Cytat:
2011-07-30 17:37:16, Dwunasty napisał(a):
do 10000 euro nic nie zgłaszasz
...
Str 2 z 2 |
|
---|---|
kaskaaa | Post #1 Ocena: 0 2011-07-30 17:42:56 (14 lat temu) |
Z nami od: 05-09-2010 Skąd: London |
Cytat: 2011-07-30 17:37:16, Dwunasty napisał(a): do 10000 euro nic nie zgłaszasz ...
|
Post #2 Ocena: 0 2011-07-30 19:47:42 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #3 Ocena: 0 2011-07-30 20:08:11 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2011-07-30 17:42:56, kaskaaa napisał(a): Cytat: 2011-07-30 17:37:16, Dwunasty napisał(a): do 10000 euro nic nie zgłaszasz Zauważmy róznice 10 000Euro nie Funtów:-W Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
andyopole | Post #4 Ocena: 0 2011-07-30 20:18:14 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2011-07-30 20:08:11, krakn napisał(a): Cytat: 2011-07-30 17:42:56, kaskaaa napisał(a): Cytat: 2011-07-30 17:37:16, Dwunasty napisał(a): do 10000 euro nic nie zgłaszasz Zauważmy róznice 10 000Euro nie Funtów:-W to teraz pewnie padnie pytanie: "gdzie korzystnie zamienic funty na euro?". Bo wolno wywozic 10000 euro a o funtach nikt nie powiedzial ani slowa.... ![]() ![]() ![]() ![]() |
andyopole | Post #5 Ocena: 0 2011-07-30 20:30:49 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2011-07-30 19:47:42, Hail_Eris napisał(a): Z własnych doswiadczeń: ... i za każdym razem kurs oferowany przez Ryanair byl GORSZY od sredniego bankowego! to tak samo gdy zaczynalem w UK nie mialem jeszcze internetu i Ryanair jeszcze nia latal do Polski, siostra w Polsce kupowala mi bilety na przylot z UK. Robila to w opolskim mateczniku Sindbada, oni placili swoja karta i dla klienta stosowali taki przelicznik funta na zlotowki ze "prosze siadac"... Rysio Wojcik (wlasciciel sindbada) zawsze mial smykalke do interesow. Pamietam, za komuny kolega jezdzacy na TIRach przywiozl mu z Anglii profesjonalny gwizdek sedziowski (Rysio byl sedzia pilkarskim), to tez mu zastosowal korzystny (dla siebie) przelicznik.... |