Str 7 z 13 |
|
|---|---|
Post #1 Ocena: 0 2011-12-12 18:47:43 (13 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2011-12-12 18:58:57 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2011-12-12 19:01:26 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2011-12-12 19:01:41 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| kolezanka_szkla | Post #5 Ocena: 0 2011-12-12 19:16:44 (13 lat temu) |
 Posty: 6388 
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Cytat: 2011-12-12 18:47:43, leonka napisał(a): Cytat: 2011-12-12 18:36:35, kolezanka_szklanka napisał(a): Dodziunia byly sasiad wynajal swoj dom mlodej parze z dzieckiem. Oboje palili to swinstwo w ogrodku. U mnie w domu nie mozna bylo wytrzymac - taki byl smrod. Na dodatek ten smrod wlazil do mojego domu - wszystkimi mozliwymi drogami. Doszlo do tego, ze nawet wywietrzniki musialam miec zamkniete. Albo towar mieli taki fatalny, albo nie wiem co, bo z kolei sasiedzi mojego domu opieki pala (rowniez w ogrodku) i juz tak strasznie po nosie nie daje. He he... czyli jednak przeprowadzka do lepszej dzielnicy moze pomoc - przynajmniej sasiedzi beda jarac porzadny towar ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") i nie bedzie tak smierdziec... No i na pewno nie bedzie ich w domu przez wiekszosc dnia - bo pracuja a nie siedza na zasilkach... Wiec i smrodu mniej.
Hmmmm.... Nie ma chyba gorszej dzielnicy w miescie od tej, w ktorej pracuje... Gang na gangu. "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
|
|
|
| |
|
| anekka1 | Post #6 Ocena: 0 2011-12-12 23:36:43 (13 lat temu) |
Posty: 17
Z nami od: 26-11-2011 Skąd: gloucester |
Cytat: 2011-12-12 18:26:37, Dodziunia napisał(a): Anekka-to ja nie wiem jakie ilosci oni musieliby tam palic-zeby chmura dymu-czy jak to zwiesz opary-byly na tyle silne aby doszly do waszego domu i szkodzily Twojemu dziecko-na innym pietrze 
kurcze nie wyobrazam sobie tego-ja mieszkalam kiedys na dzielnicy-gdzie palili sasiedzi-z dwóch stron i nie bylo tego czuc w moim mieszkaniu. [ Ostatnio edytowany przez: <i>Dodziunia</i> 12-12-2011 18:29 ] Przykro mi kolezanko, ja zrozumialam Twojego posta ale Ty chyba mojego nie, bo czy ja gdzies napisalam ze mam sasiada z boku?. Wyrazie na poczatku napisalam ze mieszka pode mna... to jest blok z lat 50 tych, a podloga to tregle i deski. Nawet nabita plyta pilsniowa,jakies podgumienie i gruba wykladzina nie podolaly, ale mniejsza z tym. Jakie inne pietro kolezanko?. Jacy sasiedzi z boku?. Czytamy ze zrozumieniem 
Ach. |
|
|
|
| Dodziunia | Post #7 Ocena: 0 2011-12-12 23:39:54 (13 lat temu) |
 Posty: 3662
Z nami od: 02-05-2007 Skąd: Derby |
a' propos czytania ze zrozumieniem,skoro mieszka pod toba-tzn ze na innym pietrze???? czyz nie?? kolezanko?
ja opisalam swoja sytuacje,ze mieszkali obok i nie bylo nic czuc-w zadnym momencie nie porównywalam tego do twojej sytuacji. [ Ostatnio edytowany przez: Dodziunia 12-12-2011 23:41 ] |
|
|
|
Post #8 Ocena: 0 2011-12-12 23:41:32 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| anekka1 | Post #9 Ocena: 0 2011-12-12 23:42:20 (13 lat temu) |
Posty: 17
Z nami od: 26-11-2011 Skąd: gloucester |
Aj przepraszam zapomnialam zapytac kolezanki od kiedy opary ida w bok sciany, a nie bardziej do gory?.
Sluchajcie ja rozumiem ze inni maja gorzej, ze innym jest w niesmak ze mieszkanie councilowskie, ale czy to wazne kto gdzie mieszka?. Dom to dom, ma byc azylem i ostoja, kazdy z nas szuka w nim ciszy i spokoju bo czy taki czy inny czysz sie za to mieszkanie placi.... rozumiem ze wynajem jest drozszy,a i owszem nie ukrywam ze czynsz w takim mieszkaniu jest tanszy co nie oznacza ze obok mnie mieszkaja jacys degeneraci czy ktos taki. Nwet jak ktos wczesniej podpowiedzial wszedzie moze sie trafic czarna owca . Czy to Polak czy Anglik czlowik taki sam, tylko wychowanie sie liczy i sposob podejscia do innych.
|
|
|
|
| anekka1 | Post #10 Ocena: 0 2011-12-12 23:45:47 (13 lat temu) |
Posty: 17
Z nami od: 26-11-2011 Skąd: gloucester |
ie2ox4 juz sie z mezem nad tym zastanawialismy
. Odpukac w nie malowane po ostatnim incydencie czyli jakies dwa dni temu, dzisiaj jest trzecia noc.. i odpukac w nie malowane jest spokoj, nie mowie ze swierze powietrze bo jak ostatnio tak do meza powiedzialam to po dziesieciu minutach kopara mi opadal
Prosze kolezaki Dodziunia, rozumiem
|
|
|
|
Wczytuję dane...