Str 3 z 11 |
|
---|---|
ewamik | Post #1 Ocena: 0 2013-03-17 21:12:34 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Bardzo denerwuja mnie wypowiedzi na forach internetowych.
Obojętnie jaki by to nie był temat,zawsze odezwie sie jakiś kretyn i wypisuje farmazony o polityce,oskarżając Tuska itd. Sa tematy polityczne,ok pisz.Tu temat o sporcie,obyczajowy itp,a pod spodem pełno komentarzy antytuskowych,antykaczyńskich lub antykatolickich. No żesz kurcze...! Ilez mozna. Żeby to chociaż były wartościowe odpowiedzi,to może zniosłabym. Odpowiedzi sa prymitywne,zasłyszane itd. Nie wiem czym kieruja się ci wszycy ludzie. Prowokują czy na prawdę tak myślą. Temat o biedzie w rodzinie i małychy dzieciach,odpowiedzi-t o co nogi rozkłada,lubi sex, mogła wczesniej pomyslec,a nie pierd.... się. Temat o zmarłym dziecku w szpitalu,odpowiedzi- no i ch... ; zmajstruje sobie następnego bachora, a niech zdycha co mnie to..itd To przechodzi ludzkie pojęcie. Jak mozna takie rzeczy pisac?! Nawet na takim portalu jak YAFUD, gdy czytam czasem komentarze,to sa na prawde wredne. Tu ktoś pisze humor,wpadkę czy jak to teraz nazywają-suchar,a inny zamiast pośmiac się,to obraża,wyzywa,poucza. Tragedia. |
Post #2 Ocena: 0 2013-03-17 21:16:01 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Sawanna | Post #3 Ocena: 0 2013-03-17 21:18:46 (12 lat temu) |
Z nami od: 24-05-2011 Skąd: z Kosmosu |
ewamik dokładnie tak jest!
[ Ostatnio edytowany przez: Sawanna 17-03-2013 21:22 ] Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści...
![]() |
Post #4 Ocena: 0 2013-03-17 21:27:47 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
autor65 | Post #5 Ocena: 0 2013-03-17 21:29:13 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-08-2010 Skąd: Portsmouth |
Ja tez juz nie lubie internetu. Czytam komentarze a tam zawsze pisze "szajsung" to "szajsung " tamto a ja uwazam, ze mam dobry i ladny telefon marki Samsung.
![]() człowiek się zmienia za ...granicą
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2013-03-17 21:32:20 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
jolantina | Post #7 Ocena: 0 2013-03-17 21:34:17 (12 lat temu) |
Z nami od: 17-11-2008 Skąd: Hogwart |
Swoją drogą chamienie i głupienie to nie tylko dotyczy Polaków. To chyba taka ogólnoświatowa tendencja. Kilka sporych lat temu oglądałam film pt "Idiokracja". Wtedy uśmiałam się do łez. Niedawno leciała powtórka, i jakoś już mniej mi było do śmiechu, bo bardziej proroczy mi się wydał, niż autor miał w zamiarze...
[ Ostatnio edytowany przez: jolantina 17-03-2013 21:34 ] Diabla oszukac nie grzech
|
ewamik | Post #8 Ocena: 0 2013-03-17 21:44:28 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Jakiś czas temu zauważyłam,że bardzo denerwuja mnie głupie żarty,takie prymitywne i płytkie.
Żąrtuję nawet czasem,że im więcej czytam książek i czasopism,tym bardziej irytują mnie ludzie i ich poczucie humoru. Tu już nie chodzi o wykształcenie. Przypomina mi się mojego męża brat. Facet wesoły. Po alkoholu wychodzi z niego prostak. To było jeszcze przed ślubem. Teściowa zabrała mnie do domu mojego przyszłego szwagra,który mieszkał u swoich teściów. Przywitali mnie ładnie,fajnie. Impreze zrobili. (mojego męża nie było wówczas) Tego dnia szwagra widziałam zaledwie drugi raz w zyciu. Popili sobie,szwagier wygłupiał się. Chciałam mu zrobić zdjęcie. Tuz przed pstryknięciem,szwagier sciąga spodnie,odwraca sie,wypina i w tym momencie pstrykam. Pokazał mi wielką,owłosiona dupe. Cała rodzina zalewała się,teściowa az sie popłakała ze śmiechu,a ja zbaraniałam. Facet dopiero mnie poznał. Kiedyś z jego towarzystwem poszliśmy na Sylwestra. Powiem,ze którko po północy wyszliśmy z sali. Ja lubie dwuznaczne żarty,często sama tak żartuję ale ich żarty były wręcz niesmaczne i chamskie... może ja powinnam była więcej wypić? [ Ostatnio edytowany przez: ewamik 17-03-2013 21:51 ] |
Post #9 Ocena: 0 2013-03-17 21:45:05 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
TITANIUM | Post #10 Ocena: 0 2013-03-17 21:45:21 (12 lat temu) |
Z nami od: 13-04-2012 Skąd: UK |
Ja nie sądzę, że głupieją...Oni tacy byli ale ( bez możliwości korzystania z internetu ) nie wypadało bo co znajomi/ sąsiedzi/ rodzina powiedzą...To, że mogą się "schować" za nickiem i pisać wszystko co w głowie sobie uroją otworzyło puszkę "z Pandorą"
![]() Czasami jestem przerażona komentarzami "hejterów" więc już ich nie czytam...Na internecie siedzę rzadko, wolę czytać książki... |