


No. Ta angielska moda kieruje się zasadą. Im gorzej tym lepiej.
Potargane pończochy, halka na sweter, masakra.
W ostati weekend jak wyladowalem na kontynencie to się napić nie mogłem, na estetycznie i ładnie poubierane panie, po prostu estetyczna uczta dla oka, niczym wizyta w galerii.
No ale tak to jest, taki sam gust ubierania jak gotowania :-