2011-08-15 10:28:14, kociefraszki napisał(a):
A jak mozna zwyzywac kobiete z dzieckiem bo jej dziecko placze a ona nie ma jak go wziac na rece majac bagaz i wozek + owo dziecko?
ha, kociefraszki o mnie piszesz co nie?? no wlasnie, tak mi sie zdarzylo, nie mialam jak malego wziac na rece bo sama lecialam i taka fajna pani nazwala mnie wyrodna matka... a za to w samolocie tak sie zdarzylo ze usiadlam rzad za nia (wcale nie celowo) wiec ostentacyjnie wstala, parchnela i sie przeniosla
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
a z tym wpuszczaniem na poklad to chyba rzeczywiscie zalezy od zalogi; ja z malym jak lece to biore priorytet ale jedna rodzinka przede mna go nie miala i zostali wpuszczeni tak czy tak.