MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Kociaki plus Piesa - czyli moje male ZOO ;-)

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 76 z 113 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 75 | 76 | 77 ... 111 | 112 | 113 ] - Skocz do strony

Str 76 z 113

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

ewela119

Post #1 Ocena: 0

2011-07-30 21:23:05 (14 lat temu)

ewela119

Posty: 579

Kobieta

Z nami od: 25-03-2011

Skąd: Coventry

andzia widzialam ten watek, ale jak pisalam wczesniej ten pies i drugi kot sa poki co tylko w planach, przez najblizsze pol roku conajmniej.
Kociefraszki, no moze to nie bedzie taki rasowy pers bo w sumie to mnie chyba nie stac na takiego z dobrej hodowli a nie chce wspierac "pseudochodowcow", bardzo prawdopodobne ze drugi kot trafi do nas tak jak Rysiek, z ogloszenia po prostu z calkiem "przypadkowego" miotu, chcialabym tylko zeby ten kot mial dluga siersc i byl bialy, zakochalam sie w Miuyki, czy jak jej tam bylo :-] Moj Rysko tez dosc puszysty jest, jak bylam mala mielismy w domu tez same puchate kotki, matka moja miala slabosc, to najwyrazniej dziedziczne :-) No ale poki co musimy poczekac na nasza niunke i troche sie z nia oswoich, a jak podrosnie troszke to pomyslimy o dalszym zwierzyncu :-)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #2 Ocena: 0

2011-07-30 22:04:35 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ewela119

Post #3 Ocena: 0

2011-07-30 22:48:18 (14 lat temu)

ewela119

Posty: 579

Kobieta

Z nami od: 25-03-2011

Skąd: Coventry

Nasz Rysiek jest caly czarny, ma tylko mala biala plamke "pod broda" ale ze ma obroze akurat w tym miejscu to praktycznie to biale jest niewidoczne. Tutaj czarne koty sa dosc czesto spotykane, na mojej ulicy tylko oprocz naszego Ryska sa jeszcze ze 3 i wszystkie uwiebiaja wygrzewac sie na oknach :-D

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #4 Ocena: 0

2011-07-30 23:23:57 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kociefraszki

Post #5 Ocena: 0

2011-07-31 08:11:13 (14 lat temu)

kociefraszki

Posty: 4551

Kobieta

Z nami od: 24-03-2011

Skąd: Keadby

Karjo, tus mnie zaskoczyla - nie wiedzialam ze amsty sa tu zakazane... czesto widuje cos w stylu, raczej zmiksowane. Jakis brak logiki w tym jest bo skoro zakaz dotyczy rasy, powinien dotyczyc tez mieszancow - pies po rodowodowych nawet rodzicow, a bez "papierka" juz jest chyba poza zakazem.
Ewela, Miyuki jest krzyzowka persa. Jej siersc wymaga systematycznej pielegnacji, bo mocno sie filcuje, trzeba zwracac uwage na zarelko zeby nie dopuscic do pogorszenia sie wlosa - wtedy nawet codzienne czesanie i pudrowanie nie ratuje sytuacji. Na szczescie ma normalny pyszcz i problemow z kanalikami lzowymi nie mamy, ale za to ma pozostalosci po herpesie (musiala w kociectwie chorowac na koci katar) i od czasu do czasu ma nawroty - kicha wowczas, z nosa jej sie leje, a w opuchnietych oczach pojawia sie krwawa wydzielina. Wyglada paskudnie, wymaga masci do oczu i immunostymulatora, z ktorym tez nie mozna przegiac bo jak cos to mamy nawrot plytki eozynofilowej... Ktos mi kiedys powiedzial ze koty ktore w kociectwie byly zle traktowane, jako dorosle czesto choruja i chyba cos w tym jest bo Hino i jej sprawy jelitowe...
Co do dlugowlosych kotow w ogole... Sa takie, ktore nie wymagaja tak intensywnych zabiegow - wsrod moich dlugokudlych Klaczek i Hino do takich naleza. Trzeba od czasu do czasu przeleciec furminatorem zeby zebrac co martwe, ale nie dredzieja, nic sie z klakami nie robi. Z tym ze Hino ma wlosy twardawe i grubie, to nie jest typ puchatego misia.
Jesli koniecznie chcesz miec kota bialego (moze byc ciezko trafic) to pamietaj, ze biale koty czesto nie slysza. Gen gluchoty idzie za brakiem barwnika. Nie przeszkadza to kotu w funkcjonowaniu w domu (odpada wypuszczanie!), ale troszke zmienia caloksztalt kocio-ludzkich stosunkow. O ile slyszacy kot moooze (ale nie musi) przybiec na wolanie, o tyle gluchol na pewno nie zareaguje. A, to moze innym razem, jak juz na swojego ogona trafisz.
Zeby bylo smiesznie, Miyuki mam tylko dlatego, ze chcialam Hino. Urzekly mnie jej pomaranczowe oczy. Uznalam ze one razem wychowane, to bedzie im razem razniej - bzdura, panienki nie sa ze soba nic a nic zwiazane. Hino, ktora teoretycznie miala byc ruda kotka (dosc rzadkie), jest kotka rudo-biala (a to juz wcale nie rzadkie:-]), poniewaz na samym koncu ogona posiada bialy pedzelek. NIemal niezauwazalny, ale jest.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

fioletowa

Post #6 Ocena: 0

2011-07-31 08:17:49 (14 lat temu)

fioletowa

Posty: 119

Kobieta

Konto zablokowane

Z nami od: 30-06-2011

Skąd: manchester

Cytat:

2011-07-30 20:08:12, karjo1 napisał(a):
Fioletowa, na pewno amstaff?
Czy raczej staffik? czy po prostu kundelek, w stylu rasy?
Amstaffty sa zakazane na Wyspach, jak i pare innych ras.

Na poczatek wywal teorie o liderowaniu , poczytaj linki w temacie <a href="http://www.mojawyspa.co.uk/forum/6/35029/Kupno-psa" target="_blank" target="_new">http://www.mojawyspa.co.uk/forum/6/35029/Kupno-psa</a>
no chyba stafik, przepraszam doczytalam na wikipedii no pasuje bardziej stafik a moze kundelek tej rasy? nie bedzie to sunia z hodowli, po prostu znajomy ma sunie ktora urodzila, sunia piekna, madra, ulozona, tatusia nie znam, zreszta to nie ma znaczenia ja juz jestem zakochana w mojej i tak bedzie u mnie, wlasnie dzisiaj bede ja widziec,i nie moge sie doczekac. Dzieki

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Nie_z_tej_bajki

Post #7 Ocena: 0

2011-07-31 08:59:20 (14 lat temu)

Nie_z_tej_bajki

Posty: 7186

Kobieta

Z nami od: 23-08-2010

Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-)

Jesli ktos posiada amstafa - mimo zakazu - to moze od razu sie bac... o kradziez. Psy sa kradzione, wywozone do innych miast i uzywane po prostu do walk... :-?
Znajomy mial sunie amstafa. Ukradli... Za mala jeszcze byla, a biegala bez smyczy. Widziano ja pozniej tylko raz - z "innym" wlascicielem.
Byla dosc charakterystyczna, bo cala ruda - nawet oczyska miala "falszywe" ;-).
Szkoda jej, bo nawet moj staruszek lubil sie z nia bawic ;-).
Stafiki sa tutaj baaaardzo popularne - jakis czas temu znalazlam szczeniora - szedl za mna z placu zabaw az do domu. Kilka godzin byl u mnie, w oczekiwaniu na RSPCA. Przyjechali i psiak pojechal do schronu - mam nadzieje, ze mial chipa, bo byl przeslodki.

A moje kociary juz spia w osobnych klatkach. W nocy wariowaly razem, ale jak z rana chcialam otworzyc okna i je pozamykac, to w jednej klatce nie da rady za cholere - znowu na siebie warczaly ( a konkretnie Doris terroryzowala Daisy :-] ). No i juz tak chyba zostanie...

[ Ostatnio edytowany przez: Nie_z_tej_bajki 31-07-2011 09:00 ]

Nie myśl o szczęściu. Nie przyj­dzie - nie zro­bi Ci za­wodu.... Przyj­dzie - zro­bi niespodziankę :D. W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! :-D

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Post #8 Ocena: 0

2011-09-01 10:52:17 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kociefraszki

Post #9 Ocena: 0

2011-09-01 14:32:04 (14 lat temu)

kociefraszki

Posty: 4551

Kobieta

Z nami od: 24-03-2011

Skąd: Keadby

Rozwiesilabym ogloszenia. Jesli kotka do tej pory nie wychodzila, moze sie zwyczajnie bac poza domem, moze sie gdzies zaszyc i nie wychodzic. Opcja jest szukanie nad ranem, kiedy ruch zarowno kolowy jak i pieszy zanika - wowczas przetraszony kot predzej wyjdzie czy to na "kicianie" czy na grzechotanie pudelkiem z karma, jesli taki odglos kojarzy z karmieniem. Jesli uciekla i jest przestraszona, moze byc zupelnie blisko domu i po prostu bac sie wyjsc z jakiejs dziury. Nie wiem w jakich okolicznosciach wyszla - zostala wypuszczona zeby sobie polazila, czy wymknela sie... Moje niewychodzace, poza domem w wiekszosci dostaja paniki, jedynie Miyuki ktora niczego sie nie boi lazi i zwiedza, oraz Futro, ktora kiedys byla bezdomna, potrafi spokojnie "myslec" poza domem. Przestraszony kot moze uciekac na oslep odbiegajac daleko, lub zaszyc sie w pierwsza mozliwa dziure i tak pozostawac rowniez dlugi czas. Ja bym szukala. Ogloszenia to jedno, net (zgubione/znalezione zwierzeta) to drugie, lecznice weterynaryjne to trzecie, ew. sklepy zoologiczne. Po prostu ktos mogl ja przygarnac - wtedy sklepy zoo i wet zwykle sa potrzebne.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Post #10 Ocena: 0

2011-09-01 14:58:01 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 76 z 113 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 75 | 76 | 77 ... 111 | 112 | 113 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,