Str 17 z 20 |
|
---|---|
kami888 | Post #1 Ocena: 0 2012-09-22 12:42:55 (13 lat temu) |
Z nami od: 14-04-2012 Skąd: Londyn |
a i prosze nie piscie, ze angielki sa jakos mocno brzydsze od polek... wiele angielek wyglada naprawde dobrze. blondynki, szczuple zadbane. i jeszcze z dobrymi zarobkami. ale nie dla psa kielbasa niestety.
|
galadriel | Post #2 Ocena: 0 2012-09-24 12:06:57 (13 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Cytat: 2012-09-18 15:41:39, keramczak napisał(a): (...)Jestem juz w Anglii ladnych pare lat i jaszcze nie spotkalem takiego malzenstwa. (...) U mnie remis: Dwoch znajomych ozenilo sie z Angielkami, dwie znajome wyszly za maz za tubylcow. Na tych 'wioskach' gdzie kilka lat mieszkalam, nie bylo zbyt duzego wyboru wsrod Polakow ![]() Partnera poznajemy w srodowisku, w jakim sie obracamy, wiec te pol- ang zwiazki, to raczej naturalna kolej rzeczy, jesli nie ma wokol nas (w pracy, w okolicy) zbyt wielu rodakow. Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
Post #3 Ocena: 0 2012-12-12 16:11:13 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
defcon1 | Post #4 Ocena: 0 2012-12-12 16:17:23 (12 lat temu) |
Z nami od: 19-06-2010 Skąd: |
Cytat: 2012-12-12 16:11:13, Tomalski napisał(a): Nawiazujac do glownego tematu- co mnie "hamuje". Odpowiedz w sumie prosta: przecietna Angielka jest osoba ograniczona umyslowo i emocjonalnie (w sumie to wszystko mozna rowniez w mniejszym lub wiekszym stopniu odniesc do Anglikow- jako spoleczenstwa). Niezdolna do trzezwej oceny otaczajacych ja realiow, nie mowiac juz o zdolnisci do np. glebszej refleksji. Banda karzelkow umyslowych, ktore kieruja sie w zyciu kilkoma prostymi funkcjami (cuppa tea, shopping, night out, tele (X-Factor, Eastenders itd.) w najlepszym wypadku "Sunday roast dinner" ![]() To samo mozna powiedziec o przecietnej Polce. Zmien nazwy programow i tytuly seriali. Oczywiscie jak zawsze, wsrod Polek sa chlubne wyjatki od tej reguly. "These days a paranoid may be defined as someone who has some idea of what's really going on"
|
berenika | Post #5 Ocena: 0 2012-12-12 16:30:14 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-12-2009 Skąd: EM |
Cytat: 2012-12-12 16:11:13, Tomalski napisał(a): Odpowiedz w sumie prosta: przecietna Angielka jest osoba ograniczona umyslowo i emocjonalnie (w sumie to wszystko mozna rowniez w mniejszym lub wiekszym stopniu odniesc do Anglikow- jako spoleczenstwa). Niezdolna do trzezwej oceny otaczajacych ja realiow, nie mowiac juz o zdolnisci do np. glebszej refleksji. Banda karzelkow umyslowych, ktore kieruja sie w zyciu kilkoma prostymi funkcjami (cuppa tea, shopping, night out, tele (X-Factor, Eastenders itd.) w najlepszym wypadku "Sunday roast dinner" ![]() Wow ![]() Jak ty człowieku możesz żyć wśród takich ludzi. Ja na twoim miejscu uciekałabym gdzie pieprz rośnie!! ![]() ...zawsze warto być człowiekiem choć tak łatwo zejść na psy...
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2012-12-12 16:33:20 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
gdanszczanka | Post #7 Ocena: 0 2012-12-12 16:37:15 (12 lat temu) |
Z nami od: 16-10-2012 Skąd: South east |
Cytat: 2012-12-12 16:11:13, Tomalski napisał(a): Nawiazujac do glownego tematu- co mnie "hamuje". Odpowiedz w sumie prosta: przecietna Angielka jest osoba ograniczona umyslowo i emocjonalnie (w sumie to wszystko mozna rowniez w mniejszym lub wiekszym stopniu odniesc do Anglikow- jako spoleczenstwa). Niezdolna do trzezwej oceny otaczajacych ja realiow, nie mowiac juz o zdolnisci do np. glebszej refleksji. Banda karzelkow umyslowych, ktore kieruja sie w zyciu kilkoma prostymi funkcjami (cuppa tea, shopping, night out, tele (X-Factor, Eastenders itd.) w najlepszym wypadku "Sunday roast dinner" ![]() Bardzo mi przykro, że nie miales okazji w swoim imigracyjnym życiu poznac Angielek na pozimie ... ![]() Jeszcze bardziej przykro, że musze czytać taką opinie, która oczywiscie oparta jest o ograniczone, z różnych powodow, subiektywne doświadczenia... Ja poznalam bardzo interesujace kobiety, wyksztalcone, ambitne, kochajace swiat i drugiego człowieka... Maja czas na wszystko i dla wszystkich... Najważniejsze,że potrafią się podpisać i do dwóch zliczyć ![]() ![]() Phi
|
Post #8 Ocena: 0 2012-12-12 16:38:01 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
defcon1 | Post #9 Ocena: 0 2012-12-12 16:45:28 (12 lat temu) |
Z nami od: 19-06-2010 Skąd: |
Cytat: 2012-12-12 16:33:20, Tomalski napisał(a): Temat jest o Angielkach. Polki jednak (niektore) sa jeszcze zdolne do refleksji i wiele potrafi odroznic kobiete, mezczyzne i ich role. Podobnie sa takie Angielki (czy Szkotki). A moze po prostu jakims niesamowitym zbiegiem okolicznosci sposrod jak to opisales wiekszosci, akurat poznalem te kilkadziesiat wyjatkow. Sa to calkiem fajne, zdolne do refleksji, myslace, oczytane kobiety i moze bazujac na tych doswiadczeniach mam bledne mniemanie o Angielkach (Szkotkach) bo wiekszosc jest beznadziejna :> "These days a paranoid may be defined as someone who has some idea of what's really going on"
|
Post #10 Ocena: 0 2012-12-12 16:49:13 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|