|
Postów: 3 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2012-12-19 01:09:32 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #2 Ocena: 0 2012-12-19 05:42:39 (13 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
hm, biała linia, wiesz tylko raz przez te lata ktoś mnie ostrzegał żebym przesunoł pojazd za białą linie.
A tak to sam wielokrotnie stawiałem samochód nie zważając na takie malowanie, jak i kilkadziesiąt innych pojazdów. W londynie praktycznie taki kolor lini nie jest stosowany. żółta i czerwona, nie mam pojęcia o co chodzi z tą białą. Natomiast na pewno wg przepisów nie wolno zaparkować na przeciw wjazdu na posesję i teraz uwaga, obowiązuje od szczytu krawędzi obniżenia do drugiej strony gdzie ponownie jest krawędź górna obniżenia. Można dostać mandat jeżeli wystaje np zderzak. Czyli po prostu nie macie obniżenia krawężnika to w zasadzie nie wolno wam parkować w ogrodzie. A gdy traficie że ktoś was zauważy wczasie parkowania, to macie mandat za wjazd na chodnik. a dokładnie za jazdę po chodniku, wielokrotnie za to dostają mandaty motocykliści. Mało tego możecie też dostać kare z councilu, w niektórych jest to stosowane, za parkowanie w nieprzystosowanym i niezgłoszonym miejscu. aby parking był legalny, należy zgłosić do obniżenia krawężnik, w zależności od miasta, councilu, szerokości wjazdu i firmy posiadającej uprawnienia, która to będzie robiła cena waha się od kilkuset funtów do ponad 1000 Dwa, może 3 lata temu zmienily się przepisy dotyczące nowych podjazdów, Niby ze względów ekologicznych... znam przypadek gdzie na takim nielegalnym parkingu budowlancy dostali mandat. Po prostu był wylany beton i założony łancszek zamiast ogrodzenia, no to łancuszek zdjeli z haczyków, i postawili Vana. Jak przyjechałem robić tam carpety to też chciałem skorzystać z tego podjazdu. No i mnie chłopaki ostrzegli i załatwili parking u sąsiada. Po prostu parking był nielegalny. Być może wasz Council nie przywiązuje wagi do tego bo kto wygrał z indianami ![]() Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
77Michal | Post #3 Ocena: 0 2012-12-19 06:00:55 (13 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 13-10-2012 Skąd: . |
Dokladnie niepamietam bo to bylo jakies 5 lat temu,znajomy mial problem bo niszczyli mu auto na ulicy,mial dom z podjazdem ale nie mogl wjezdac bo kraweznik byl za wysoki,dowiadywal sie jak wyglada sprawa z obnizeniem i mowil ze za jakies smieszna kwote jest mozliwe ze przyjada,obniza kraweznik i linie zolta ciagla namaluja by nikt nie parkowal przed wjazdem.
Ale to byla zwyczajna rozmowa przy piwku ktora niewiele mnie ciekawila takze niewiem nic wiecej,nie mieszkamy juz w tym samym miescie takze niewiem czy to zrobil czy nie,ale wydaje mi sie ze jak wynajmujesz dom to bys musiala miec zgode wlasciciela na to by starac sie o obnizenie kraweznika w celu parkowania auta na ogrudku,a najlepiej zeby on to zalatwil,tz zgode w councilu Nie zawsze jest to mozliwe,ja kupilem dom bez miejsca na auto,myslalem ze nie bedzie problemu by z ogrodu zrobic podjazd ale council zgody nie wyrazil. [ Ostatnio edytowany przez: 77Michal 19-12-2012 06:04 ] |
krakn | Post #4 Ocena: 0 2012-12-19 06:14:23 (13 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Temat przewijał się wielokrotnie, to wygooglowałem jako pierwsze
Co nie znaczy że nie ma więcej takich tematów. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|