



Str 6.5 z 27 |
|
---|---|
Dangerous__girl | Post #1 Ocena: 0 2012-09-17 12:11:05 (13 lat temu) |
Z nami od: 13-02-2011 Skąd: London |
W duchy nie wierze, bo nie chce wierzyc. Bo sie boje, podobno jak sie boisz to nie zobaczysz. Kiedys tu na MW czytalam, ze małe dzieci do lat 3 widza duchy, i nie raz widze jak moje dziecko patrzy w sufit jakby tam cos bylo, az mnie ciarki wtedy przechodza. Do dzis pamietam jak kiedys ogladalam program nie do wiary ( ile ja moglam miec wtedy lat 12?) i bylo tam o jakies pomaranczowej damie ktora sie komus ukazywala na suficie, do dzis wieczorem patrze wieczorem w sufit czy nic tam czasem nie ma
![]() ![]() ![]() ![]() |
Capricorn | Post #2 Ocena: 0 2012-09-17 13:16:14 (13 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2012 Skąd: South East |
Przypomnialo mi sie, ze 2x zdarzylo mi sie, ze nagle wlaczyl sie stary aparat, ktorego od dawna nie uzywalismy i akumulatory byly rozladowane. Trzymalismy go w szufladzie biurka i tak po prosru sie wlaczyl i zoom wysunal po miesiacach nieuzywania.
Podobnie jakis czas temu wlaczyl mi sie budzik w starej komorce, ale takiej naprawde starej, sprzed 8 czy 9 laty, ktorej nie uzywam oczywiscie. Lezy sobie w szufladzie z sentymentu. Budzik wlaczyl sie w srodku w nocy. Ja zaspana nie wiedzialam co sie dzieje, zaczelismy z mezem sprawdzac nasze telefony. Chwile nam zeszlo, zanim zorientowalam sie, ze dzwiek dobiega z mojej szuflady. Do dzis nie umiem wytlumaczyc sobie tych zjawisk. Ale mam nadzieje, ze istnieje jakies racjonalne wytlumaczenie ![]() |
Nie_z_tej_bajki | Post #3 Ocena: 0 2012-09-17 13:28:52 (13 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
JEsli chodzi o alarmy... po smierci ojca mojego starszego syna, dostalam jego rzeczy. Wiele tego nie bylo. Byl wsrod nich translator elektroniczny.
Przeprowadzilam sie w miedzyczasie do mieszkania, ktore zostawil w spadku mojemu dziecku. Co noc cos mi "pikalo" w jednym z pokoi. Chodzilam, szukalam - nic nie znalazlam. Juz myslalam, ze robotnicy moze cos wmurowali w sciane ( mieszkanei nowe ). Przy wyprowadzce odsuwalam szafe w pokoju, w ktorym slyszalam dzwiek. Znalazlam tam ten wlasnie translator. Nie mialam pojecia skad sie tam wzial, moze mały wyjął z szuflady i tam wrzucil... nie wiem. Włączyłam go i okazalo się, że ma włączony alarm na dość dziwną godzinę - 03:14. O tej porze tez zawsze pikał. Jakiś czas pozniej udalo mi sie wreszcie pozamykac wszystkie sprawy zmarlego w UK. Nie chcecie wiedziec jaka mialam mine, kiedy na raporcie od koronera przeczytalam godzine zgonu... [ Ostatnio edytowany przez: Nie_z_tej_bajki 17-09-2012 13:30 ] Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
![]() |
Post #4 Ocena: 0 2012-09-17 15:00:37 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Nie_z_tej_bajki | Post #5 Ocena: 0 2012-09-17 15:40:52 (13 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Bo "godzina duchów", to nie północ jak mówią...
![]() Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
![]() |
|
|
martunia2302 | Post #6 Ocena: 0 2012-09-17 15:56:08 (13 lat temu) |
Z nami od: 18-10-2010 Skąd: Londyn |
A mi sie przypomnialo jeszcze cos.Czesto sie budze w nocy i przewaznie jest kolo 2. Kieys puczulam, ze mi ktos daje sturchanca w plecy,przebudzilam sie myslac ze to moj maz,ale ten smacznie sobie spal. Wiec obrucilam sie buzia do niego i chcialam spac dalej.Zasnelam,ale obudzilo mnie to samo,tylko bylam plecami do pokoju wiec nie wiem co mnie tam szturchalo,w kazdym razie przerazilam sie konkretnie,mialam wrazenie ze ktos jest w pokoju.Nadal sie budze miedzy w nocy i zawsze o tej samej porze prze dlub zaraz po 2
![]() |
mamcia1 | Post #7 Ocena: 0 2012-09-17 16:49:01 (13 lat temu) |
Z nami od: 05-08-2009 Skąd: birmingham |
to ja mam jeszcze jedno
![]() ![]() |
mamcia1 | Post #8 Ocena: 0 2012-09-17 16:50:51 (13 lat temu) |
Z nami od: 05-08-2009 Skąd: birmingham |
Koncze z tymi duchami bo ze strachu litery gubie i przestawiam
![]() |
zuza11 | Post #9 Ocena: 0 2012-09-17 17:33:32 (13 lat temu) |
Z nami od: 15-03-2012 Skąd: South Yorkshire |
Jeśli ich/duchów/nie ma ,to po co są księża egzorcyści prz każdej Kurii Biskupiej?!
Jeśli czujesz,że "coś"złego krąży wokół ciebie-to mówisz-"Wszelki duch Pana Boga chwali".No i katolicy mają modlitwę do Anioła Stróża! No i oczywiście nie bawimy się w wywoływanie duchów! Łomatko ![]() |
krakn | Post #10 Ocena: 0 2012-09-17 17:36:03 (13 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2012-09-17 15:56:08, martunia2302 napisał(a): A mi sie przypomnialo jeszcze cos.Czesto sie budze w nocy i przewaznie jest kolo 2. Kieys puczulam, ze mi ktos daje sturchanca w plecy,przebudzilam sie myslac ze to moj maz,ale ten smacznie sobie spal. Wiec obrucilam sie buzia do niego i chcialam spac dalej.Zasnelam,ale obudzilo mnie to samo,tylko bylam plecami do pokoju wiec nie wiem co mnie tam szturchalo,w kazdym razie przerazilam sie konkretnie,mialam wrazenie ze ktos jest w pokoju.Nadal sie budze miedzy w nocy i zawsze o tej samej porze prze dlub zaraz po 2 ![]() idź się wysikać o 23-24, ręcze, nie obudzi cię o 2 ![]() ![]() duchy są spoko, niematerialne, chłodno kalkulują. najprędzej w mordę dostaniesz od żywego niż od umarłego ![]() Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|