

Tak czytam sobie ten temat i włosy mi się jeżą na...rękach. Wierzę w duchy i się ich boję

Str 22.5 z 27 |
|
---|---|
TITANIUM | Post #1 Ocena: 0 2012-09-24 00:57:30 (13 lat temu) |
Z nami od: 13-04-2012 Skąd: UK |
Andypolo - a gdzie konkretnie to było?
![]() ![]() Tak czytam sobie ten temat i włosy mi się jeżą na...rękach. Wierzę w duchy i się ich boję ![]() |
Inklemon | Post #2 Ocena: 0 2012-09-24 07:59:55 (13 lat temu) |
Z nami od: 26-08-2012 Skąd: brak |
Cytat: 2012-09-23 22:11:46, kolezanka_szkla napisał(a): Gdzies ostatnio nawet wyczytalam, ze TYLKO ksiaza potrafia sobie radzic z duchami, Inni sa nic nie warci. O malo mnie szlag nie trafil, gdy to przeczytalam....... ........Ile ja sie z panami ksiezmi nawalczylam, a wlasciwie ile oni sie ze mna nawalczyli. A potem przyszli prosic o pomoc. ![]() Ja to nie wiem, czy tylko księża potrafią sobie radzić, aż tak się nie znam. Natomiast z pewnoscią taka osoba musi być całkowicie godna zaufania, sprawdzona etc. Jeśli nie jest sprawdzona, to ja bym osobiście miała powazne obawy korzystać z takiej ew pomocy i wolałabym zwrócic się do księdza, bo w kościele istnieje jakas hierarchia, rodzaj zbiorowej mądrości, oni (księża) mają się w razie co kogo zapytać (wśród swoich), znaja dojścia sprawdzone właśnie. I nie ma sie co wściekać, ze sie KK wcina w tę akurat sferę życia, gdyż jest ona ewidentnie sferą duchową, czyli jak najbardziej - ich działka. Ja, jako osoba wierząca zdecydowanie oczekuję od mojego kościoła, że wytypuje osoby mądrzejsze ode mnie (w tym temacie)tj posiadające więdzę ekspercką i te osoby pochylą sie nad tematem, przeanalizują, zaopiniują. Mimo, że używam własnej głowy i wiele robię "po swojemu", to jednak są temu granice i nie zamierzam sama sobie robić np operacji chirurgicznej, tylko pójdę do chirurga, co lata studiował, a kolejne lata praktykował. Ta sama zasada, kiedy sięgam po opinie Dominikanów w sprawie jw. Ja jestem inżynierem, umysłem ścisłym, w sprawach duchowych sięgam po opinie ekspertów od tego. Wygląda na to, ze miałaś jakieś negatywne doświadczenia z księżami KK. Napisz o tym. A właściwie to dlaczego, czy ty jesteś bioenergoterapeutka lub jasnowidz, wróżka, coś w tym stylu? |
kolezanka_szkla | Post #3 Ocena: 0 2012-09-24 08:40:17 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Inklemon - a Ty tak na powaznie?????
Ja mialam do czynienia z tymi "madrymi" ksiezmi. Sfera duchowa powiadasz? My chyba nie o tym samym mowimy. Wolalam przebywac z tymi glupszymi, ktorzy zadaja sie z priostym ludem w swojej parafii. Ja nie jestem katoliczka. Jestem wobec tego jak najbardziej obiektywna. "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
Post #4 Ocena: 0 2012-09-24 08:44:05 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
kolezanka_szkla | Post #5 Ocena: 0 2012-09-24 08:51:52 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Ja nie jestem wrozka. Od tych uciekam gdzie pieprz rosnie i polecam to robic to samo.
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
|
|
andypolo | Post #6 Ocena: 0 2012-09-24 09:00:54 (13 lat temu) |
Z nami od: 27-03-2010 Skąd: C-L-S |
Cytat: 2012-09-24 00:57:30, TITANIUM napisał(a): Andypolo - a gdzie konkretnie to było? ![]() ![]() Tak czytam sobie ten temat i włosy mi się jeżą na...rękach. Wierzę w duchy i się ich boję ![]() Dairy Farm Guest House w pobliżu Kettering |
Post #7 Ocena: 0 2012-09-24 09:03:43 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
KaskaM | Post #8 Ocena: 0 2012-09-24 09:13:13 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: dziura zabita dechami |
Jan-dziewczynka
![]() A co do reszty-pisalam ze zalezy kto w jaki sposob osiaga bogactwo.Jesli np dostajesz ogromny spadek-to raczej nikogo nie krzywdzisz zeby dojsc do fortuny ![]() |
Post #9 Ocena: 0 2012-09-24 09:17:31 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #10 Ocena: 0 2012-09-24 09:22:26 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|