Carpe diem.
Str 118.6 z 169 |
|
|---|---|
| Richmond | Post #1 Ocena: 0 2023-06-09 23:24:11 (2 lata temu) |
 Posty: 29541 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Daty były do dzisiaj.
Carpe diem.
|
|
|
|
| Maat17 | Post #2 Ocena: 0 2023-07-02 12:36:36 (2 lata temu) |
 Posty: 6718
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Podsumowanie czerwca 821£…. duzo, za duzo jak na moja kieszen.
Z tego 570£ pozostawione w Costco (zamrazarka zapchana). Produkty w sklepach znowu drozsze, niektore sie “skurczyly”. Teraz lato, polowek bedzie sobie kupowal, a ja sobie. |
|
|
|
| Richmond | Post #3 Ocena: 0 2023-07-02 14:02:04 (2 lata temu) |
Posty: 29541
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ja tylko 230 w Costco, 130 na jedzenie dla kotki, które może wystarczy na rok. Reszty nie wiem, bo mąż teraz płaci gift cards, więc nie wiem ile dokładnie wydaje.
Carpe diem.
|
|
|
|
| Maat17 | Post #4 Ocena: 0 2023-07-10 03:15:15 (2 lata temu) |
Posty: 6718
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
|
|
|
|
| Maat17 | Post #5 Ocena: 0 2023-07-28 23:48:44 (2 lata temu) |
Posty: 6718
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Podsumowanie lipca.
416£ skromne te zakupy + 90 na badziewia dla psa. Wszystko duzo drozsze, albo mniejsze. Zapasow ubywa, nic nie odkladalam w tym miesiacu. |
|
|
|
| |
|
| galadriel | Post #6 Ocena: 0 2023-08-05 14:22:40 (2 lata temu) |
 Posty: 15708
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Jest znow duzo produktow polskich w lidlu. Wzielam taki placek z makiem i kruszonka, ale mi niesmakujejednak polaczenie makowca z plackiem z kruszona.
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
|
|
|
| SweetLiar | Post #7 Ocena: 0 2023-08-05 17:10:45 (2 lata temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Z zapasów otwieram dziś grzyby leśne zeszłoroczne. Będzie sos na jutrzejszy obiad, mam jeszcze trzy takie duże słoiki, a niedługo na dobre zacznie się nowy sezon na grzyby.
Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
|
| Wielim | Post #8 Ocena: 0 2023-08-06 07:06:59 (2 lata temu) |
 Posty: 7584 
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Jestem w Polsce. Zbytnio nie patrze na ceny ale w kasie pozniej maly szok. Markety to w setkach i tysiącach. Tydzien temu byłem w Biedronce. Fakt pełny wózek ale przy kasie 800 złotych. W Auchan kupywalem tylko na grila na kilka osób plus 2 butelki wódki - ponad 400 złotych.To na Podkarpaciu. Teraz pojechalismy w moje strony. W tym roku wynajmujemy apartament, nie chce już do rodzinnego domu. Wczoraj byłem w Intermarche. Kupiłem tylko rzeczy na śniadanie na dzisiaj , plyn do prania i płukania, parasolkę , 3 piwa i paczkę fajek. 350 złotych. Benzyna droga, prawie tyle samo co w UK. Od 6.60 za litr na wioskach po 7 złotych przy autostradach . Restauracje różnie. Na rynku w Sandomierzu burgery po 40 złotych ale smaczne. Na rynku w Rzeszowie wzielem zone na obiad . Ja tylko wzielem przekąskę- kawałki wątróbki z żurawiną w sosie , na główne ja miałem kilka pierogów z dziczyzna i kilka grzybków marynowanych jako ozdobą chyba , zona miała polędwiczki w boczku plis 4 małe ziemniaczki. Do picia jedna mała pepsi i jedno mohito. 200 złotych. Za to wczoraj w trasie przez Polskę zatrzymaliśmy się w zajeździe niedaleko Bydgoszczy. Zona miala wielki schabowy szefa z serem chyba i sosem musztardowym , ziemniaki i surówka. Ja wątróbkę kurzą, ziemniaki , surówka. Dla syna nugetsy z frytkami plus surówka. Każdy miał szklankę kompotu. Wyszlo 85 złotych. Aż mnie zamurowano ze tak mało. Dam znać pozniej jak restauracje na Pomorzu bo oprócz dzisiaj bo idziemy na chrzest to od jutra do soboty codziennie restauracja
|
|
|
|
| Wielim | Post #9 Ocena: 0 2023-08-06 07:11:23 (2 lata temu) |
Posty: 7584
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Cytat: 2023-08-05 17:10:45, SweetLiar napisał(a): Z zapasów otwieram dziś grzyby leśne zeszłoroczne. Będzie sos na jutrzejszy obiad, mam jeszcze trzy takie duże słoiki, a niedługo na dobre zacznie się nowy sezon na grzyby. Byłem z teściem 2 razy na grzybach na Podkarpaciu. Część usmazylem odrazu na patelni. Te mniejsze w sloiczki zamarynowalem . 9 sloiczkow mam w bagażniku. Same prawdziwki i troszke kozlakow. Innych grzybów nie zbierałem. Kani to widzialem setki ale nie miałem czasu na nie więc też zostawiałem. Jak wrócę do UK to może pojade do Thetford Forest. |
|
|
|
| Gwontownik | Post #10 Ocena: 0 2023-08-06 21:33:45 (2 lata temu) |
 Posty: 5726
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Cytat: 2023-08-05 17:10:45, SweetLiar napisał(a): Z zapasów otwieram dziś grzyby leśne zeszłoroczne. Będzie sos na jutrzejszy obiad, mam jeszcze trzy takie duże słoiki, a niedługo na dobre zacznie się nowy sezon na grzyby. Juz sie zaczął. Wczoraj w 2 godziny ponad 20 kilogramów. Tyle wyszło na czysto po oczyszczeniu i odrzuceniu śmiecia. Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
|
|
|
Wczytuję dane...