2013-02-03 03:44:39, Adacymru napisał(a):
2013-02-02 21:28:08, Pigula75 napisał(a):
Ok..wszystko fajnie, śmiesznie... ale naprawde przydałoby się spotkac z chłopakiem i porozmawiać...Najlepiej nagrywając rozmowe a późnij wklejając ja pod jeden , drugi...piaty Jego filmik ...
Wrrrrr .....
I z kazdym ktory nagral i bedzie nagrywal film na YT o jego wizji zycia w UK bedziesz sie spotykac i koregowac jego widzenie swiata?
W sumie - nie do mnie było zadane pytanie, ale w związku z tym, że tak jak dziewczyny wyraziłam swoje, raczej niesprzyjające uczucia, wobec młodego "filmowca", pozwól Ada,że odpowiem, lub chociaż rozjaśnię.....
Raczej "pół żartem - pół serio" mówiłyśmy o spotkaniu "fantasty" na ulicy. Specjalnie nie umawiałabym się na spotkanie i lekcję życia (może i ja zmieniłabym zdanie po takowym, kto wie??) Ale gdybym spotkała gościa na ulicy, napewno nie omieszkałabym wyrazić moich uczuć związanych z jego twórczością. Mam nadzieję jednocześnie, że mogłoby to skorygować jego postępowanie i spojrzenie na świat...
Czasem pojawiają sie osoby krytykujące przeciwników pana Pijanowskiego z jego poradnikiem, ja jednak jestem głeboko przekonana, że Internet i to co ze sobą niesie ma ogromny wpływ na słabsze jednostki, a takimi właśnie, są ludzie cierpiący biedę, nie widzący szansy, lub światełka w tunelu. Jeżeli ktoś ma ambicje nakręcenia poradnika - bardzo proszę ale - rzetelnie....
Wczoraj w nocy oglądałam film - "ChatRoom" - jeżeli ktoś nie oglądał, gorąco polecam - doskonale wyjaśnia rzeczywistość wirtualnych pokoików spotkań....Przerażającą rzeczywistość....
[ Ostatnio edytowany przez: gdanszczanka 03-02-2013 11:07 ]