Str 68.6 z 113 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
kociefraszki |
Post #1 Ocena: 0 2011-07-09 13:00:27 (14 lat temu) |
 Posty: 4551
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
Andzia, o duzym biuscie wspomnialam ze wzgledu na wygode "nosicielki" - pakuje sie gnojka w dekolt i w przypadku wiekszej miseczki jest to wygodniejsze po prostu. Co do rytmu serca - czlowiek a kot to dwa rozne tetna.
Bzdura kompletna jest, ze kotka powinna miec choc jeden miot "dla zdrowia". Mam kotke ktora rodzila i kotki ktore nie mialy mlodych, roznicy w zasadzie nie ma. Owszem, Miyuki jest dziwna, ale jej odchylane zachowania wynikaja z faktu ze nie slyszy i sa z nim wyraznie powiazane. [ Ostatnio edytowany przez: kociefraszki 09-07-2011 13:03 ]
|
 
|
 
|
|
|
Nie_z_tej_bajki |
Post #2 Ocena: 0 2011-07-09 13:04:39 (14 lat temu) |
 Posty: 7186
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
No to ja moge tego kotecka ponosic ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) .
A tak powaznie - rzeczywiscie ciezkie czasy przed Toba almero... Trzymam kciuki za kocurka i cierpliwosc  . Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! 
|
 
|
 
|
|
Nie_z_tej_bajki |
Post #3 Ocena: 0 2011-07-09 14:49:15 (14 lat temu) |
 Posty: 7186
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Musze sie znowu pochwalic - bo dla mnie to nareszcie wielka ulga i radocha  - dzisiaj "dzien otwarty" - kociary biegaja z piesem po calym domu - wreszcie poznaja wszystkie pomieszczenia  . No i skubaniec czarny sie z nimi ladnie bawi - one tez juz sobie niezle z nim pozwalaja  .
Dla mnie sytuacja niesamowita - moj osmioletni wariat i dwa kociaki RAZEM !! Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! 
|
 
|
 
|
|
audacity |
Post #4 Ocena: 0 2011-07-09 14:54:21 (14 lat temu) |
 Posty: 876
Z nami od: 14-07-2009 Skąd: newmarket |
A moja piatka dzis wyszla po raz pierwszy "na pokoje"... jutro skoncza 3 tygodnie.  What would life be if we had no courage to attempt anything?
|
 
|
 
|
|
kociefraszki |
Post #5 Ocena: 0 2011-07-09 15:23:11 (14 lat temu) |
 Posty: 4551
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
Nie_z_tej_bajki, bomba! Po prostu dokladnie to co ma byc.
Kurcze, mam mola. Bylismy w Brigg z kolezanka - ona sobie upatrzyla kociaka do adopcji i odbierala go. No i wpadlam -pokazali nam miot poldzikich kociat. Matka dzika, wiec maja je bez matki, ale gnojki dosc duze bo 9tygodni. Wszystko pikus, ale one ewidentnie po maine coonie - czesc ma dlugie futro i typowe pyszczki malych maine coonow, z pedzelkami na uszkach wlacznie. Duze stopy, grube lapki, typowe dla tej rasy w kociectwie. No i jest wsrod nich tricolorka (jest tez szylkretka typowa i bialo bure, puchate cos czego plci nie sprawdzalam) w ktorej nie sposob sie nie zakochac. Dlugowlosa, dzikawa bo syczaca ale to jest do przerobienia. Male buro-biale od dotykiem mruczy, skubane, szylkrecia i tri sa dziksze. Mam pewnosc ze to panienki bo umaszczenie mowi samo za siebie, zespol Klinefeltera jest na tyle rzadki ze nie podejrzewam. Ja chce te tri, ale mam obrzydliwie rozsadnego malza, do ktorego nie dociera ze roznica miedzy 5 kotow a 6 kotow to zadna roznica i ze moze w ten sposob uszczesliwic swoja ciezarna zone, a zanim nam sie urodzi maluch, to kociak bedzie juz calkiem wyrosniety. Jak przekonac faceta do adopcji przecudnego kota? Juz mu nawet pokazalam cycki - powiedzial ze wieczorem i tak sobie wezmie.:-Y
|
 
|
 
|
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2011-07-09 15:42:56 (14 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
kociefraszki |
Post #7 Ocena: 0 2011-07-09 16:09:35 (14 lat temu) |
 Posty: 4551
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
Nie wymiekam - mam zdiagnozowanego swira na punkcie dlugowlosch szylkretow, ze szczegolnym uwzglednieniem szylkretek z bialym. Jeszcze mix maine coona?? Kociak juz wyglada jak dobre 3 miesiace a ma 2 - kotka powinna spokojnie wyciagnac 8kg masy po dorosnieciu. W tej chwili to poldzikie kociatko do oswojenia (mam praktyke, nie ma problemu) ale to bedzie cudny kot. Juz jest bajecznie umaszczona. Ujme to tak - gdyby w miocie nie bylo szylkretek, pomizialabym sie z nimi, poglaskala, pokarmila przysmakami i bez bolu wrocila do domu. Szylkrety to inna bajka.
|
 
|
 
|
|
kolezanka_szkla |
Post #8 Ocena: 0 2011-07-09 16:37:11 (14 lat temu) |
 Posty: 6388
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Oj, znam to... To cud, ze ja wrocilam ze schroniska tylko z jednym, a nie tuzinem zbidowanych psiakow... "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
 
|
 |
|
Nie_z_tej_bajki |
Post #9 Ocena: 0 2011-07-09 19:00:32 (14 lat temu) |
 Posty: 7186
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Padlo mi sie troche. Budze sie w pewnym momecie, a na moich nogach spia lobuziary, a po drugiej mojej stronie piesa z pyskiem na mnie - czuje sie odgnieciona!  Obawiam sie, ze wlasnie stracilam swoje lozko...
Kociefraszki - juz Ty znajdziesz sposob, zeby "przywlec" kociaka  . Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! 
|
 
|
 
|
|
kociefraszki |
Post #10 Ocena: 0 2011-07-09 19:04:45 (14 lat temu) |
 Posty: 4551
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
Od kiedy masz koty, to jest ICH lozko!
Poki co smutna jestem, milczaca... Jesli sie odzywam to cichutko... Cos drgnelo, bo sie Rajmund pytal czy jutro na Hemswell jedziemy.Jak kocham carbooty, tak powiedzialam ze nie mam ochoty. No, w depresje w koncu popadam, co nie?
Metoda "...Jestem może bledsza,
Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
Lecz widać można żyć bez powietrza!" ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) [ Ostatnio edytowany przez: kociefraszki 09-07-2011 19:08 ]
|
 
|
 
|
|