Str 7 z 11 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2013-03-18 11:10:59 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
ewamik | Post #2 Ocena: 0 2013-03-18 11:17:49 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Nastolatki nie oglądają tv,nie czytaja wiadomości,nie wiedza co się na świecie dzieje.
Teraz w czasie świąt w Polsce rozmawiałam z ludźmi 18-22 letnimi. Częśc od brata,częśc od siostry. Ci od siostry,to w sumie młodzi 17lat,drugi 23. I jeden i drugi kulturalny,miły,pomocny. Ustąpi miejsce starszym,pozmywa,robi herbatę to pyta,kto jeszcze chce. MOżna porozmawiać o życiu,ksiązkach,polityce,ludziach. Ci od brata... sa święta,siedzi jeden rozwalony przy stole,krzesło odsunięte,a ten gra w gry wojenne. Wypije kawe,postawi szklanke do zlewu,nie pozamiata,obrusza się byle czego. Jego nie interesuje świat,kraj,historia,jedna odpowiedż-a po co mi to? Inny ma wszystko w nosie. Przyjeżdża do babci tylko po pieniądze.Nie pomoże, widzi,że babciaq ledwo co idzie i niesie węgiel. Przyjeżdża do babci,więc to babcia ma zrobić kawe,podac obiad..bo przeciez do babci przyjechał w odiwedziny,a babcia ledwo co chodzi.Sieczka w głowie i tyle. Cała czwórka chodzi(ła) do tej samej szkoły średniej. Ten od gier komuterowycdh,studiuje socjologie. Ten obyty w świecie,oczytany, z bogatą piękna polszczyzną,kulturalny- rzucił studia, ajego brat 17-latek jeszcze uczy się. I czy to szkoła jest taka ważna? Nie. To wszystko zalezy od wychowania w domu,podstawy. Rodzice sa odpowiedzialni. To rodzina sieje ziarenko i powinna pielęgnować ta roslinke,jakim jest dziecko. Bez pielęgnowania zarośnie,zdziczeje,obrośnie chwastami. Szkoła daje tylko papierek. |
PeterGriffin | Post #3 Ocena: 0 2013-03-18 12:53:33 (12 lat temu) |
Z nami od: 03-07-2012 Skąd: Mcr |
Cytat: 2013-03-18 11:17:49, ewamik napisał(a): Nastolatki nie oglądają tv,nie czytaja wiadomości,nie wiedza co się na świecie dzieje. Przestrzegam przed ogladaniem tv , wiadomosci, czytania onetow, wp, wyborczej itd. jesli ktos chce pozyskac wartosciowe informacje. W tv wciaz tematy zastepcze, matka Madzii, i inne pierdoły nie mające znaczenia. Spoleczenstwo jest ogłupiane, wiekszosc ksztaltuje swoje opinie na podstawie tego co powie pan prezenter w tv. Semper Invicta, Semper Heroica!
|
ewamik | Post #4 Ocena: 0 2013-03-18 13:11:56 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Ty mnie tu za słowa nie łap!
![]() Mówię niekoniecznie o takiej tv. Pamiętam jako mała dziewczynka oglądałam czasem w poniedziałki teatr telewizji. A rano domowe przedszkole. Nie było wyboru. Zapunktowałam u nauczycuelki,która od niechcenia palneła czy ktoś oglądał teatr telewizji i juz odchodziła od tematu,gdy podniosłam ręke i streściłam spektakl. ![]() MOja siostra,która jest duzo starsza ode mnie,zawsze pouczała mnie,bym czytała ksiązki. Ona zaszczepiła to we mnie. Moją starszą córkę również zaraziłam czytaniem. Ja czytam,mąz czyta,to dzieci również czytają. Młodsza coś się zbiesiła ale troszkę naciskam. ![]() ![]() Telewizja to nie tylko matka Madzi,trudne sprawy,pamiętniki z wakacji... jest wiele tematycznych kanałów. ja kupuję Świat nauki,Focus i dzieci siłą rzeczy przeglądają,czytają ciekawostki. To trzeba zaszczepić ![]() |
Post #5 Ocena: 0 2013-03-18 14:04:24 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
MrMaverick1971 | Post #6 Ocena: 0 2013-03-18 17:01:14 (12 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 26-07-2012 Skąd: Bedford |
Cytat: 2013-03-18 14:04:24, united4ever napisał(a): Cytat: 2013-03-18 13:11:56, ewamik napisał(a): MOja siostra,która jest duzo starsza ode mnie,zawsze pouczała mnie,bym czytała ksiązki. Ona zaszczepiła to we mnie. Moją starszą córkę również zaraziłam czytaniem. Ja czytam,mąz czyta,to dzieci również czytają. Kolejną przyczyną głupienia i chamienia jest brak czytania właśnie. Dla zdecydpwanej większości ludzi przeczytanie czegoś ponad program telewizyjny stanowi nie lada wyzwanie. Nie czyta sie nawet gazet ,książki to już tylko dla elity. Cytat: 2013-03-18 13:11:56, ewamik napisał(a): To trzeba zaszczepić ![]() i to właśnie powinny robić media publiczne które jakby nie patrzeć są finansowane z pieniędzy obywateli. Zaszczepiać i edukować a nie ogłupiać Masz racje U4E, ale zgodze sie tez z przedmowcami, ze najwiecej zalezy od rodzicow i mysle, ze to co napisala Ewamik o "zaszczepieniu" dziecku pozytywnych zachowan od najmlodszych lat , to kluczowa kwestia. W mysl przyslowia "Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci."... Dobre wzory do nasladowania to podstawa wg mnie. |
ewamik | Post #7 Ocena: 0 2013-03-18 23:34:06 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Czasem rodzice czy dziadkowie popełniają błąd ,wyręczając dzieci we wszystkim.
Mama posprząta za dziecko,pozbiera zabawki,nastolatka również wyręczy. Spełniają każdą zachciankę, dziecko idzie na urodziny do koleżanki,to mama dokonuje wyboru i kupuje prezent,później wybiera szkołę za dziecko,sama kupi ubrania. W domu przyjdzie z zakupami,sama rozpakuje. Wyręczaja dzieci we wszystkim,mówiąc-on się jeszcze napracuje w życiu. I rośnie taka kaleka zyciowa,która w późniejszym wieku nie bedzie dawała sobie rady. I już nie poprosi mamy-zrób to,tylko będzie krzykiem reagować,buntować się,pomiatac rodzicami,szantażować,wyzywać. Nagłe zderzenie z dorosłym światem. Będzie taki nastoletek szedł po linii najmniejszego oporu -nie dostanie pieniędzy,to ukradnie,wda się w podjerzane środowisko itd Czasem oglądam program -Surowi rodzice,a dawniej "Superniania" . Właśnie tam jest wiele przykładów. I czyja to jest wina? Jeśli taki nastolatek nie szanuje matki,to będzie szanowało innych? Rodzice powinni już małe dzieci uczyć dokonywac wyborów,podejmowania decyzji i być odpowiedzialnym. Nawet w kwestii głupiego prezentu na urodziny do koleżanki. MOżna stać z boku i obserwować,słuzyć radą ale decydujące zdanie nalezy do dziecka. |
krakn | Post #8 Ocena: 0 2013-03-18 23:40:02 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
ewa, zaraz się dowiesz że nie masz instynktu kobieco matczynego
![]() Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
ewamik | Post #9 Ocena: 0 2013-03-19 00:26:44 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
cholera....mogłes wcześniej powiedzieć.
Już i tak słyszałam,że ja nie wychowuję,a tresuję dzieci ![]() Gdy moja mama słyszy,jak córka(mniejsza) wymusza na mnie swoje widzimisię,a ja nie ustępuję,to mówi,że jestem uparta i w dziecku wzbudzam nerwy,bo ona dla świętego spokoju juz dawno ustapiłaby,a mi przeciez nic sie nie stanie ![]() Niby nie ale jak słysze matki,które mówią,ze z 4-5-8latkiem nie daje sobie rady.....to co będzie później? Niektórzy mylą wychowanie dziecka z hodowaniem. |
TITANIUM | Post #10 Ocena: 0 2013-03-19 00:51:07 (12 lat temu) |
Z nami od: 13-04-2012 Skąd: UK |
Cytat: 2013-03-19 00:26:44, ewamik napisał(a): cholera....mogłes wcześniej powiedzieć. Już i tak słyszałam,że ja nie wychowuję,a tresuję dzieci ![]() Gdy moja mama słyszy,jak córka(mniejsza) wymusza na mnie swoje widzimisię,a ja nie ustępuję,to mówi,że jestem uparta i w dziecku wzbudzam nerwy,bo ona dla świętego spokoju juz dawno ustapiłaby,a mi przeciez nic sie nie stanie ![]() Niby nie ale jak słysze matki,które mówią,ze z 4-5-8latkiem nie daje sobie rady.....to co będzie później? Niektórzy mylą wychowanie dziecka z hodowaniem. Zgadzam się. Moja mama uważa, że ja jestem za surowa dla mojej córki ( niedługo skończy 5 lat ) ale jak damy wejść na głowę za młodu to sobie sami zrobimy "kuku" ( tak jak moi rodzice sobie "poradzili" z moją młodszą siostrą ![]() ![]() ![]() ![]() [ Ostatnio edytowany przez: TITANIUM 19-03-2013 00:52 ] |