2012-05-05 02:24:34, Marineczka napisał(a):
To Tobie łatwiej niż mi. W robocie jesteś, to i zasnąć nie możesz. Ja w domu. Syn niby śpi, ale pomrukuje, mężowskie kanapki wołają -"pora"- a mi się nie wyobraża teraz doopy ruszyć, bo mi się nie chce wstać, bo mi się nie chce robić, ale spać też nie pójdę.
Wnioskuje skromnie, że tyłek mam za ciężki, ale to chyba nie to

mlody_leszczyk - jak tu sobie czas umilić?

![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )