![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Str 15 z 28 |
|
|---|---|
| MrMaverick1971 | Post #1 Ocena: 0 2013-03-29 01:12:21 (12 lat temu) |
 Posty: 5457 
Konto zablokowane Z nami od: 26-07-2012 Skąd: Bedford |
...jak tak dalej pojdzie, to "zapodam" film z mojego wesela, oraz zdjecia z wojska i wakacji
|
|
|
|
| autor65 | Post #2 Ocena: 0 2013-03-29 01:21:40 (12 lat temu) |
 Posty: 3853
Z nami od: 02-08-2010 Skąd: Portsmouth |
cd i koniec
Impreza sie skonczyla wycieczka sie skonczyla licemu, matura... 
studia siedze sobie na wykladzie o mastach dla pana starosty i nagle wstaje czy moge juz wyjsc - pytam pana doktora nauk mostowych tak, oczywiscie - a moglby kolega podac powod tak naglej decyzji o opuszczeni murow sznownej alma mater? ja...ja jade na wesele - odpowiadam tak! a czyje? moje...odpowiadam wyszedlem z sali i usiadlem na schodach nie wiem ile tam siedzialem cala historia mi przeleciala w glowie wycieczka imprezy potem dlugo nic az nagle na wiosne 84 roku a dokladnie w dniu moich urodzin i imienin 4 marca spotykam kolezanke z klasy na schodzch w starym budynku naszego liceum ona zaczerwieniona zaczepia mnie i sklada mi zyczenia "....zycze ci Kazik wszystkiego... i i zebys mial duzo szczescia w zyciu i szostke dzieci..." - uciekla nie wiem czy wtedy wiedziala, ze jej zyczenia sie spelania a ona zostanie matka tej najlepszej na swiecie szostki dzieci... P.S Bogusie spotkalem po dwudziestu latach na zjezdzie maturalnym....nawalilem sie jak swinia z kumplami ...zaczepialem ja i pytalem czy pamieta tamta historie z przed lat....zaprzeczala... Przyjechal po nia maz....ona przyszla sie pozegnac do podpitego grafomana i na odchodne powiedziala mi na ucho..." tak, Kaziu doskonale pamietam..."- dziwnie usmichajac sie do mnie. KONIEC> człowiek się zmienia za ...granicą
|
|
|
|
| Severance_ | Post #3 Ocena: 0 2013-03-29 10:56:45 (12 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Tak sobie poczytałam przy świetle dnia i porannej kawie to nasze vademecum i doszłam do wniosku, że za dużo porad to żaden adept sztuki podrywania tu nie znajdzie...
Czyżbyśmy byli aż tak słabi w sztuce podrywania? Czy moze pamięć zawodzi? ; ) Wieczorem wrzuce mój ulubiony fragment filmu na temat sztuki uwodzenia, zdecydowanie za wcześnie na to teraz... 
Mind your own biscuits and life will be gravy
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2013-03-29 11:46:03 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| ruuuda | Post #5 Ocena: 0 2013-03-29 15:23:47 (12 lat temu) |
 Posty: 2349 
Z nami od: 05-02-2013 Skąd: brak |
Mój obecny mąż poderwał mnie na to
 Korzystaj z dnia. Jutro jeszcze dniem nie jest.
|
|
|
|
| |
|
| Severance_ | Post #6 Ocena: 0 2013-03-29 15:46:00 (12 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
ruuuda, napiszesz coś wiecej? ; )
Mind your own biscuits and life will be gravy
|
|
|
|
| clockwork_orang | Post #7 Ocena: 0 2013-03-29 16:07:56 (12 lat temu) |
 Posty: 10572 Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2013-03-29 01:21:40, autor65 napisał(a): az nagle na wiosne 84 roku... hehe, az mi przypomniales motyw z kumpela w liceum - w maju obowiazkowy byl marsz, nauczyciele dosc pilnie sprawdzali obecnosc itp. postanowilem sie zerwac i zajsc do znajomej, w tym celu nawet 'obrobilem' barek rodzicow z jakiegos wina... bylo milo i sie skonczylo, na drugi dzien nastapil ciag dalszy, czyli czemu nie bylem na pochodzie; spotkanie z dyrektorem szkoly, wychowawczyni, przewodniczaca PKP (podstawowej komorki partyjnej na szkole), rodzice i my... jako jedyni nie przyszlismy :-} na poczatku zwykly wykret o zboczeniu do sklepu/na plaze, ale jak przycisneli, to kumpel wypalila: opalalam sie i lekko przypalilam biust, potrzebowalam masazu o kremowania... wychowawczyni zadlawila sie (slina chyba), przewodniczaca PKP zbierala szczeke z podlogi, a moja matka plakala ze smiechu |
|
|
|
| galadriel | Post #8 Ocena: 0 2013-03-29 20:07:59 (12 lat temu) |
 Posty: 15714
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Cytat: Wieczorem wrzuce mój ulubiony fragment filmu na temat sztuki uwodzenia, zdecydowanie za wcześnie na to teraz...
I coz to takiego bedzie? Krolowa Margot, Niebezpieczne zwiazki, Duma i uprzedzenie? Ja tam sie na podrywaniu nie znam. Jakos tak samo wychodzi...lo. Latwiej podrywac, niz byc podrywanym. Nic madrzejszego dzis nie wymysle: ) A w 10-cioletnim zwiazku? Nie wiem. Nikt mnie nie podrywal. Skoczylo sie rozwodem; ) Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
|
|
|
Post #9 Ocena: 0 2013-03-29 20:58:14 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| berenika | Post #10 Ocena: 0 2013-03-29 21:00:34 (12 lat temu) |
 Posty: 2392
Z nami od: 30-12-2009 Skąd: EM |
Cytat: 2013-03-29 15:23:47, ruuuda napisał(a): Mój obecny mąż poderwał mnie na to
[/QUOTE he he no to poleciałaś na "słodycze"?? ...zawsze warto być człowiekiem choć tak łatwo zejść na psy...
|
|
|
|
Wczytuję dane...