MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Angielka-nigdy w zyciu.

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 12 z 20 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 11 | 12 | 13 ... 18 | 19 | 20 ] - Skocz do strony

Str 12 z 20

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Inklemon

Post #1 Ocena: 0

2012-09-19 13:36:00 (13 lat temu)

Inklemon

Posty: 231

Kobieta

Z nami od: 26-08-2012

Skąd: brak

Cytat:

2012-09-19 13:03:03, znowu-ciupek napisał(a):
Nikt raczej nie bedzie zainteresowany zwiazkiem z kims takim....


Nie bój żaby. Miewam propozycje. Szczególnie od takich, co porządek kochają, tylko sami jakoś......nie mają czasu. Ale porządeczek, poprane gacie i gotowana micha by sie przydały, oj tak.
A jak jest u mnie cos do zrobienia, to zaraz sie PILNE telefony rozdzwaniają z zawezwaniem w niezwykle ważnych sprawach. Jakoś dziwnym trafem każdorazowo, kiedy trzeba coś naprawić, trawę skosić...
Już ja wiem o czym mówię.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #2 Ocena: 0

2012-09-19 15:48:00 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Onieznajomy

Post #3 Ocena: 0

2012-09-19 15:52:16 (13 lat temu)

Onieznajomy

Posty: 4046

Mężczyzna

Z nami od: 02-09-2011

Skąd: Glasgow

wcale ci Yvonne nie wierze, ale i tak cie lubie : *

[ Ostatnio edytowany przez: Onieznajomy 19-09-2012 15:52 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

znowu-ciupek

Post #4 Ocena: 0

2012-09-19 17:32:49 (13 lat temu)

znowu-ciupek

Posty: 4642

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 19-02-2010

Skąd: hove

Cytat:

2012-09-19 13:22:33, Richmond napisał(a):
Ja bym wolala takiego pana, ktory jest w stanie zaplacic za naprawe, niz takiego co niby umie, ale zajmie mu 100 lat zrobienie czegos. A tak naprawde to wole sama zarobic, sama zaplacic za naprawe i nie prosic sie nikogo.

Kazdy ma prawo wyboru.

Ja osobiście lubię się uczyć cały czas czegoś nowego.Im więcej potrafie tym więcej oszczędzam a po drugie tym mniej muszę się martwić że będę bezrobotny.Pieniądze które oszczędzam na nie płaceniu fachowcom inwestuje w sprzęt.Dzięki temu jak kot spadam na 4 łapy.Ludzie miesiacami szukają pracy a ja sobie pracę wymyślam.Grosz zawsze jest chociaż to nie miliony to jednak na chleb nie szukamy.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #5 Ocena: 0

2012-09-19 17:56:37 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

MrMaverick1971

Post #6 Ocena: 0

2012-09-19 18:00:17 (13 lat temu)

MrMaverick1971

Posty: 5457

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 26-07-2012

Skąd: Bedford

Moze troche OT, ale dobre:-]:-]:-]:

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #7 Ocena: 0

2012-09-19 18:27:24 (13 lat temu)

Posty: 1985

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 04-12-2011

Cytat:

2012-09-19 09:24:47, Richmond napisał(a):
Nie ma co przesadzac, sa rowniez "samoobslugowi" i nie stereotypowi Polacy, tylko po prostu trudniej ich spotkac, szczegolnie w UK, gdzie jest mala proba statystyczna.

Siedzenie na kanapie i ogladanie TV raczej nie jest zwiazane z narodowoscia tylko typem czlowieka. Jak ktos jest domatorem, to za nic nie wykaze sie nagle inicjatywa i nie zacznie organizowac imprez czy wyjsc. A jak ktos jest bardziej aktywny, to bedzie zyl po swojemu.

Patrzac na pare znajomych, to one same wpakowaly sie na mine, a potem mialy pretensje, ze chlop nie chce sie ruszyc z domu. A czy kiedykolwiek sie ruszal? Zawsze byl domatorem, tylko na poczatku im to nie przeszkadzalo.

Chociaz cos w tym jest, ze jeden z moich aktywnych znajomych wyemigrowal do Australii i tam ozenil sie z tubylczynia.


Co do ostatniego zdania.
Ożenił się z Aborygenką?:-?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

OKidoki444

Post #8 Ocena: 0

2012-09-19 18:35:44 (13 lat temu)

OKidoki444

Posty: 1237

Kobieta

Konto zablokowane

Z nami od: 10-06-2012

Skąd: kettering

Cytat:

2012-09-19 18:27:24, robinek napisał(a):
Cytat:

2012-09-19 09:24:47, Richmond napisał(a):
Nie ma co przesadzac, sa rowniez "samoobslugowi" i nie stereotypowi Polacy, tylko po prostu trudniej ich spotkac, szczegolnie w UK, gdzie jest mala proba statystyczna.

Siedzenie na kanapie i ogladanie TV raczej nie jest zwiazane z narodowoscia tylko typem czlowieka. Jak ktos jest domatorem, to za nic nie wykaze sie nagle inicjatywa i nie zacznie organizowac imprez czy wyjsc. A jak ktos jest bardziej aktywny, to bedzie zyl po swojemu.

Patrzac na pare znajomych, to one same wpakowaly sie na mine, a potem mialy pretensje, ze chlop nie chce sie ruszyc z domu. A czy kiedykolwiek sie ruszal? Zawsze byl domatorem, tylko na poczatku im to nie przeszkadzalo.

Chociaz cos w tym jest, ze jeden z moich aktywnych znajomych wyemigrowal do Australii i tam ozenil sie z tubylczynia.


Co do ostatniego zdania.
Ożenił się z Aborygenką?:-?
niewiele w zyciu aborygenek widzialam,ale te ktore widzialam to ojoj ow facet o ktorym jest mowa musialby miec nadzwyczaj wytrawny gust:-]
[url=][img][/img][/url]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #9 Ocena: 0

2012-09-19 20:07:04 (13 lat temu)

Richmond

Posty: 29549

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Czepiacie sie ;-) Ozenil sie z Australijka.
Carpe diem.

Do góry stronyOnline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

keramczak

Post #10 Ocena: 0

2012-09-19 20:21:46 (13 lat temu)

keramczak

Posty: 5983

Mężczyzna

Z nami od: 09-02-2010

Skąd: U.K

Cytat:

2012-09-19 13:10:53, clockwork_orange napisał(a):
hmm, ja to znowu dziwny jestem, na kilku kumpli polowa ma angielskie 'narzeczone', niektore nawet mocno opalone 8-)

jeden jest nawet kilka lat z ta sama - poznalem ja jak miala 16lat i wprowadzila sie do kumpla, jej siostra spotykala sie z Polakiem przez rok czy dwa...

problem polega chyba na tym, ze inaczej sie bawia - Polacy wola kameralne imprezy w domu (ach, ta ekonomia wydatkow), Angole szlajaja sie po pubach, Polacy sami izoluja sie (polska telewizja, polskie jedzienie itp.), na ulicy ani nie pogadaja z nieznajoma, ani nie usmiechna sie...
WIdzisz jest jednak pewna subtelna roznica miedzy narzeczona a zona:-]narzeczonych mozna miec wiele,zone najlepiej jedna;-)
#MajsterNaStulecie

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Strona 12 z 20 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 11 | 12 | 13 ... 18 | 19 | 20 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,