znajomek szuka dziewczyny do cafe na pelen etat:
7-17, 6dni w tygodniu, kasa do reki...
knajpka miedzy Brixton a Tulse Hill, jak ktoras chetna, to na PW podam adres
Str 4 z 8 |
|
|---|---|
| clockwork_orang | Post #1 Ocena: 0 2013-03-25 11:37:56 (12 lat temu) |
 Posty: 10572 Z nami od: 28-06-2007 |
znajomek szuka dziewczyny do cafe na pelen etat:
7-17, 6dni w tygodniu, kasa do reki... knajpka miedzy Brixton a Tulse Hill, jak ktoras chetna, to na PW podam adres |
|
|
|
| Nattte | Post #2 Ocena: 0 2013-03-26 00:17:00 (12 lat temu) |
 Posty: 19 
Z nami od: 18-02-2013 Skąd: Londyn |
"W sensie kilka razy wysyłałaś CV i dopiero po kilku miesiącach? No to nieźle się trzeba napocić :D
Btw co ile średnio się odzywałaś do nich?" Tak, tam trzeba najpierw oczywiście spędzić 45 min na wypełnianiu aplikacji, wysyłałam z 6 razy do innych lokalizacji, odpisywali mi, że dziękują, ale nie mogą mi nic zaproponować. Wtedy się załamywałam, bo jak już w macu nie chcą... :D Ostatnio byłam na rozmowie, spoko było, zaprosili mnie już na drugi dzień. |
|
|
|
| clockwork_orang | Post #3 Ocena: 0 2013-04-03 18:00:51 (12 lat temu) |
Posty: 10572 Z nami od: 28-06-2007 |
zastanawia mnie fakt, ze jak sa chetni to roboty nie ma, ale jak jest robota to chetnych nie widac...
|
|
|
|
| iwaniwan | Post #4 Ocena: 0 2013-04-03 18:10:38 (12 lat temu) |
 Posty: 293 
Z nami od: 08-09-2007 Skąd: windsor |
co do jezyka to polecam byle jakie telepudlo podlaczyc do anteny dachowej i ogladac ile wlezie szczegolnie BBC, radio tez daje rade
polecam LBC97.30 tam lektorzy bardzo ladnie i czysto mowia po angielsku napewno w polaczeniu ze szkola szybko zaowocuje to podrasowaniem jezyka, i powodzenia! d700, d700, d3, 24-70, 50mm, 35mm, 70-200, 12-24
|
|
|
|
| martunia2302 | Post #5 Ocena: 0 2013-04-03 18:16:20 (12 lat temu) |
 Posty: 1506
Z nami od: 18-10-2010 Skąd: Londyn |
Cytat: 2013-03-24 23:16:11, Flexip napisał(a): Nie wiem czy moj angielski jest na tyle dobry zeby pracowac w sieciowkach typu Lidl czy McDonalds  Zbyt mało czasu spędzam w otoczeniu osób anglojęzycznych. Dziękuję za wszystkie wasze wskazówki, nie często spotykam się z tak bezinteresowna pomocą i życzliwością.
[ Ostatnio edytowany przez: martunia2302 03-04-2013 18:18 ] |
|
|
|
| |
|
| luko89 | Post #6 Ocena: 0 2013-04-03 19:28:26 (12 lat temu) |
Posty: 233
Z nami od: 07-02-2013 Skąd: Londyn |
Chciałem zapytać czy na co dzień ludzie (anglicy)też nawijają jak gość na filmiku?
http://www.thesun.co.uk/sol/homepage/video/sun-exclusive/4858797/Football-League-Awards-2013-Tom-Ince.html W porównaniu do szybkości i wyrazistości mówienia np względem BBC to naprawde różnica dla mnie dość duża chociaż jak sie wsłucham to coś tam rozumiem 
|
|
|
|
| Richmond | Post #7 Ocena: 0 2013-04-03 19:42:34 (12 lat temu) |
 Posty: 29623
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Zalezy ktorzy ludzie. Jedni mowia szybko inni wolniej, jedni mowia wyraznie inni belkocza. Do tego dochodzi jeszcze akcent.
Mam znajomego, ktory mowi wolno, ale belkocze i jak sie spotkamy, to na poczatku musimy sie zgrac ze soba, bo nie rozumiemy sie nawzajem, ale po jakims czasie jest ok. Ucho sie przyzwyczaja  Carpe diem.
|
|
|
|
| clockwork_orang | Post #8 Ocena: 0 2013-04-03 20:03:28 (12 lat temu) |
Posty: 10572 Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2013-04-03 19:28:26, luko89 napisał(a): Chciałem zapytać czy na co dzień ludzie (anglicy)też nawijają jak gość na filmiku? http://www.thesun.co.uk/sol/homepage/video/sun-exclusive/4858797/Football-League-Awards-2013-Tom-Ince.html W porównaniu do szybkości i wyrazistości mówienia np względem BBC to naprawde różnica dla mnie dość duża chociaż jak sie wsłucham to coś tam rozumiem
jak to jest szybko, to proponuje poludniwy Londyn z ichnim rymowanym cockney'em i urywaniem wszelkich koncowek... 
|
|
|
|
Post #9 Ocena: 0 2013-04-03 22:15:12 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Dziabaducha | Post #10 Ocena: 0 2013-04-03 22:26:15 (12 lat temu) |
Posty: 2 Z nami od: 01-01-1970 |
Jezeli bedziesz myslal nad przeprowadzka do innego miasta, to polecam Doncaster. Nie jest moze jakos wybitnie super, ale jest taniej niz w Londynie, za pokoj placisz 40-50 funtow zalezy jak trafisz (jezeli bedziesz chcial, podam Ci numer do jednego wporzadku Landlorda u ktorego mieszkalam) Jest tu w okolicy duzo magazynow itd, gdzie przyjmuja do pracy, wiec to tez jakas perspektywa
|
|
|
|
Wczytuję dane...