Str 20.3 z 23 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Vivienne |
Post #1 Ocena: 0 2013-09-24 16:50:56 (12 lat temu) |
 Posty: 2665
Z nami od: 26-01-2010 Skąd: London |
Cytat:
2013-09-24 16:46:25, MerryPoppins napisał(a):
No to ja tez z zycia wziete...rok temu moja wtedy przyjaciolka poprosila mnie o kilka rzeczy z mojego dziecka, dalam wiec kilka w tym kurtke nowa za ktora dalam35£a moje dziecko za cholere nie chcialo jej zalozyc.kurtke pozyczylam wiec wyraznie podkreslajac ze po sezonie ma mi oddac.jakiego szoku doznalam dwa dni temu gdy owa kurtke zobaczylam na eBay wystawiona na sprzedaz.grzecznie wiec poprosial o zwrot po czym uslyszalam NIE .😈 od 2dni jestem w takim szoku ze nie wiem jak sie zachowac
mialam podobna sytuacje: podalam na MW informacje, ze oddam za darmo ubranka po moim synu. Napisala do mnie panna, jaka to ona biedna, jej chlopczyk stracil prace, wszyscy kolo niej to nie ludzie, a wilki. Wyslalam ubranka i zabawki, a urodzila dziewcznke. gdy zapytalam, czy na ebay znajde swoje rzeczy, odpisala, ze ubranka oddala kolezance bo urodzila cholpczyka. Wiec po co trula 4 litery o ubranka dla chlopca?
|
 
|
 |
|
|
clockwork_orang |
Post #2 Ocena: 0 2013-09-24 16:52:39 (12 lat temu) |
 Posty: 10572
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat:
2013-09-24 16:46:25, MerryPoppins napisał(a):
No to ja tez z zycia wziete...rok temu moja wtedy przyjaciolka poprosila mnie o kilka rzeczy z mojego dziecka, dalam wiec kilka w tym kurtke nowa za ktora dalam35£a moje dziecko za cholere nie chcialo jej zalozyc.kurtke pozyczylam wiec wyraznie podkreslajac ze po sezonie ma mi oddac.jakiego szoku doznalam dwa dni temu gdy owa kurtke zobaczylam na eBay wystawiona na sprzedaz.grzecznie wiec poprosial o zwrot po czym uslyszalam NIE .😈 od 2dni jestem w takim szoku ze nie wiem jak sie zachowac
dalam, nie rowna sie pozyczylam, jesli kolezanka prosila zapewne o rzeczy niepotrzebne lub nieuzywane...
|
 
|
 |
|
MerryPoppins |
Post #3 Ocena: 0 2013-09-24 17:00:42 (12 lat temu) |
 Posty: 984
Z nami od: 15-02-2011 Skąd: Doncaster |
Napisalam ze "pozyczam" i ze ona potwierdziala ze odda,dalam rzeczy na ktorych mi nie zalezalo a "pozyczylam" Bo prosilo to co chcialam i mialam odzyskac. Mysle ze smialo moge nazwac ja zlodziejka. Czy nowe czy uzywane nie ma prawa sprzedawac czegos co do niej nie nalezy Boże uchroń mnie przed fałszywymi przyjaciółmi, bo z wrogami sam sobie poradze...
[url=][img][/img][/url]
|
 
|
 |
|
clockwork_orang |
Post #4 Ocena: 0 2013-09-24 17:44:33 (12 lat temu) |
 Posty: 10572
Z nami od: 28-06-2007 |
hmm, dobry zwyczaj nie pozyczaj, jak chcesz cos oddac, to oddaj bez upominania sie pozniej o zwrot...
swoja droga, nie bardzo rozumiem, po co Ci uzywana kurtka?
ps. moze ktoras z kobieta mi wyjasni fenomen pozyczania sobie ciuchow, bo ja nie zalozylbym czyichs gaci, podobnie moje dzieci... [ Ostatnio edytowany przez: clockwork_orange 24-09-2013 17:45 ]
|
 
|
 |
|
|
Post #5 Ocena: 0 2013-09-24 19:50:45 (12 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2013-09-24 20:26:37 (12 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
clockwork_orang |
Post #7 Ocena: 0 2013-09-25 12:55:52 (12 lat temu) |
 Posty: 10572
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat:
2013-09-24 20:26:37, ewa28300 napisał(a):
Dzieciaki wyrastaja z ciuchow, ciagle trzeba kupowac nowe, w pewnym momencie nie ma juz gdzie tego upchac. Dlatego takie lepsze najczesciej sie pozycza, a reszte wydaje mlodym rodzicom.
Od kolezanek nigdy nie pozyczalam nawet jako nastolatka, co najwyzej kolezanki pozyczaly ode mnie, ale byly to ciuchy na specjalne okazje np wesele, sylwestra, zeby nie trzeba bylo wydawac kasy (ktorej czesto brakowalo) na kolejna wieczorowa kreacje, ktora zalozysz raz, gora dwa, a potem laduje w szafie
rozumiem jakas sukienke czy gajerek, dorosli raczej nie rosna tak szybko jak dzieci, ale ciuchy dzieciece? albo oddac, albo sprzedac, bo po co komu uzywana i stara kurtka, w dodatku pewnie za mala na dziecko, bo to zdazylo podrosnac przez rok (rozumiem, ze sezon jesienno-wiosenny, czyli musiala byc kupiona rok temu)?
|
 
|
 |
|
Vivienne |
Post #8 Ocena: 0 2013-09-25 16:53:19 (12 lat temu) |
 Posty: 2665
Z nami od: 26-01-2010 Skąd: London |
Cytat:
2013-09-25 12:55:52, clockwork_orange napisał(a):
Cytat:
2013-09-24 20:26:37, ewa28300 napisał(a):
Dzieciaki wyrastaja z ciuchow, ciagle trzeba kupowac nowe, w pewnym momencie nie ma juz gdzie tego upchac. Dlatego takie lepsze najczesciej sie pozycza, a reszte wydaje mlodym rodzicom.
Od kolezanek nigdy nie pozyczalam nawet jako nastolatka, co najwyzej kolezanki pozyczaly ode mnie, ale byly to ciuchy na specjalne okazje np wesele, sylwestra, zeby nie trzeba bylo wydawac kasy (ktorej czesto brakowalo) na kolejna wieczorowa kreacje, ktora zalozysz raz, gora dwa, a potem laduje w szafie
rozumiem jakas sukienke czy gajerek, dorosli raczej nie rosna tak szybko jak dzieci, ale ciuchy dzieciece? albo oddac, albo sprzedac, bo po co komu uzywana i stara kurtka, w dodatku pewnie za mala na dziecko, bo to zdazylo podrosnac przez rok (rozumiem, ze sezon jesienno-wiosenny, czyli musiala byc kupiona rok temu)?
Kupuje czasami ubrania dla syna na wyprzedazach na nastepny sezon za polowe ceny. Jesli ktos dobrze trafi z rozmiarem za rok jest jak znalazl.
|
 
|
 |
|
clockwork_orang |
Post #9 Ocena: 0 2013-09-25 17:01:37 (12 lat temu) |
 Posty: 10572
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat:
2013-09-25 16:53:19, Vivienne napisał(a):
Kupuje czasami ubrania dla syna na wyprzedazach na nastepny sezon za polowe ceny. Jesli ktos dobrze trafi z rozmiarem za rok jest jak znalazl.
powiedzmy, ze jest to dla mnie zrozumiale, ale nie o to chodzilo oburzonej i zszokowanej
Cytat:
2013-09-24 16:46:25, MerryPoppins napisał(a):
rok temu moja wtedy przyjaciolka poprosila mnie o kilka rzeczy z mojego dziecka, dalam wiec kilka w tym kurtke nowa za ktora dalam35£a moje dziecko za cholere nie chcialo jej zalozyc.
[ Ostatnio edytowany przez: clockwork_orange 25-09-2013 17:02 ]
|
 
|
 |
|
wielbicielka |
Post #10 Ocena: 0 2013-09-25 18:57:11 (12 lat temu) |
 Posty: 12625
Z nami od: 29-04-2011 Skąd: Londyn |
Clock bo Merry ma 2 albo 3 chlopcow (nie pamietam dokladnie, moglam cos pokrecic ale wydaje mi ze ma wiecej niz 1 syna), wiec kurtka mogla byc dobra na starszego syna ale za duza na mlodszego w ubieglym roku, ale w tym juz roku temu mlodszemu kurtka bylaby jak znalazl.......
|
 
|
 |
|