Str 5 z 10 |
|
---|---|
Markywee | Post #1 Ocena: 0 2013-10-02 09:57:59 (12 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 29-03-2013 Skąd: ul. Wiejska 4/6/8 00-902 Warszawa |
Belgian-killed-by-euthanasia-after-a-botched-sex-change-operation
Jeżeli nie odpowiadam/ignoruje posty skierowane do mnie, oznacza to po prostu, ze żal mi czasu na komentowanie bzdur.
|
Emeryt56 | Post #2 Ocena: 0 2024-03-11 13:21:09 (rok temu) |
Z nami od: 15-01-2018 Skąd: Montreal (Bristol) |
Odkop po 12-u latach.
Tu gdzie na co dzień mieszkam (Canada prow. Quebec) od 2021 roku wprowadzono "przepisy" aby dokonywać eutanazji i ten "zabieg" określono "Medical aid in dying" a po francusku "aide médicale à mourir". Nie we wszystkich prowincjach Kanady są jednakowe przepisy bo to "nowość" i jak zwykle politycy "mącą" w głowach. W katolickiej prowincji Quebec (9 milionów mieszkańców) w okresie od Kwietnia 2022 do Marca 2023 nastąpiło 79600 zgonów w tym było 1511 zgonów wykonanych jako "eutanazja" co daje 6,5%, co przewidują że wzrośnie do 15%. https://www.quebec.ca/en/health/health-system-and-services/end-of-life-care/medical-aid-in-dying/requirements Powyżej wkleiłem jak to tu są wymagania aby się o to ubiegać. Ja osobiście jestem "za" , ale nikogo nie namawiam ani nikomu nie zabraniam. . |
daavid | Post #3 Ocena: 0 2024-03-11 14:56:43 (rok temu) |
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
Osobiście ciężko mi się do tego problemu ustosunkować i współczuję wszystkim np. chorym którzy mają takie myśli/potrzeby ect.
Jest pytanie o to kiedy faktycznie coś jest eutanazją, kiedy zaprzestaniem leczenia a kiedy np. niedopatrzeniem? Mój dziadek umierał w szpitalu, moja mama narobiła tam rabanu, że człowiek dusi się, podłączyli go pod respirator i wg mojej mamy przedłużyli mu tylko cierpienie o ileś godzin. Prawda chyba jest taka, że gdyby jej tam nie było to by nie użyli respiratora, wiedzieli że to nie ma sensu. [ Ostatnio edytowany przez: daavid 11-03-2024 14:57 ] |
iwona38 | Post #4 Ocena: 0 2024-03-11 15:22:22 (rok temu) |
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
Nie mam nic przeciwko jesli czlowiek o zdrowych zmyslach, podkresle zdrowych zmyslach, nie w depresji, sam o tym zadecyduje. Moze tylko to, ze obciaza sie tym lekarza, ktory przysiegal ratowac zycie wiec to troche sprzeczne z jego profesja. Stanowczo sprzeciwiam sie aby to rodzina mogla decydowac. I sprzeciwiam sie aby dzieci mogly o tym same decydowac.
Nie kupuje w Amazonie.
|
dominikana36 | Post #5 Ocena: 0 2024-03-11 16:06:16 (rok temu) |
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Zdecydowanie za wersja kanadyjska,(wytyczne obowiazuja do momentu kiedy czlowiek jest poczytalny w stopniu, zeby podjac taka decyzje. Lekarz przeprowadza zabieg).
Co do obciazenia lekarza- lekarz to zawod a nie powolanie duchowe i powinien postepowac zgodnie z dostepna wiedza medyczna, etyka lekarska i obowiazujacym prawem. Lekarz opieki paliatywnej, ktory odmawia wykonania zabiegu eutanazji jesli zostaly zachowane obowiazujace procedury i jest on legalny, to troche jak chirurg swiadek Jehowy, ktory odmawia pacjentowi transfuzi krwi, bo to niezgodne z jego swiatopogladem. I jest to duza lepsza opcja, niz tzw eutanazja wspomagana, tez za zgoda lekarska ale bez udzialu medyka -nie wyobrazam sobie obciazyc bliska osobe konsekwencjami swojej decyzji ani tez nie bylabym wstanie fizycznie pomoc w ten sposob odejsc nikomu z moich bliskich. Ja w kazdym razie chcialabym miec mozliwosc wyboru, zmagajac sie z postepujaca, nieuleczalna wg obiecnej wiedzy choroba, ktorej ostre , koncowe objawy odzieraja czlowieka kompletnie z godnosci i tylko przyspozaja cierpienia. Prawda jest taka,ze myslac o eutanazji wiekszosc mysli o koncowym stadium raka. Sa inne choroby, duzo okrutniejsze, bo koncowe stadium trwa po prostu duzo dluzej. To rozne postacie MND, MS, dystrofi miesniowych, Huntington, Parkinson's, mulowiscytoza, pulmonary deceases itd. Dlatego gdybym dostala taka diagnoze, to chcialabym wiedziec, ze pod koniec nie bede sie tak meczyc jak ludzie, ktorych ogladam na codzien. Wiekszosc pacjentow, jesli nie wszyscy, nie boi sie zyc z choroba, leczyc, czy umrzec. Oni panicznie boja sie ostaniej fazy przed smiercia- i jest sie czego bac. I to ten strach powoduje depresje i wyniszcza psychicznie, nie diagnoza. Jesli chodzi o osoby z demencja czy klinicznymi postaciami chorob psychicznych, to wytyczne dokumentu, ktore przedstawil Emeryt ich nie obejmuja- po prostu przy tych chorobach czlowiek zazwyczaj traci poczytalnosc, zanim dojdzie do znaczacej niepelnosprawnosci- nie spelni on kryteriow, zeby podjac taka decyzje, a potem juz bedzie za pozno. I tu nie widze rozwiazania a to sa na prawde choroby jeszcze okrutniejsze, niz te fizyczne. |
|
|
iwona38 | Post #6 Ocena: 0 2024-03-11 16:46:59 (rok temu) |
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
No nie bardzo dominikana zgodze sie z toba , jesli chodzi o lekarza. Co jesli eutanazja ma nastapic na rzadanie, bez wyraznych pobudek medycznych. Spojrz na ostatnia eutanazje bylego premiera Holandii i jego zony. Oni chcieli tylko odejsc razem. Dlaczego obciazac tym lekarza? Lekarz to zawod, to prawda, ale zadnego lekarza nie uczono zabijac i mysle, ze nie kazdy musi sie na to godzic. Powiecie, ze eutanazja powinna byc obwarowana szczegolnymi warunkami. W Holandii na poczatku tez byla a teraz to wyglada zupelnie inaczej.
Ja mam mieszane uczucia. Chcesz odejsc z tego swiata to czemu nie zrobisz tego sama? Co innego gdy nie jestes w stanie tego zrobic sama, np. ludzie obloznie chorzy, ktorym trzeba w tym pomoc. Nie kupuje w Amazonie.
|
dominikana36 | Post #7 Ocena: 0 2024-03-11 17:09:09 (rok temu) |
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Iwona ale ja sie odnioslam do kanadyjskich wytycznych, tych, ktore podal Emeryt jako zrodlo bo o to pytal
![]() A dlaczego nie samemu jak chce sie odejsc? przciez sama odpowiedzialas na to pytanie..a no bo w wypadku zaawansowanej niepelnosprawnosci, to samobojstwo moze byc praktycznie niemozliwe. Wytyczne kanadyjskie jasno mowia o zaawansowanej niepelnosprawnosci i zaleznosci od innych- ale chyba ich nie czytalas? bo tylko w takim wypadku rozwazana jest eutanazja. Poza tym, w eutanazji chodzi o smierc godna, bez bolu i upokorzenia, oraz ryzyka dla innych. Bo ta parszywa to w koncu sama przyjdzie, chodzi o to zeby tego uniknac. Nie znam zadnej dostepnej metody samobojczej, ktora by spelnila te warunki. |
iwona38 | Post #8 Ocena: 0 2024-03-11 17:25:52 (rok temu) |
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
Ja wiem, ze emeryt wskazal konkretny przyklad ale wszyscy tu wiemy, ze na swiecie wyglada to inaczej. Najpierw eutanazja ze wzgledow medycznych a potem przeradza sie to w samobojstwo na rzadanie. Dlatego ja mam mieszane uczucia.
Kto nam zagwarantuje, ze zanim sie zestarzejemy, nie przeksztakci sie to w pozbywanie sie starszych, niewygodnych czlonkow rodziny? Nie kupuje w Amazonie.
|
Emeryt56 | Post #9 Ocena: 0 2024-03-11 19:08:01 (rok temu) |
Z nami od: 15-01-2018 Skąd: Montreal (Bristol) |
Odnośnie lekarzy to nie koniecznie tylko lekarze ale mogą też być wyspecjalizowane pielęgniarki.
Na pytanie : "Kto nam zagwarantuje, ze zanim sie zestarzejemy, nie przeksztakci sie to w pozbywanie sie starszych, niewygodnych czlonkow rodziny?" Hmm... Jak ktoś był "wilkiem " albo "hieną" w swojej rodzinie TO MI GO NA STARE LATA WCALE NIE SZKODA. Drastyczne wypadki zawsze będą. To tak jak podać zupkę z "grzybkami". Jak jeszcze nie było obecnej "eutanazji" to można było i dalej jest wysłać do ministerstwa zdrowia oświadczenie że nie życzysz sobie ratowania na "siłę" ale tylko chcesz przyjąć środki aby się nie "męczyć". Takie oświadczenie można wysłać "za młodu" i może być ważne do końca życia. https://www.quebec.ca/en/health/health-system-and-services/end-of-life-care/advance-medical-directives/description A tu jest opis formularza: https://www.quebec.ca/en/health/health-system-and-services/end-of-life-care/advance-medical-directives/advance-medical-directives-in-case-of-incapacity-to-consent-to-care-form-extracts Ja to kiedyś wysłałem. Pisze o tym bo w moim środowisku się o tym mówi gdy kogoś ze znajomych to "dopadnie". Mój ojciec zmarł w wieku 93 lat ale ostatnie 6 miesięcy już nie był w stanie się "podnieść" z łóżka, ale jeszcze miał "głowę na karku". Prosił aby mu ktoś przyniósł sznurek.... niestety nikt tego nie zrobił. Więc chyba świadomie przestał jeść. . |
iwona38 | Post #10 Ocena: 0 2024-03-11 19:17:05 (rok temu) |
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
Bardzo krotkowzroczny jestes. Dla majatku ludzie sa w stanie zrobic bardzo duzo i bardzo zlych rzeczy. Mozesz zostac na starosc sam, z rodzina, ktorej na oczy nie widziales cale zycie, niekoniecznie tylko z wlasnymi dziecmi. Moga umrzec przed toba. A wnuki moga juz nie byc zainteresowane opieka. Wydaje ci sie, ze wystarczy nie byc hiena, jak to ujales, zeby rodzina cie kochala. Zycze z calego serca, zebys na starosc sie o tym nie przekonal ale jak to mowia,w zyciu roznie bywa. I ci, ktorzy teraz mowia, ze nie chcieliby zyc tez zmieniaja zdanie jak koniec widac nieuchronny.
Nie kupuje w Amazonie.
|