-pudelko z 5 kawalkami kurczaka
-pudelko z 2 kawalkami kurczaka, szpinakiem i makaronem
Powyzsze gotowe do konsumpcji, tylko podgrzac, dwa posilki, a nawet trzy wyszly mi z tego. Zylam kurczakiem.
Do tego bylo pieczywo, desery i jogurty. Jedno z ciast bardzo dobre, potem kupowalam je w tym sklepie.
W piekarni w Grindelwald za 4.90CHF dali mi duzo roznorodnego pieczywa, kanapki, kawalki quiche, ciasto, rogaliki, bochenek chleba. Szczegolnie przypadla mi do gustu kanapka w ksztalcie ryby z pasta rybna

W piekarni w Lausanne za 6.90CHf dostalam pare kawalkow pizzy, rozne rodzaje pieczywa, deser, rogaliki, itp. To tez jadlam ze dwa dni.
W innej piekarni trzeba bylo przyniesc swoja torbe i kobieta zaczela wrzucac do niej to co jej zostalo, musialam ja powstrzymac, bo chciala mi dac za duzo. I tam odkrylam bardzo dobre ciastka Canele i potem pojechalam specjalnie do tej piekarni i kupilam je do domu dla meza. Mam jeszcze w zamrazarce bulki z tej piekarni, bo nie dalam ich rady zjesc na wyjezdzie.
A w preclowni, za 4.90CHF moglam wybrac sobie 3 produkty, ktore mieli dostepne. Tutaj kazdy produkt kosztowal min. 5CHF. Dzieki temu sprobowalam 3 roznych smakowych precli.
W Szwajcarii byle kanapka kosztuje min. 5CHF, bochenek chleba 3-4CHF, wiec taka torba z jedzeniem na 2 dni za podobna cene, to dobry deal. W Lausanne to bylo tak duzo punktow TGT, ze bylo w czym wybierac. Ja sortowalam sobie po ocenie i bralam te z najwyzsza.
[ Ostatnio edytowany przez: Richmond 01-11-2023 13:04 ]