MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Podróż do polski na letnich oponach

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 4 z 7 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 ] - Skocz do strony

Str 4 z 7

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Andrzej1970

Post #1 Ocena: 0

2012-11-22 13:36:26 (13 lat temu)

Andrzej1970

Posty: 102

Mężczyzna

Z nami od: 29-03-2009

Skąd: West Yorkshire

w Polsce zawsze jezdzilem w zime na nowych Frigo i bylo super , latem na wielosezonowkach i tez bylo super .Ale stwierdzilem , ze to super udoskonale i kupilem na lato opony letnie Passio i tez bylo super ...do pierwszego deszczu.W deszczu jezdzilo sie jak na lysych oponach.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Onieznajomy

Post #2 Ocena: 0

2012-11-22 14:09:11 (13 lat temu)

Onieznajomy

Posty: 4046

Mężczyzna

Z nami od: 02-09-2011

Skąd: Glasgow

W Szczyrku czy Korbielowie z przednim napedem, nieraz musialem podjezdzac tylem, a zjezdzajac pomagac recznym zeby sie nie zeslizgnac, lancuszki jednak sa nie do wyjecia w takich warunkach.
Kiedys lata, czy raczej zimy temu, maluszkiem na letnich wjezdzalem do gospodarza na podworko, chociaz nieraz lapalem figury, a kolezanke polowka na zimowkach musielismy pchac pod gorke.
Zimowe sa wiadomo ze lepsze, ale duzo ludzi jezdzi na zimowkach, tak jak by to bylo lato.
I niewiem czy zauwazyliscie ze wiekszosc smiertelnych wypadkow, nie dzieje sie z przyczyny starych zdezelowanych i przeladowanych dostawczakow, tylko nowych czy prawie mlodych aut, z mlodymi kierowcami.

Kolega wczesniej opisal zimowe opony dosc dobrze, ja tylko dodam, ze opony uzywane, nie tylko zimowe, jak maja wiele lat traca wiele ze swojej elastycznosci. na oponie w takiej owalnej ramce sa takie numery, czterocyfrowe, i dwie ostatnie cyferki mowia nam o roku produkcji, ta owalna ramka wystepuje po " DOT " .www.opony.com.pl/narzedzia/oznaczenia-opon/

[ Ostatnio edytowany przez: Onieznajomy 22-11-2012 14:15 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

Falcon

Post #3 Ocena: 0

2012-11-22 14:20:59 (13 lat temu)

Falcon

Posty: 1741

Mężczyzna

Z nami od: 14-02-2011

Skąd: Sunny California

Jezdilem na wielosezonowkach przez 4 ostatnie lata i musze przyznac jak na sniegi panujace w Kent spisaly sie swietnie. Czy to o 5 rano jadac po kompletnie zasniezonej drodze gdzie nie bylo sladu zadnego pluga czy tez podczas deszczu. Fakt jest ze nie jezdze za duzo samochodem w anglii okolo 5k mil rocznie.
W polsce wczesniej jezdzilem rocznie jakies 80-120k km i generalnie uzywalem 2 kompletow opon.
Widzialem wiele pozytywnych testow na te oponki o ktorych mowi Paolomario.
Faktem jest ze na pewno opna zimowa jest lepsza od letniej zima a letnia lepsza od zimowej latem. Wynika to z twardosci gumy jak i bieznika. Opony zimowe sa bardziej mietkie i maja lamelki ktore pomagaja lepiej sie zaczepiac za podloze plus bieznik ktory ma zapobiegac obklejania sie sniegiem. Niestety latem na oponach zimowych czuc nieprzyjemny wynoszenie podczas pokonywania zakretow przez ich mietkosc. Opony letnie sa twardsze i nie maja lamelek latwo tez sie obklejaja sniegiem przez co jest trudne ruszanie pod byle jaka gorke.
Musze sie zgodzic z Marcysiem ze opona bieznikowana nie musi byc wcale gorsza a jest czesto lepsza pomimo nizszej ceny wszystko zalezy na czyjej licencji pan oponiarz robi nowy bieznik.
To moje skromne 2 grosze w tym temacie :D
“You can't stay in your corner of the Forest waiting for others to come to you. You have to go to them sometimes.” ― A.A. Milne, Winnie-the-Pooh

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Richmond

Post #4 Ocena: 0

2012-11-22 14:29:00 (13 lat temu)

Richmond

Posty: 29576

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Cytat:

2012-11-21 22:20:38, mikam69 napisał(a):
Mowicie nieduzy koszt? sama jedna opona do mojego auta 100f.. nie wyobrazam sobie wydac 500f na same opony plus koszty podrozy.

To taniutko ... bez kpiny.

A jak utkniesz w Niemczech, zaplacisz mandat i kupisz opony na miejscu, to wtedy dopiero poczujesz co to sa niespodziewane wydatki.
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #5 Ocena: 0

2012-11-22 14:30:23 (13 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

Cytat:

2012-11-22 14:09:11, Onieznajomy napisał(a):

Zimowe sa wiadomo ze lepsze, ale duzo ludzi jezdzi na zimowkach, tak jak by to bylo lato.
I niewiem czy zauwazyliscie ze wiekszosc smiertelnych wypadkow, nie dzieje sie z przyczyny starych zdezelowanych i przeladowanych dostawczakow, tylko nowych czy prawie mlodych aut, z mlodymi kierowcami.


A tu masz 100% racji, posiadanie nawet najwymyślniejszych systemów i najlepszych opon nie zwalnia z kierowcy z zachowania ostrożności i odpowiedniej prędkości.

O ile w lecie można sobie pozwolić na ostrzejsze manewry, nawet szarpinięcia kierownicą i uderzenie w przyśpieszenie, o tyle w zimie należy o tym zapownieć.

Na śliskim nie ma zabawy i nie ma takiego systemu który by na 100% zabezpieczył, wystarczy drobne coś nie tak i wtedy lecimy.

W większości wypadków, ludzi zabija po pierewsze arogancja i bezmyślność, po drugie zbyt duża pewność we własne umiejętności i po trzecie brak doświadczenia.

Brak doświadczenia ustawiam na ostatnim miejscu, z tego względu że uczymy sie całe życie, i choć mam wyjeżdzone kupe lat, w różnych warunkach, na różnych kontynentach, to cały czas czuję że ciągle coś mnie zadziwia i coś uczy.


Z drugiej strony zadziwiają mnie ludzie którzy kupują nieziemskie fury, do tego ładują system dzwiękowy za tysiące funtów...

Przychodzi do zakupu hamulców to żeby były najtańsze, opony też najtańsze.
A przecież hamulec i ten skrawek gumy na asfalcie decyduje o naszym być albo nie być.
1-do 3 ton, w czasie hamowania, lub wchodzenia w zakręt to kilka, a nawet kilkadziesiąt ton do utrzymania na asfalcie.

Lepiej mieć tani samochód bez tych wszytkich systemów i dobre gumy, niż najlesze systemy i byle jakie gumy i hamulce.
Bo o dupe rozbic komputery, jak pazury tępe.


Zawsze przypominam sobie stwierdzenie pewnego gościa, który stwierdził że
" a takie byle jakie opony bo to dla żony która odwozi dziecko do szkoły"

Zawsze to mi się przypomina, gdy widzę jak mamuśka przywali w inny samochód.

Ja na miejscu jego żony, mocno bym sie zastanowił, czy to głupota, czy też moze ma już kogoś na jej miejsce ?*ROFL*
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

Post #6 Ocena: 0

2012-11-22 14:36:57 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

radzik77

Post #7 Ocena: 0

2012-11-22 14:37:48 (13 lat temu)

radzik77

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2012-11-22 14:30:23, krakn napisał(a):
Zawsze przypominam sobie stwierdzenie pewnego gościa, który stwierdził że
" a takie byle jakie opony bo to dla żony która odwozi dziecko do szkoły"

Zawsze to mi się przypomina, gdy widzę jak mamuśka przywali w inny samochód.

Ja na miejscu jego żony, mocno bym sie zastanowił, czy to głupota, czy też moze ma już kogoś na jej miejsce ?*ROFL*


ekonomia :]
malo jezdzi to moze sie uda zaoszczedzic jakies klepaki *ROFL*

[ Ostatnio edytowany przez: radzik77 22-11-2012 14:38 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Onieznajomy

Post #8 Ocena: 0

2012-11-22 14:51:28 (13 lat temu)

Onieznajomy

Posty: 4046

Mężczyzna

Z nami od: 02-09-2011

Skąd: Glasgow

Widze Krakn ze nasze zony podobnie jezdza bez leku w zimowych warunkach : )
Kiedys jechalismy do kraju zima, i autostrada byla wysolonoa i mokra, moja zona, zjezdzajac z z autostrady zjezdzala tak jakby zjazd i za zjazdem byla taka sama nawierzchnia, boje sie jezdzic jako pasazer.
Kiedys zjezdzalem z jedynki na Swiecie, i potem odbijalem na Sliwice, droda glowna byla mokra i ok, ale jak z niej zjachalem zaczela sie szklanka, teperatura byla dodatnia to ta cienka wartewka lodu topniejac dostala taki wodny film. Droga jest lekko z gorki, po oby dwo stron drzewa, widze w oddali radiowoz, wychodzi milicjant, lizak, ja hamulec, patrze w lusterko a zaczynam sie "lamac" (jechalem zestawem) odposzczam zeby wyprostowac, i znowu hamuje (nie bylo osobnych hamulcow na przyczepy czy naczepy) i tak pare razy zwalniam, ale radiowoc coraz blizej, milicjant biegiem do autka i ucieka. Jak sie zatrzymalem, to tak patrzylem, i mysle ze chyba bym wyhamowal prze nim. Dochodzi do mnie i krzyczy - "no co ty robisz? chodz obejrzymy opony", a ja do niego - "czego krzyczysz lepiej bys po jakas piaskarke zadzwonim bo sie tu jeszcze ktos zabije" zmiekl bo wiedzial ze mam racje, ale mysle ze tez sie dobrze wystraszyl, i musial wyposcic "powietrze" pytalem go jeszcze jak tam dalej, to mi doradzil zebym sie przytulil przy zakladzie miesnym bo tam dalej jest gorka i nie dam rady.



[ Ostatnio edytowany przez: Onieznajomy 22-11-2012 14:54 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

krakn

Post #9 Ocena: 0

2012-11-22 14:58:43 (13 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

Cytat:

2012-11-22 14:37:48, radzik77 napisał(a):
Cytat:

2012-11-22 14:30:23, krakn napisał(a):
Zawsze przypominam sobie stwierdzenie pewnego gościa, który stwierdził że
" a takie byle jakie opony bo to dla żony która odwozi dziecko do szkoły"

Zawsze to mi się przypomina, gdy widzę jak mamuśka przywali w inny samochód.

Ja na miejscu jego żony, mocno bym sie zastanowił, czy to głupota, czy też moze ma już kogoś na jej miejsce ?*ROFL*


ekonomia :]
malo jezdzi to moze sie uda zaoszczedzic jakies klepaki *ROFL*

[ Ostatnio edytowany przez: <i>radzik77</i> 22-11-2012 14:38 ]




tym bardziej jak mało jeździ ... jeszcze mniejsze wyczucie i szybkość reakcji, kazdy cm hamowania się liczy, wystarczy raz, BUM, i "oszczędności" szlak trafia.

Kilka lat temu też ktos mnie namawiał na stare opony.
Ale kupiłem michlina 3 enegy saver czy jakos tak, dosłownie kilka dni później, koło domu mieliśmy takie wielkie rondo.

jade 30, przedemnom facet zbliża się do lini tez prędkość nawet ponad 30, wskakuje żółte, ja gaz, a facet po heblach.

byłem przekonany że skasowałem już samochód.
A samochód wyhamował dosłownie na kilku metrach, można powiedzieć że w miejscu, kilka cm od jego zderzaka, przejść się nie dało :)

Oczywiście facet wyszedł sprawdzić czy aby go nie dotkołem idiota jeden :-M]
Gdybym kupił stare tanie opony to było by po samochodzie.

Inny myk, jak kupiłem prevcie to były założone Brigstony.
pada deszcz, Na Brixton w kierunku Stretham Hill, jade Buslain-em, z lewej stoji facet, nagle kilka metrów przdemna widzę że jego koła zaczynają się toczyć.
Hamowanie i plum plum plum, dobrze że kolo mnie w koncu zauważył, zatrzymałem się tak, że kabina była na wysokości jego samochodu.
A jego maska była dosłownie kilka cm od moich drzwi.
tydzień później miałem nowe oponki...
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

Onieznajomy

Post #10 Ocena: 0

2012-11-22 15:00:13 (13 lat temu)

Onieznajomy

Posty: 4046

Mężczyzna

Z nami od: 02-09-2011

Skąd: Glasgow

Cytat:

2012-11-22 14:36:57, Tomalski napisał(a):
Wg mnie podzial sezonowy zrobiony jest przede wszyskim po to, zeby nabijac kase gumowym korporacjom.
Z dugiej strony nasz pojazd ma kontakt z nawierzchnia rowny powierzchni czterech kopert i dla wlasnego dobra powinno uzywac sie dobrych/ odpowiednich opon.

Zeby nie bylo - oczywiscie uwazam ze opony zimowe sa lepsze i dobrze jak ludzie je zakladaja, wazne jednak zeby pamietali ze w waronkach zimowych jezdzi sie inaczej i ciezarowki rzadko maja zimowki, tak ze hamujac warto spojrzec w e wsteczne.

Tomalski wiem ze mnie zakracza, ale powiem ze moim zdaniem korzysrtniejsze dla budzetu jest zrezygnowanie z utrzymania "czarnych drog", bo przeciez po co na solniczki czy plogi wydawac jak jeszcze mozna zarobic na mandatach za brak zimowek. Po co naprawiac drogi jak mozna ograniczenia predkosci, czy tonarzowe, i nastepny strumien pieniedzy.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

Strona 4 z 7 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,