MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Opowiesci z zycia wziete.

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 6 z 23 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 5 | 6 | 7 ... 21 | 22 | 23 ] - Skocz do strony

Str 6 z 23

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

andyopole

Post #1 Ocena: 0

2012-11-07 03:40:37 (13 lat temu)

andyopole

Posty: 13526

Mężczyzna

Z nami od: 20-09-2008

Skąd: Oregon

Cytat:

2012-11-06 18:26:12, clockwork_orange napisał(a):
Cytat:

2012-11-03 17:01:15, andyopole napisał(a):
Clock, jak nazywal sie Twoj dziadek z Batorego? Znam wszystkie wspaniale ksiazki Borcharda i nazwisko dziadka zapewne bedzie mi znajome.
Moj kuzyn z Katowic, rocznik 1958, zalapal sie jeszcze na koncowke Stefana Batorego jako oficer "nr ktorys tam", plywal na nim az do kasacji statku.

na koncowke to sie dziadek nie zalapal, bo w tym czasie juz na Stefanie plywal, a przedtem na innyn statku... w kazym razie gdzies kolo '65-66 przestal sluzyc na Batorym, wiesz... do partii sie nie zapisal i byl na cenzurowanym, a ze potem brakowalo kadry to wrocil do 'lask' z przytupem :-D


OK., nie chcesz rzucic nazwiska, rozumiem. Podaj czym sie na Batorym zajmowal to go sobie zidentyfikuje, tylko dla siebie, nikomu nie powiem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

clockwork_orang

Post #2 Ocena: 0

2012-11-07 11:01:01 (13 lat temu)

clockwork_orange

Posty: 10572

Z nami od: 28-06-2007

byl ochmistrzem a potem intendentem :-D

ps. bodajze dwa lata temu wyszla ksiazka o Batorym, bogato ilustrowana zdjeciami (naszymi rowniez)


pps. a, zeby smutno nie bylo, to mam anegtotke o tym jak historia kolem sie toczy:
ojciec moj majac lat 18 i bedac mocno zakochanym postanowil sie ozenic, poszedl wiec do babci po zezwolenie, a ta mowi, ze nie zna nawet narzeczonej, niech ja najpierw przyprowadzi.
ojciec polecial po dziewczyne i po godzinie staneli pod dzwiami domu... a tam dwie walizki czekaja - na pytanie co to, babcia rzekla:
'masz 18 lat i chcesz sie zenic? to prosze, tu sa twoje rzeczy i szerokiej drogi, powodzenia, pa' :-D
ojcu przeszla ochota do zeniaczki na 10 lat...

co do joty niemalze powtorzylem ta historia, przy czym slowa ojca byle troche inne:
'18 lat, z dowodu wypisany, to won z domu' :-] slub bralem majac 28 lat...

[ Ostatnio edytowany przez: clockwork_orange 07-11-2012 11:58 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Yvonne_67

Post #3 Ocena: 0

2012-11-07 12:54:05 (13 lat temu)

Yvonne_67

Posty: 599

Kobieta

Z nami od: 08-04-2011

Skąd: Tajlandia

A mi sie czesto przytrafiaja historie z cyklu “jaki ten swiat maly”, albo “gora z gora sie nie zejdzie, a czlowiek z czlowiekiem......”

Te tylko z ostatnich paru tygodni:

-Biegamy sobie z kolega w moim miescie wkolo buddy na wzgorzu (tzn. on biegnie, a ja za nim stylem rozpaczliwca). Po dwoch kolkach ja zione ducha, wiec stanelismy na parkingu, zeby sie napic, a tu takich dwoch bardzo sie wpatruje w tatuaz na przedramieniu mojego kolegi. (tatuaz dosc charakterystyczny). Patrza i patrza, az jeden krzyknal dziwna ksywa.
Okazalo sie, ze to dobrzy przyjaciele z dawnych czasow, z jednego miasta w Polsce, nawet sasiedzi. 10 lat sie nie widzieli i spotkali sie w Tajlandii na gorce.:-]

-Kiedys bylismy na Tenerifie i spacerujac poznalismy Polaka, ktory otwieral biznes z rybkami, co obgryzaja nogi. Pogadalismy troche – on spedzil rok w Tajlandii, w Pattayi i wlasnie stad przywiozl ten pomysl na Tenerife. Tu poznalam Polaka i kiedys w rozmowie wyszlo, ze tamten z Tenerify to jego kumpel od lat.:-)

-Siedze ostatnio u mechanika i czekam na wymiane oleju w moim bzyku. Dosiadl sie facet, zaczelismy standardowa rozmowe, co tu robimy, skad jestesmy.....
Oboje z Yorkshire, ja mowie, ze z Beverley, a on na to, ze tam jezdzil na wyscigi konne cale sezony.
To mu mowie, ze musi znac nasz byly pub, gdyz jest blisko, a on na to, ze oni beczki piwa z kumplami tam wypijali przez ostatnie lata. Ja mowie, ze to byl nasz pub, a on na mnie spojrzal i krzyczy,ze to rzeczywiscie ja, ta “polish landlady”.:-]

Maly ten swiat....:-)


Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

gdanszczanka

Post #4 Ocena: 0

2012-11-07 13:07:04 (13 lat temu)

gdanszczanka

Posty: 3123

Kobieta

Z nami od: 16-10-2012

Skąd: South east

No dobra, przypomnialam sobie, moze nie fascynujaca, ale taka troszke smieszna, troszke edukacyjna historyjke z mojego wczesnego dziecinstwa
Najwczesniejsze wspomnienia, ktore sie w jakas calosc skladaja, siegaja czasow, gdy wraz z rodzinka (mama, tata i 2 starszych braci) mieszkalam w jednej ze starszych dzielnic Gdyni, w malutkim mieszkanku , gdzie ja dzielilam pokoj z rodzicami a moi bracia mieli wlasny ("smarkom wstep wzbroniony";)kacik...
Pewnego dnia moj brat wrocil, z jakiegos niewiadomego powodu spozniony, ze szkoly i zamieniejac torby popedzil na trening judo, co uwielbial i czesto praktykowal na mnie (!) ostatnio poznane "rzuty"
Znajac obowiazujace (wprowadzone przez mame) zasady- najpierw lekcje - pozniej przyjemnosci, strasznie sie zmartwilam, ze moj starszy brat (ktorego kocham nad zycie) bedzie mial klopty wiec postanowilam mu POMOC....
Na marginesie mialam wtedy ok 5 lat a brat 15cie
Zajzalam do szkolnej torby brata, wyciagnelem zeszyt (najgrubszy jaki znalazlam) i taki piekny przybornik geometryczny z duza iloscia cyrklii, linijek, katomierzy i innych zagadkowych dla mnie przyrzadow
Odrobie markowi zadanie domowe bo inaczej mama bedzie zla - powiedzialam do siebie
Bylo w domu cichutko, mama pichcila cos w kuchni, po jakims czsie zainteresowala sie czym ja sie tak zajelam i zawolala z kuchni
- Co robisz corus?!
-Lysiuje siobie mamuniu, Lysiuje-odpowiedzialam
-Aha, to rysuj kochanie , rysuj na zdrowie
I tak omalze caly zeszyt A4 zostal pieknie przyozdobiony w essy florsy mojego autorstwa:-)
Bardzo bylam dumna z siebie, ale nie na dlugo
Po jakims czasie brat wrocil do domu i po kapieli wszedl do swojej swiatynii....i wszyscy w domu zostali postawieni na nogi krzykiem
- MAMO !!!!!
Wystraszona mama pospieszyla zobaczyc co sie stalo.....
Po jej wyjsciu zapytala
- czemu zniszczylas Marka zeszyt do szkoly???
- ja nie znisciylam, mamuniu, ja odlobilam mu lekcje, ziebys sie na niego nie zloscila... :(

W tym dniu po raz pierwszy i ostatni widzialam LZY w oczach mojego starszgo brata....
I nigdy wiecej nie dotykalam jego szpargalow - nawet kiedy umieralam z ciekawosci....

Teraz zbieram sie do pracy... Milego czytania... :) :) :-)
Phi

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Yvonne_67

Post #5 Ocena: 0

2012-11-07 13:34:01 (13 lat temu)

Yvonne_67

Posty: 599

Kobieta

Z nami od: 08-04-2011

Skąd: Tajlandia

Taki maly epizod z dzisiejszego dnia:

Poszlam sobie w poludnie na plaze gejowska – lubie tam chodzic, bo tloku nie ma, mila obsluga, dobre lunche serwuja i taka fajna, tajemnicza atmosfera tam panuje.
Lubie obserwowac, jak mlodzi chlopcy w obcislych spodenkach przechadzaja sie wzdluz brzegu, a panowie na lezakach wodza za nimi oczami. Bawi mnie, jak sobie znaki daja.*CRAZY*

Leze wiec na lezaku, czytam gazete i zerkam wkolo. :-8
Przede mna rozklada sie starszy pan: zloty lancuch na szyi, kolce w uszach i w oczach, resztki wlosow postawione “na punka”........odwraca sie tylem do mnie, nachyla ....... i prosto mi w twarz 70-letnia pupa w cieniutkich stringach. :-|
Wskoczylam do morza, aby ochlonac.......

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

gdanszczanka

Post #6 Ocena: 0

2012-11-07 20:13:59 (13 lat temu)

gdanszczanka

Posty: 3123

Kobieta

Z nami od: 16-10-2012

Skąd: South east

???????
No i gdzie te wszystkie opowiadania??
Onieznajomy sie naobiecywal a tu nic....
Aha rozumiem - "obiecanki cacanki a..."
Mam nadzieje, ze sie doczekam...
Yvonne...67 rewelacyjna historia z tymi spotakaniami na "koncu swiata"...jaki ten swiat maly - nie do wiary.... :) :)
Phi

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #7 Ocena: 0

2012-11-07 20:48:46 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #8 Ocena: 0

2012-11-07 21:28:16 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ned1982

Post #9 Ocena: 0

2012-11-07 22:26:13 (13 lat temu)

ned1982

Posty: 62

Mężczyzna

Z nami od: 07-11-2012

Skąd: staplehurst

Mój wujek znalazł w lesie strzegomskim poniemiecki hełm , przywlekł go do domu i pokazał młodszemu bratu :) brat założył żelastwo na głowę, i zaczął biegać po podwórku obijając się głowa o stodołę :D
Wuja go zawołał, i powiedział że sprawdzą czy mocny jest ten hełm :)
kazał bratu stanąć na baczność , a sam wzioł krzesło i na nim stanął, w ręce miał łom i z całej siły gruchnął nim w głowę brata :) brat spłynął jak kawka i zemdlał , a wujek wyrzucił niemieckie badziewie hehe :) Historia ta wydaje sie tym bardziej śmieszna bo niegdys młodszy brat jest teraz emerytowanym pułkownikiem *TIRED* Ja do dzisiaj sie smieje że wuja wbił bratu armie do głowy :-]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

gdanszczanka

Post #10 Ocena: 0

2012-11-07 22:40:48 (13 lat temu)

gdanszczanka

Posty: 3123

Kobieta

Z nami od: 16-10-2012

Skąd: South east

Cytat:

2012-11-07 22:26:13, ned1982 napisał(a):
Mój wujek znalazł w lesie strzegomskim poniemiecki hełm , przywlekł go do domu i pokazał młodszemu bratu :) brat założył żelastwo na głowę, i zaczął biegać po podwórku obijając się głowa o stodołę :D
Wuja go zawołał, i powiedział że sprawdzą czy mocny jest ten hełm :)
kazał bratu stanąć na baczność , a sam wzioł krzesło i na nim stanął, w ręce miał łom i z całej siły gruchnął nim w głowę brata :) brat spłynął jak kawka i zemdlał , a wujek wyrzucił niemieckie badziewie hehe :) Historia ta wydaje sie tym bardziej śmieszna bo niegdys młodszy brat jest teraz emerytowanym pułkownikiem *TIRED* Ja do dzisiaj sie smieje że wuja wbił bratu armie do głowy :-]


EEjjjj a wujaszek to nie pociagal samogonu czasem ???/ Zeby tak dziecko po glowie ???*ROFL*
Phi

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 6 z 23 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 5 | 6 | 7 ... 21 | 22 | 23 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,