Str 116.1 z 169 |
|
|---|---|
| kksiezniczka | Post #1 Ocena: 0 2023-06-01 17:14:39 (2 lata temu) |
 Posty: 11816 
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
No fakt. Tyle płaciłam w Warszawie w hotelu za Żywca w butelce w kwietniu. W mojej dziurze na Warmii w knajpie chyba było po 10-11zl i woda chyba 7. Aż mi się ręka trzęsła jak tyle za wode miałam dac
Tu w pubie płace ok £5 za pinte Madri. I na tych koncertach to by mnie tak nie bolało gdyby piwo dawali normalnie w butelkach. A teraz weszłam do Tesco kupić coś jeszcze na grilla, bo jednak został przełożony na jutro ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
|
| Wielim | Post #2 Ocena: 0 2023-06-05 09:20:21 (2 lata temu) |
 Posty: 7584 
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
W Turcji tez znacznie do góry od czasu kiedy byłem tu ostatni raz. Ale też dużo naciągania, tylko tutaj zawsze dobrze spytać o wszystko nim się kupi, nawet loda w budce. Ja kilka dni temu płaciłem za gałkę w waflu w budce przy Marinie chyba coś około 2-3 funtów, za to na grupie na fejsbuku kobieta napisała że kupiła 3 lody po jednej gałce i nie zapytała ile przed zakupem a pozniej zażądali od niej £51 , £17 za loda. Ktoś inny w restauracji placil po £20 za piwo. Ja zawsze pytałem przed i piwko ok £4 .
W oficjalnych supermarketach nie oszukują ale na przykład na lotniskach ceny straszne. I do tego oszukują. Mc Donaldy czy Burger Kingi nawet 2-3x wieciej niz ... w UK xd a w kawiarni kupilem kawę, piwo , orzeszki plus na wynos małą cole i dwie 0.5l wody i policzyła mi dziewczyna cos w lirach tureckich. Powiedziałem że nie mam juz ale mam funty. Ona do mnie ok to wg oficjalnego przelicznika £50 , ja mowie ze jest chyba smieszna i że wole zaplacic kartą jednak, ustawiła czytnik na £43 ja wyciagnelem karte revolut i mowie ze chce w lirach bo ta kartą obsługuje z własnym przelicznikiem . Zrobiła się zła, na początku mówiła że jednak płatność karty nie działa, jednak jak bylem uparty i powiedzialem ze jednak nie kupuje I niech wyleje te piwo I te kawe to ustawila na lira. I wyszlo mi to okolo £28. Ciagle duzo ale o 22 funty mniej niz na poczatku chciala gotówką |
|
|
|
| ZlotaPerla2 | Post #3 Ocena: 0 2023-06-05 11:15:21 (2 lata temu) |
 Posty: 4111
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
ale jaja, a oni tam po angielsku gadają? bo w Hiszpanii mocno zachodniej to dramat, nikt nie mówi po angielsku, ale Polki w barach i hotelach są i nawet na zadupiu ostatecznym w knajpie Polka nam pomogła głupie piwo kupić, tia wiem wiem że są translatory w telefonie itp. ale to nie moja epoka
 Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
|
|
|
| Wielim | Post #4 Ocena: 0 2023-06-05 16:35:46 (2 lata temu) |
Posty: 7584
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Nie wiem jak cala Turcja ale bylem 2 razy I w miastach turystycznych to kazdy umie chociazby podstawy angielskiego , do tego kazdy ma kalkulator by odrazu przeliczyc liry na funta/dolara/euro , jezeli mają do wyboru lire I inna walute zawsze wybiora te druga bo po pierwsze lira spada caly czas przez wysoka inflacje a takze mozna przyciac nieswiadomego klienta
|
|
|
|
| Maat17 | Post #5 Ocena: 0 2023-06-05 21:52:27 (2 lata temu) |
 Posty: 6718
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Czekam na wyplate.
Dwa tygodnie w sklepie nie bylam. Dobrze, ze mam "co nie co" w domu. [ Ostatnio edytowany przez: Maat17 05-06-2023 21:54 ] |
|
|
|
| |
|
| kksiezniczka | Post #6 Ocena: 0 2023-06-05 22:21:48 (2 lata temu) |
Posty: 11816
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Ja bym tak nie umiała. Zawsze coś mi się zachce i trzeba do sklepu, mimo ze w domu tez co nieco lezy. Ale to nie to samo co zachcianka
...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
|
| dominikana36 | Post #7 Ocena: 0 2023-06-05 22:50:40 (2 lata temu) |
Posty: 3402
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Ja nie znosze sklepow, nie chodzilabym tam w ogole gdybym nie musiala. dzisiaj np caly dzien pilam czarna kawe, bo mi sie almond milk skonczylo. A do co-op mam jakies 300m.. ale jutro juz pojde, sila wyzsza, koty nie maja tunczyka
.
|
|
|
|
| ZlotaPerla2 | Post #8 Ocena: 0 2023-06-05 22:54:44 (2 lata temu) |
Posty: 4111
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Ja bym pół dnia bez sklepu nie wytrzymała
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Wielim, w Hiszpanii zero angielskiego, prędzej po polsku się dogadać, zero numerów, cen, na migi nawet trudno  taki rejon przy granicy z Portugalią, ale polecam, pięknie jest i można sobie skakać na portugalskie plaże (jak się ma auto z wyp. akceptującej przekraczanie granicy) Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
|
|
|
| Wielim | Post #9 Ocena: 0 2023-06-06 04:34:44 (2 lata temu) |
Posty: 7584
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Zlota Perla ja bylem kiedys na Teneryfie a jeszcze dawniej przejechalem cala Hiszpanie od polnocy od strony UK/Francji do Gibraltaru ale nie pamietam juz jak bylo z jezykiem bo minelo z 17 lat
|
|
|
|
| ZlotaPerla2 | Post #10 Ocena: 0 2023-06-06 08:02:53 (2 lata temu) |
Posty: 4111
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Na jedzenia dalej za dużo a ceny rosną z dnia na dzień i odstraszają od zakupu, czasem chodzę po sklepie i się mocno dziwię. Spłacamy koronę i nawet nie mamy żadnego wyjścia bo jeśc trzeba. Na plus - dalej rośnie nadwyżka z prąd/gaz 😊
Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
|
|
|
Wczytuję dane...