Str 10 z 18 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2012-10-23 18:38:15 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2012-10-23 18:40:39 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
ROTAREDOM | Post #3 Ocena: 0 2012-10-23 21:50:19 (13 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2011 Skąd: 英國 |
Cytat: Znajdz sobie bogatego meza
Jest to sposób na życie / małżeństwo. Bardzo podobna jest droga niektórych kobiet sukcesu. Tyłkiem można naprawde daleko zajść. ______________________________________________________________ گاو نر اینترنتی
|
andreek | Post #4 Ocena: 0 2012-10-24 00:16:53 (13 lat temu) |
Z nami od: 27-06-2008 Skąd: S.Yorkshire |
Przepraszam, no musiałem to wrzucić jako kontynuacja z 5 i 6 strony.
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() [ Ostatnio edytowany przez: andreek 24-10-2012 00:24 ] |
Kocurzyca | Post #5 Ocena: 0 2012-10-24 01:47:08 (13 lat temu) |
Z nami od: 07-11-2010 Skąd: Doncaster |
Bez obrazy ,ale dla mnie to całe szukanie bogatego męża czy też żony to totalne nieporozumienie.
Spodoba się wam ktoś i co pytacie się na wstępie o stan jego portfela? Nie zapewne nie...dla mnie coś jest tutaj nie halo. Bo zakładając ,że się zakochaliśmy i okazuje się ,że ta osoba jest mówiąc wprost BIEDNA. To co robicie w takim przypadku? A.) Kopa w dupę niech leci na twarz bo biedak. B.) Walić to kocham go będziemy razem. Uważam ,że jak człowiek kocha to osobę ,a nie otaczające ją przedmioty. Na prawdę jestem ciekawa czy jak już się taka osoba zakocha ,czy pieniądze będą tak istotną sprawą jak jej się wydaje. Kurde stara nie jestem i mam na prawdę inne poglądy. Milionerzy też bankrutują ,a co wtedy robi żona takiego pana? Uważam ,że kochająca kobieta zostaje i pomaga w trudnej sytuacji ,no chyba ,że faktycznie to tylko zimna wyrachowana su***a to pójdzie dalej szukać innego jelenia. Bo jedyne co kochała to pieniądze męża. A skoro pieniędzy nie ma to oczywiste ,że i KOCHAĆ JUŻ CZEGO TEŻ NIE MA...tak tak moi drodzy. Przykro mi ,ale omijam takich ludzi z daleka ,bo są pewne wartości których za pieniądze się kupić nie da. Kiedyś ktoś ładnie powiedział : "wyżej sra*** niż dupę masz" tak więc róbcie nad siebie ,aż się w tym bagnie utopicie. Inaczej takiego syfu w stanie umysły to już określić się nie da. Znów dzięki tematowi możemy się przekonać ,że ludzie sami dzielą się na klasy "biedak" i "bogaty" Ciekawa jestem jednak co będzie kiedyś skoro staracie się wyprodukować pokolenie osób z wyższymi celami życiowymi. No bo przecież biznesmeni nie mogą piec chleba ,czy też robić w polu. A więc kto to będzie robił? Było i będzie ,że ktoś musi to wszystko robić. Tylko czemu płace są tak nieadekwatne do tak ważnych czynności bez których byśmy nie mogli normalnie żyć? Od wieków wmawiają nam ,że ROBOL ma zarabiać grosze mimo że urobi się po pachy. Za to biurowiec za samo siedzenie na stołku ma płacone krocie. I gdzie tu sens? A co dopiero sprawiedliwość...a żeby Ci biedacy kiedyś się zbuntowali i zostawili tak tych zaradnych życiowo bez środków spożywczych...oj śmiałabym się głośno ,szkoda tylko że ludziom brak odwagi. Jeszcze by się okazało kto nad kim ma władzę. |
|
|
Richmond | Post #6 Ocena: 0 2012-10-24 06:21:25 (13 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2012-10-24 01:47:08, Kocurzyca napisał(a): Bez obrazy ,ale dla mnie to całe szukanie bogatego męża czy też żony to totalne nieporozumienie. Spodoba się wam ktoś i co pytacie się na wstępie o stan jego portfela? To akurat latwo sprawdzic jak ktos sie nie maskuje specjalnie lub nie udaje koogos innego. Jak udaje kogos innego to i tak sie nie nadaje na zwiazek. Jakies tam informacje wynikaja z rozmow, widac jak ktos sie zachowuje, gdzie mieszka, kim jest jego rodzina itp. A w UK jest jeszcze prosciej: w internecie mozna sprawdzic bardzo wiele rzeczy i wiekszosc z nich za darmo. Cytat: Nie zapewne nie...dla mnie coś jest tutaj nie halo. Bo zakładając ,że się zakochaliśmy i okazuje się ,że ta osoba jest mówiąc wprost BIEDNA. To co robicie w takim przypadku? A.) Kopa w dupę niech leci na twarz bo biedak. B.) Walić to kocham go będziemy razem. Najpierw pomyslec jakie sa perspektywy na zwiazek z dana osoba, potem sie zakochiwac. W koncu od tego jest rozum, zeby decydowac co jest dla nas dobre, a co nie. Same uczucia niestety nie wystarcza w zyciu. Cytat: Uważam ,że jak człowiek kocha to osobę ,a nie otaczające ją przedmioty. Na prawdę jestem ciekawa czy jak już się taka osoba zakocha ,czy pieniądze będą tak istotną sprawą jak jej się wydaje. Gdyby swiat byl taki idealny, to nie byloby klotni o pieniadze ani rozwodow. Z czasem brak pieniedzy moze byc bardzo duzym problemem i powodem do frustracji. Nie pisze tego w kontekscie szukania bogatego meza, ale unikania mezaliansow. Carpe diem.
|
zuza11 | Post #7 Ocena: 0 2012-10-24 07:35:18 (13 lat temu) |
Z nami od: 15-03-2012 Skąd: South Yorkshire |
...bogaty mąż...Czy to aby nie jest usankcjonowany prawem sponsoring?
![]() |
Post #8 Ocena: 0 2012-10-24 08:08:57 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #9 Ocena: 0 2012-10-24 08:58:55 (13 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Uwazam, ze rozum to bardzo przydatna rzecz, a slepa milosc moze prowadzic nawet do samodestrukcji. To co pisze dotyczy wyboru partnera w ogole, a nie tylko szukania bogatego meza (jak ktos go szuka). Dzieki rozumowi mozemy takze omijac osoby, z ktorymi nie bedziemy dogadywac sie w przyszlosci, o diametralnie innych oczekiwaniach od zycia, z nalogami itp.
Oczywiscie jak ktos jest masochista, a po forum widac, ze jest sporo masochistek, to moze byc z kazdym kto mu wpadnie w oko i powolywac sie na slepa milosc. Co pisze wiekszosc ofiar przemocy? Ze on jest taki niedobry, ale one nie moga odejsc, bo go kochaja ... Zakochanie zwykle szybko mija, klapki spadaja z oczu i nagle okazuje sie, ze nie jest juz tak pieknie. Carpe diem.
|
Post #10 Ocena: 0 2012-10-24 10:06:46 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|