Mozna sie wq....
|
|
|
|
| daavid | Post #5 Ocena: 0 2024-01-03 04:09:13 (rok temu) |
 Posty: 6724
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
Cytat: 2024-01-02 12:13:22, Richmond napisał(a): Grudzien: Supermarkety: £399 Costco £360 Pub £22.17 tylko jedzenie, ktos zaplacil za moje piwo, nie wiem kto i dlaczego stawial. Okazja miesiaca byl losos z Sainsburego (750g), blednie przeceniony z £17.50 na £2, zamiast £12. Kupilam 4 sztuki, tyle ile bylo na polce w sklepie. Potem blad poprawili. Jakieś cztery lata temu poszedłem do Tesco w wigilię i zobaczyłem duży ruch. Były łososie, całe przcenianiene z kilkudziesięciu funtów na 2 lub 3 funty. Kupiłem chyba cztery takie po 3-4 kilogramy. Nie wiem jaką chemią były potraktowane, ale wyglądały na świeże. |
|
|
|
| |
|
| Richmond | Post #6 Ocena: 0 2024-01-03 09:10:42 (rok temu) |
Posty: 29549
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Te co kupiłam, miały jeszcze sporo do daty ważności. Zjedliśmy półtora paczki, reszta poszła do zamrożenia. Przecena była błędem sklepu.
Carpe diem.
|
|
|
|
| rafald | Post #7 Ocena: 0 2024-01-03 09:35:58 (rok temu) |
Posty: 2287
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Cytat: 2024-01-03 04:09:13, daavid napisał(a): Nie wiem jaką chemią były potraktowane, ale wyglądały na świeże. Salmony na święta są zawsze przecenione. To co trafiła Rich to rzeczywiście niezła okazja, chociaż niewątpliwie wynikająca z pomyłki. Problem w tym, że coraz więcej sklepów likwiduje działy rybne. U nas w okolicy jedno Tesco zamieniło fishmongera na halal, a drugie, bliżej domu - na Yo Sushi. Na szczęście pobliski Morrisons podtrzymuje tradycję - w tym roku mieli chyba po £7/kg. W tym roku nie wydaliśmy na świąteczne obżarstwo jakoś strasznie dużo - chyba z £100 w polskim (karp, śledzie, pszenica, ciasta) i drugie tyle w supermarketach: salmon, cod, haddock, mięso na obiad. |
|
|
|
| ZlotaPerla2 | Post #8 Ocena: 0 2024-01-03 11:23:16 (rok temu) |
Posty: 4176
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Bo po rybkę to się wybiera na kuter, a nie do supermarketu 😎
Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
|
|
|
| Gwontownik | Post #9 Ocena: 0 2024-01-03 13:12:20 (rok temu) |
 Posty: 5731
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Cytat: 2024-01-03 11:23:16, ZlotaPerla2 napisał(a): Bo po rybkę to się wybiera na kuter, a nie do supermarketu 😎 Na kuter to się jedzie dla przyjemności a nie po ryby. Akurat średnio opłacalne wydać 80 i nic nie złapać przy odrobinie pecha. Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
|
|
|
| rafald | Post #10 Ocena: 0 2024-01-03 13:29:58 (rok temu) |
Posty: 2287
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Cytat: 2024-01-03 13:12:20, Gwontownik napisał(a): Na kuter to się jedzie dla przyjemności a nie po ryby. Akurat średnio opłacalne wydać 80 i nic nie złapać przy odrobinie pecha. No tak, i jeszcze mydło trzeba zabrać ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
U nas można na Billingsgate - całe skrzynki są w dobrych cenach a i wybór jak nigdzie chyba. |
|
|
|
Wczytuję dane...