MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Rumuńscy złodzieje.

« poprzednia strona

Strona 4 z 4 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ] - Skocz do strony

Str 4 z 4

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Adacymru

Post #1 Ocena: 0

2012-11-02 23:35:05 (13 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Mam szczescie, ze nie stalam sie ofiara kieszonkowcow do tej pory, ale to pewnie dlatego, ze jak jakis zagladnal (zagubil sie swoja reka) do mojej "torebki", to pewnie potrzebuje teraz terapii...ja sama w niej czasem nie moge swojej portmonetki znalezc...pomiedzy, jak to moj maz mowi, kuchennym zlewem, prysznicem i maszyna do szycia...moja metoda ma swoje dobre strony, jak widac...:-]
Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

NoNickname

Post #2 Ocena: 0

2012-11-03 10:34:12 (13 lat temu)

NoNickname

Posty: 1997

Kobieta

Z nami od: 10-02-2011

Skąd: *

Cytat:

2012-11-02 23:35:05, Adacymru napisał(a):
Mam szczescie, ze nie stalam sie ofiara kieszonkowcow do tej pory, ale to pewnie dlatego, ze jak jakis zagladnal (zagubil sie swoja reka) do mojej "torebki", to pewnie potrzebuje teraz terapii...ja sama w niej czasem nie moge swojej portmonetki znalezc...pomiedzy, jak to moj maz mowi, kuchennym zlewem, prysznicem i maszyna do szycia...moja metoda ma swoje dobre strony, jak widac...:-]


Po wczoraj obejrzanym programie o kieszonkowcach na National Geographic Channel,jestem pewna,że to,czego Ty szukasz w swojej "torebce" przez np.10min,oni znajdują w przeciągu... kilku sekund.

Producentom programu udało się dotrzeć do najlepszych kieszonkowców w Barcelonie i namówić ich,żeby pozwolili sfilmować się "w pracy".

Jak myślicie,jakiej byli narodowości?
Oczywiście ...rumuńskiej.

Pokazywali takie akcje,że przestałam się dziwić,że tyle osób traci dokumenty,pieniądze,czy karty.
Przestałam się też dziwić,że i mnie okradli...
Chyba nie sposób się przed nimi obronić,jak kogoś już namierzą - trzeba by mieć oczy dookoła głowy.
A kto z nas,biegając po sklepach,czy np.zwiedzając miasto,myśli tylko o tym co ma przy sobie i nawet przez chwilę o tym nie zapomina?

Oni są bardzo cierpliwi, podążają za upatrzoną ofiarą i zawsze atakują w najbardziej nieoczekiwanym momencie...i zawsze znajdą sposób,żeby kogoś obrobić.

Pokazywali taką akcję,jak kradli portfel z dużej torby - prawdopodobnie takiej,jak Ady.
Torba wisząca na ramieniu i dodatkowo przyciskana łokciem przez dziewczynę.
Bez problemu udało się jednemu z nich wsadzić rękę do torby i w czasie,jak w niej grzebał/a trochę czasu mu to zajęło/,drugi osłaniał go,żeby nikt z tyłu idąc nie dostrzegł tego co się dzieje.
Trzeci biorący udział w akcji,osłaniał z boku.

Pełno ludzi,ale bez tłoku - czy myślicie,że ktoś coś zauważył?
Nikt,nawet właścicielka torby.
Była w szoku,jak już po wszystkim zatrzymano ją i zwracano jej portfel - była pewna,że dobrze pilnuje swoich rzeczy.

A ja byłam w szoku,jak usłyszałam,że w Hiszpanii,kara dla kieszonkowca jak go złapią,to ...tylko 3 dni odsiadki!
Ten,który brał udział w programie,siedział już 14razy!
W Rumunii,kara dla kieszonkowca to 5lat - teraz wiem,dlaczego wszyscy rozjechali się po Europie :-M]

Święta za pasem,szał zakupów też,a to pora żniw dla kieszonkowców.
Nie chcę nikogo straszyć,ale miejcie na uwadze,że nie każdy,kto nas nawet lekko popchnie,zrobił to przypadkiem...





[ Ostatnio edytowany przez: NoNickname 03-11-2012 10:37 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

NoNickname

Post #3 Ocena: 0

2012-11-15 09:32:07 (12 lat temu)

NoNickname

Posty: 1997

Kobieta

Z nami od: 10-02-2011

Skąd: *

A oto kolejny sposób,jaki stosują rumuńscy złodzieje...

"Na stacjach benzynowych i parkingach rozdają za darmo kierowcom breloczki do kluczy. W środku jest specjalny chip, dzięki któremu mogą sprawdzić, kiedy właściciela breloczka nie ma w domu i włamać się do środka. .

Informację o procederze szczecińska polska policja otrzymała od kolegów z Niemiec i Holandii. - Tam od jakiegoś czasu, głównie na stacjach benzynowych i parkingach, oferowane są za darmo breloczki do kluczy, w których znajdują się chipy. Rozdają je głównie Rumuni - wyjaśnia podkom. Przemysław Kimon, rzecznik zachodniopomorskiej policji.

Kiedy już kierowca przyjmie breloczek, przestępcy śledzą go, aż do miejsca zamieszkania. Następnie, kontrolując sygnał z breloczka (zakładając, że właściciel będzie go miał przy sobie), czekają aż wyjdzie z domu. I wtedy okradają mieszkanie."

Dostałeś - natychmiast wyrzuć!

Taki chip może być umieszczony w każdej rzeczy...
Dlatego nie należy NICZEGO przyjmować od nieznanych nam osób,bo czy komuś po włamaniu do domu,przyjdzie do głowy,że stało się to za sprawą ukrytego chipu?
Na pewno nie...

W artykule nie ma mowy o tym,że Rumuni w ten sposób działają na Wyspach,ale nie chce mi się wierzyć,że tego nie robią,skoro działają już na terenie Niemiec i Holandii.
Myślę,że po prostu nikt z okradzionych nie połączył faktu przyjęcia jakiegoś drobiazgu,z tym co stało się potem.









Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #4 Ocena: 0

2012-11-15 09:48:12 (12 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

zgadza się, bryloczki przewidziane do loklizacji np psów czy osob chorych wykorzystują ostatnio złodzieje.

kosztują w chinach grosze, do tego karta prepaid i hulaj dusza
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

Richmond

Post #5 Ocena: 0

2012-11-15 10:02:45 (12 lat temu)

Richmond

Posty: 29538

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Mysle, ze w Londynie kieszonkowcy maja bardzo latwe zycie. Wystarczy spojrzec na duze, otwarte torebki damskie, gdzie widac zawartosc i na pewno latwo cos wyjac.

W przypadku wyplat wiekszych kwot pieniedzy najlepiej isc z obstawa i zdecydowanie nie chodzic z duza gotowka po sklepach czy roznych bocznych uliczkach, parkach, skrotach.

Jedno jest pewne, banki nie ulatwiaja zycia. Nie moge wplacic gotowki do banku, bo w mojej wiosce banki sa czynne tylko do 17.00 i nie zdazam do nich po pracy. A zeby wplacic pieniadze w czasie lunchu, musialabym zabrac je do centralnego Londynu, co uwazam za kiepski pomysl.

Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Dwunasty

Post #6 Ocena: 0

2012-11-15 11:12:28 (12 lat temu)

Dwunasty

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2012-11-15 10:02:45, Richmond napisał(a):

Jedno jest pewne, banki nie ulatwiaja zycia. Nie moge wplacic gotowki do banku, bo w mojej wiosce banki sa czynne tylko do 17.00 i nie zdazam do nich po pracy. A zeby wplacic pieniadze w czasie lunchu, musialabym zabrac je do centralnego Londynu, co uwazam za kiepski pomysl.




A nie możesz wrzutki zrobić?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #7 Ocena: 0

2012-11-15 11:20:25 (12 lat temu)

Richmond

Posty: 29538

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Nie wiem czy moj oddzial Lloyds oferuje wrzutke. Pare stow, to moze bym wrzucila, ale nie wiecej. Jak cos pojdzie nie tak, to kasy nie bedzie, wyjasnianie bedzie trwac wieki, a gotowka bedzie potrzebna w miedzyczasie.

W rezultacie skarpeta jest prostszym rozwiazaniem. Byle tylko nie nosic jej przy sobie ;-)

Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #8 Ocena: 0

2012-11-15 11:32:10 (12 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

Stałem w kolejce i mnie z obsługi babka namówiła, bym użył wpłaty do ściany.
Byłem bardzo zdziwiony jakżesz ta angielska technika jest do przodu.
yhy

Mnie się raz z wrzutki nie zgadzało ... stówa gdzieś wyparowała.

Po kilku miesiącach stówę oddali, a ja wtedy zarabiałem 175 na tydzień!

Od tamtego czasu, stoję w kolejce, albo jadę do innego udziału.

Mnie tam kieszonkowcy nie ruszają, bo ja na codzień w swoim ulubionym roboczym obszarpanym dresiku wyglądam jak bym szedł po zapomogę, a nie wpłacać :-]

Ostatnio wpłącałem czeki, to pani kasjerka kazała poczekać i naciskała jakiś przycisk pod stołem , a czeki były dodatkowo sprawdzane *ROFL*

Chyba czas kupić nową bluzę :-[ :-8



A na poważnie, to ludzie którzy chcą coś uchronić, np mają przy sobie większą gotówkę, sami pokazują złodziejom gdzie je mają :-)

Nie dość że są strasznie spięci, to potrafią sprawdzać, np dotykając kieszeń czy jeszcze tam coś jest.
Czy też ściskać torebkę.

Zresztą kompletna bzdura nosić coś wartościowego w torebce.

Facet powinien włożyć do kieszeni przedniej i niech mały waruje, a kobiety...
no cóż, jak cyganki, w cycki *ROFL**ROFL*
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

NoNickname

Post #9 Ocena: 0

2012-11-15 13:41:57 (12 lat temu)

NoNickname

Posty: 1997

Kobieta

Z nami od: 10-02-2011

Skąd: *

Cytat:

2012-11-15 10:02:45, Richmond napisał(a):

Mysle, ze w Londynie kieszonkowcy maja bardzo latwe zycie. Wystarczy spojrzec na duze, otwarte torebki damskie, gdzie widac zawartosc i na pewno latwo cos wyjac.



Duże,jakby luzem wiszące torby i tabuny matek z dziećmi,które beztrosko wieszają torebki na wózkach... raj dla złodziei,nawet nie muszą się specjalnie wysilać.

Znalazłam parę filmików i po obejrzeniu ich,mam poważne wątpliwości,czy faktycznie jesteśmy w stanie na tyle cały czas uważać,żeby nie dać okazji złodziejowi do pokazania tego co potrafi najlepiej robić.

Zresztą zobaczcie sami...



Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

NoNickname

Post #10 Ocena: 0

2012-11-15 13:54:51 (12 lat temu)

NoNickname

Posty: 1997

Kobieta

Z nami od: 10-02-2011

Skąd: *

A te złodziejki to mnie "rozwaliły" - jakie bezczelne france :-o



Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 4 z 4 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,