Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
Str 106.1 z 169 |
|
|---|---|
| ZlotaPerla2 | Post #1 Ocena: 0 2023-03-09 13:03:51 (2 lata temu) |
 Posty: 4109 
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Fasola Jaś średni tyczkowy kupiec 2.30 funta była coś średnio 1.5-1.8
Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
|
|
|
| dominikana36 | Post #2 Ocena: 0 2023-03-17 18:32:34 (2 lata temu) |
 Posty: 3401
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Staram sie nie denerwowac cenami, bo i tak musze kupic, i tak.
Ale dzisiaj w Lidl cisnienie mi sie podnioslo: rok temu butelka passaty kosztowala 99p. Dzisiaj zaplacilam za nia 1.59. To 60% wzrostu w ciagu roku. Zaczyna sie w ogole nie oplacac robic zakupow w supermarketach. My juz regularnie co tydzien odwiedzamy tzw Araba (mamy namierzony typowo pakistanski sklep tylko z ich produktami hallal). Po pierwsze jakims cudem zawsze maja pachnace pyszne pomidory, papryke i trawe cytrynowa, a po drugie cenowo juz nie odstaja. Bo jakos ich inflacja nie dotknela znaczaco. A jakosc produktow duuuzo lepsza. Np ser Halloumi. Ten lepszy kosztuje ok 3.5 w supermarkecie. Rok temu kosztowal 2.5, U Araba jak rok temu byl po 3.5, tak i pozostal. Butelka "ichniej" passaty kosztuje 1.79. To juz na lidlowa nawet patrzec nie bede. Tym bardziej, ze za miesiac tez pewnie tyle bedzie. I tak z cala masa innych produktow. Mieso zawsze mieli najtansze i tak pozostalo. Kg wolowiny , takiej na steki 9f/kg. To taka sama czesc u mnie w farm shop 32f/kg. Baranina to samo. Szkoda tylko ze daleko sa. |
|
|
|
| andyopole | Post #3 Ocena: 0 2023-03-17 19:53:20 (2 lata temu) |
 Posty: 13526 
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Kiedys rozmawialem z Pakistanczykiem majacym sklep w tej dzielnicy kolo lotniska "harol". Mial sporo polskich produktow i jakos zgadalismy sie na temat pakistanskich sklepow z polskimi produktami w Slough. Tam byl taki jeden, ktory bardzo ladnie sie rozwijal, pochlaniajac powierzchnie sasiednich upadajacych sklepow. Okazalo sie ze jego wlasciciel to wuj tego z ktorym rozmawialem. Powiedzial mi ze oni tworza cos w rodzaju grupy zakupowej i wiele ichnich sklepow tak sie zaopatruje, m.in. w polskie towary. Mozliwe ze w tym tkwi tajemnica ich cen.
|
|
|
|
| galadriel | Post #4 Ocena: 0 2023-03-17 20:12:08 (2 lata temu) |
 Posty: 15699
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
W Lidlu jest znowu polska sekcja i wielki sloj miodu i tak jest taniej niz gdzie indziej, 6£ Tyle to male slouki w polskich sklepach sa. I jakas taka podroba Kubusia, zaraz sprawdze czy smauje jak kubus ( marchewkowy) .
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
|
|
|
| dominikana36 | Post #5 Ocena: 0 2023-03-17 20:54:49 (2 lata temu) |
Posty: 3401
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Ten pakistanski sklep, w ktorym kupujemy to jest taki typowy dla nich. Nie ma zadnych polskich czy brytyjskich produktow. Czasem ciezko cos nawet wziac bo etykiety tez ichnie. Sery kupuje po obrazkack- jak z koza czy owca narysowana, to biore 😁. Herbaty czy ziola zreszta ta sama metoda obrazkowa. To juz nie chodzi nawet o to, ze ich inflacja ominela. Jakos kryzys warzywno- owocowy tez. Tak jak niedobory ryzu czy makaronu w lockdown. Ach robia nas rzadzacy na wszystkie strony.
|
|
|
|
| |
|
| andyopole | Post #6 Ocena: 0 2023-03-17 20:58:22 (2 lata temu) |
Posty: 13526
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Miod sie nie psuje wiec nie ma strachu przed duzym slojem. Ewentualnie mozna przepakowac w mniejsze sloiczki.
Niedawno mnie sie dostalo wiaderko miodu od sasiadki, ona ma krewniakow - pszczelarzy w Kanadzie, ktorzy jej od czasu do czasu podrzucaja pare wiaderek, tez mi wyszlo kilka sloiczkow. Robia tak bo maja do niej zaufanie i prosza ja o podzial tego miodu w ich wspolnocie. Przy okazji i mnie sie cus dostanie. Krewniacy z Alaski natomiast czesto dostarczaja jej salmona, wegorza, halibuta i inne cuda, o kawiorze nie wspomne. Mam sloiczek w lodowce. |
|
|
|
| ZlotaPerla2 | Post #7 Ocena: 0 2023-03-17 21:04:15 (2 lata temu) |
Posty: 4109
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
My slodzimy miodem, ale tez fajnie jak jest dobrej jakosci, taki aromatycznym a nie z cukru.
Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
|
|
|
| andyopole | Post #8 Ocena: 0 2023-03-17 22:07:56 (2 lata temu) |
Posty: 13526
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2023-03-17 21:04:15, ZlotaPerla2 napisał(a): My slodzimy miodem, ale tez fajnie jak jest dobrej jakosci, taki aromatycznym a nie z cukru. Pamietaj ze gdy uzywasz do slodzenia miodu i zrobisz to na przyklad przy herbacie to w temperaturze pow. 40 stopni miod traci swoje wszelkie dotychczasowe, cenne wlasciwosci i pozostaje jedynie slodzikiem. |
|
|
|
| ZlotaPerla2 | Post #9 Ocena: 0 2023-03-17 22:41:49 (2 lata temu) |
Posty: 4109
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
A to trudno, nie lubię pić ostudzonej herbaty, albo kawy - chłodna kawa to jakiś koszmar - nie mylić z mrożonymi napojami
 Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
|
|
|
| kksiezniczka | Post #10 Ocena: 0 2023-03-17 22:56:52 (2 lata temu) |
 Posty: 11815
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Ja pije tylko bardzo gorąca herbate i kawę. Nie cierpię takiej cieplej albo letniej fuuu. No i tez nie słodzę ani żadnego mleka nie wlewam.
Jak jestem chora to dodam cytrynę do herbaty. I kanapkę z twarogiem i miodem  ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
|
Wczytuję dane...