jutro napsize wiecej bo zapracowany jestem ostatnio i dzis juz padam
Str 99 z 113 |
|
|---|---|
| hanibal36 | Post #1 Ocena: 0 2012-07-17 21:01:23 (13 lat temu) |
 Posty: 452 
Z nami od: 09-01-2012 Skąd: gdzies na poludniu |
z kotkiem juz lepiej
jutro napsize wiecej bo zapracowany jestem ostatnio i dzis juz padam
|
|
|
|
| karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2012-07-17 21:06:45 (13 lat temu) |
 Posty: 21339
Z nami od: 01-06-2008 |
Cytat: 2012-07-15 12:24:16, kociefraszki napisał(a): Karjo, a ja nie wiem czy nie kupilabym, takiej bidy. Z jednej strony to nakreca interes, z drugiej, ta bida ma dzieki temu troskliwy dom. Niby nie uratuje sie wszystkich kotow swiata, ale mozna uratowac swiat tego jednego kota i to ma jakis sens. Nie wiem, czy nie ma sensu zgloszenie tego "hodowcy" (?) jakiejs corganizacji prozwierzecej bo skoro dopuscil do takiego stanu kociat, to pomijajac jawne oszustwo w temacie tresci ogloszenia a stanu faktyczniego, dopuscil sie drastycznych zaniedban co do dobrostanu zwierzat. Niezupelnie tak, uratowanie tego jednego kota powoduje pieklo dla 10 nastepnych, jego matki, ojca, rodzenstwa, przyszlych kociat. Bo skoro interes sie kreci, to nalezy mnozyc, jak popadnie. A jak sie nie uda opchnac, to bezkosztowo lopata w leb i nowy, slitasny miocik malutkich koteckow  . Moze lepiej pojda na rynku...
Jedyna sensowna reakcja jest zawiadomienie policji, organizacji prozwierzecych, wziecie kotecka ale bez grosza w lape handlarzowi. |
|
|
|
| hanibal36 | Post #3 Ocena: 0 2012-07-17 22:18:23 (13 lat temu) |
Posty: 452
Z nami od: 09-01-2012 Skąd: gdzies na poludniu |
karjo1, jakbym wiedzial w jakim te koty sa stanie jak je kupowalismy to napewno bym im nie dal ani grosza.
Moj blad, nie ogladnalem, nie popatrzylem dokladnie, pierwszy raz kupowalem kota myslalem ze bedzie jak w ogloszeniu, piekne kociaki z kanapy. Prawda okazala sie inna.
Ale teraz mam fajnego kotka czysty i pachnacy, najedzony i wyglaskany Bedzie mial u mnie dobrze, wiem ze dla tamtych sprzedajacych zostalem ze tak powiem frajerem, ktory zaplacil za zapchlone , brudne, zmeczone koty. oby um ta kasa kolkiem w d..e stanela :DD
|
|
|
|
| hanibal36 | Post #4 Ocena: 0 2012-07-17 22:22:57 (13 lat temu) |
Posty: 452
Z nami od: 09-01-2012 Skąd: gdzies na poludniu |
a teraz ide juz spac, jutro napsize co i jak, jakie Zgredek przeszedl SPA :D
|
|
|
|
| karjo1 | Post #5 Ocena: 0 2012-07-17 22:26:30 (13 lat temu) |
Posty: 21339
Z nami od: 01-06-2008 |
Stalo sie i juz. Tylko pytanie, czy zechce Ci sie zawalczyc o pozostale zwierzaki i np. zawiadomic RSPCA (mniejsza o to, co o nich mysle) czy inna organizacje od kotw?
|
|
|
|
| |
|
| Dangerous__girl | Post #6 Ocena: 0 2012-08-02 21:19:05 (13 lat temu) |
 Posty: 1760 
Z nami od: 13-02-2011 Skąd: London |
Mam pytanie do bardziej obeznanych.
planuje kupic psa shih tzu. piesek troche kosztuje. ale jest jeszcze reszta wydatkow, i teraz jakie to koszta? chodzi mi o pierwsza wizyte u weterynarza, o ubezpieczenie, koszty szczepionek, jak czesto musza byc robione, ogolnie koszta na pierwsze pol roku? na psa czekalam bardzo dlugo, nie jest to decyzja podjeta na szybko. ale jeszcze zanim podejme ostateczna decyzje, chcialabym wiedziec ile bedzie mnie to kosztowalo. to ze do fryzjera to wiem,ze koszt jest okolo 20f raz na okolo 3miesiace. |
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2012-08-02 21:26:48 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| karina440 | Post #8 Ocena: 0 2012-08-02 22:39:00 (13 lat temu) |
 Posty: 546
Z nami od: 20-03-2012 Skąd: A-i-M |
Cytat: 2012-08-02 21:19:05, Dangerous__girl napisał(a): Mam pytanie do bardziej obeznanych. planuje kupic psa shih tzu. piesek troche kosztuje. ale jest jeszcze reszta wydatkow, i teraz jakie to koszta? chodzi mi o pierwsza wizyte u weterynarza, o ubezpieczenie, koszty szczepionek, jak czesto musza byc robione, ogolnie koszta na pierwsze pol roku? na psa czekalam bardzo dlugo, nie jest to decyzja podjeta na szybko. ale jeszcze zanim podejme ostateczna decyzje, chcialabym wiedziec ile bedzie mnie to kosztowalo. to ze do fryzjera to wiem,ze koszt jest okolo 20f raz na okolo 3miesiace. Po nabyciu naszej psinki (5 tygodni temu), ktora nie miala papierow, szczepien ani ubezpieczenia, jak najszybciej umowilam wizyte u Vet'a, ktora obejmowala pierwsze szczepienie + odrobaczenie; zaplacilam ₤50, ale w te kwote wliczone juz bylo rowniez drugie szczepienie (ktore normalnie nastepuje po uplywie 2-och tygodni od pierwszego). Krople na pchly sama kupilam w "Pet Shop" - okolo ₤3.50. Drugie szczepienie przesunelo sie jednak w czasie, bo Mala zaczela chorowac (choroba genetyczna; opisalam to w watku "Kupno psa", tak na szybko napisze tylko, zeby pieski kupowac z hodowli rejestrowanej w Kennel Club - to powinno wykluczyc wszelkie choroby genetyczne). Dopiero po ujawnieniu sie tej choroby, i wiedzac juz jakie sa koszty wizyty/leczenia psinki, zaczelam rozgladac sie za ubezpieczeniem, ale niestety, albo ubezpieczenie nie obejmowalo chorob juz istniejacych/zdiagnozowanych przez Vet'a, badz tez kwota ubezpieczenia byla przez to o wiele wyzsza. Niektore przychodnie Vet oferuja dla szczeniaczkow pakiet full (nie pamietam jak dokladnie sie on nazywal, byl o okolo ₤20 - ₤30 drozszy), czyli szczepienia, odrobaczenie, krople na pchly, chip, i 4 tygodnie ubezpieczenia - gdybym wiedziala, co sie wydarzy, to zdecydowalabym sie wlasnie na niego. Zycze powodzenia  [ Ostatnio edytowany przez: karina440 02-08-2012 22:57 ] W życiu jestem niewidzialnym obojętnym momentem, lecz
dla Ciebie i z Tobą, jestem szczęśliwą chwilą...
|
|
|
|
| Triumpf | Post #9 Ocena: 0 2012-08-07 12:30:14 (13 lat temu) |
Posty: 4
Z nami od: 31-07-2012 Skąd: Bradford |
Hej Wszystkim milosnikom zwierzat
Jestem nowa na wyspie.Kora przykro mi strasznie..mojego kota tez przejechalo auto..prawdopodobnie zlosliwie i wiem jaki to ból!!!Czas leczy rany..to napewno,a tego .uja na bank spotka cos bardzo zlego za to.W zyciu musi byc równowaga.Czasem wlasnie super mily sasiad który Cie uwielbia jest podly do szpiku kosci w stosunku do zwierzat i tacy sa najgorsi.Jesli ktos mówi ze nie lubi zwierzat..to rzadko bywa ze jest okrutnikiem.Raczej zwierzat nie widzi bo go nie interesuja,a najlepiej sprawdzic tych co nie maja zwierzat i co mówia.Ja to zawsze troche popsiocze na to i owo (ze trawa slabo rosnie czy takie tam)Zaraz temat leci..a moze to to czy tamto..Moja siostra ma naprzeciwko siebie bardzo dobrego kupla za sasiada i kiedys jej pies wylecial na uliczke ona za nim(tak ze ten sasiad jej nie widzial)a on specjanie skrecil zeby psa przejechac!!!Jak zobaczyl moja siostre to niby zazartowal ach jaki szybki ten pies i dalej gra super kumpla.Jednak my juz wiemy swoje jaka to gnida.Tepe mózgi wystarczy dawac byle jakie jedzenie na ogródek dla kotów i zaden sie nie zalatwi.Tanio i prosto..tak tez mozna sprawdzac ludzi.kiedy mówie ze wystarczy jedzenie(zamiast jakis chorych i trujacych,drogich straszaczy)to czesto widac po reakcji kto jest jaki!!!Jeden sie zasmieje a gnida sie zagotuje!!!Takich unikamy! A hanibal masz boskiego kotaPozdrawiam wszystkich
|
|
|
|
| kksiezniczka | Post #10 Ocena: 0 2012-08-25 13:36:14 (13 lat temu) |
 Posty: 12040
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Kociarze! A jakiego żwirku używacie dla kotków? Do tej pory starczał nam jakis z Tesco,ale ostatnio jakby mniej pochłaniał zapach i moment-czuć z kuwety.
Chyba czas na zmianę ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
|
Wczytuję dane...