2012-08-14 15:47:45, x_fish napisał(a):
2012-08-14 15:06:08, MrMaverick1971 napisał(a):
Mysle , ze nie ma sensu dalej rozwijac tego tematu, bo i tak kazdy wie swoje , a pouczanie i przestrogi dzialaja tylko jak "plachta na byka"...

Konflikt pokolen i tyle...
Ale jakie przestrogi?
Jezeli komus dzieci rodza sie przedz wpadke w mlodym wieku, przez to musi szybciej dorosnac, isc do pracy zeni sie bo dziecko w drodze, klepie pozniej biede bo nie zdazyl sie wyksztalcic, pozniej sie rozstaje bo zenil sie z kims z kim wpadl a nie z kims z kim chcial spedzic cale zycie - to pozniej zle mu sie kojarzy rodzina, dziecko to tylko koszty i utrata wolnosci itd
Rodzina to nie musi byc para po przymusowym slubie + powod slubu. To moze byc dwoje kochajacych sie ludzi + dzieci, o ktore sie starali. Wtedy latwiej zrozumiec czy wazniejsza jest rodzina czy pieniadze.
Masz absolutna racje i jestem pod wrazeniem , takze jezeli pozwolisz to bedzie moja ostatnia wypowiedz (brak argumentow).
Powodzenia zycze
